Wkurwia mnie, gdy płacę w supermarkecie gotówką, panienka z obdartymi paznokciami zawsze pyta mnie o końcówkę w drobnych. Zawsze mówię, że nie mam, a ona wtedy łaskawie wydaje resztę bo jak się okazuje ma, ale jej się nie chce. Wszyscy tracą przez to czas, bo jak zapyta jakiejś starszej osoby to niedowidząca babcia potrafi szukać klepaków przez kilka minut. Potem jeszcze następny wkurw, bo jak już mnie skasuje i zaczynam pakować swoje zakupy, lalunia skanuje następnego klienta i rzuca jego zakupy w moje. Chuj z tego, że jeszcze nie spakowałem. Śrut.
67
103
Z tymi drobnymi to nie do końca tak jest. Jeśli nie masz drobnych, ona musi Ci wydać. Wyda, wyda, wyda i potem ups nie mam wydać i zaczyna się latanie do koleżanki z innej kasy, kolejka się wkurwia. Jak masz te drobne to daj bo dla nich lepiej jak mają drobne.
Bierz zakupy do wózka i w wózku se popakuj a nie , facet pierdoła.
to kartą płać wieśnioku
ja jestem kasjerkom i zawsze na zlosc wam- klientom bucom – daje dziurawe zrywki, pytam o drobne, nie czekam az spakujecie zakupy i nigdy nie myje dupy przed robotą, żeby jebało dookoła!
Z rzucaniem produktów to jest że ona ma normę, tzn. musi zczytać wyznaczoną liczbe produktów na dzień i dlatego musi się uwijać.
Z drobnymi się z tobą nie zgodzę do końca, ale wrzucanie zakupów następnego klienta w pozostałości niespakowanych przez ciebie… pełna zgoda i wkurwienie.
Ja pierdolę, skoro pyta Cię o drobne, to znaczy, że ma bardzo mało i zamiast wydawać Ci np 87 groszy możesz dać jej te 13 groszy i wyda Ci całą złotówkę. Tobie się nie będzie walało po portfelu, a ona będzie miała więcej drobnych… Pracuję w obsłudze klienta i stoję też na kasie i jak mam drobne, to o nie nie proszę, ale jak nie mam to sobie z dupy nie wyciągnę, to może łaskawy klienciak zajrzy do portfela i mi da te walające się grosze do niczego mu nie potrzebne…
ooo jakiś imbecyl widać że to pisał. indolencja do kwadratu.
w niemczech jest tak, stoi kolejka w aldi na 20 osób do jeden kasy, bo jedna otwarta, i wszyscy stoją i grzecznie czekają. każdy płaci i daje drobne jak ma, jak się pakuje to kasjerka czeka aż skończy i dopiero następny klient, przecież tak jest w każdym spożywczaku czy warzywniaku. w dupach wam się poprzewracało wszędzie wam się śpieszy byle szybciej tylko po co i gdzie skoro i tak nie robicie nic poza patrzeniem w pudło do prania mózgu zwane telewizorem i wysyłacie łapki srapki na ryjoksiążce.
Nic się nie martw niedługo wycofają
To bierz te zakupy następnego pakuj do swojej taszy i w długą. ja tak zawsze robię. Fakt, ostatnio wziąłem dwie paczki podpasek, ale zawsze a to jakaś szynka wpadnie albo serek, kiedyś nawet dostałem dwanaście kondomów do seksu analnego..acha, to jest możliwe tylko jak macie w sobie dość pary, zarabniacie 17 tysi netto i jeździcie mesiem tak, jak ja, patałachy.
Pitka z Ciebie chłopie…. Już lepiej rób zakupy na necie, zaoszczędzisz nerwów normalnym ludziom
Jak żyję to nie widziałem kobiety pracującej jako kasjerka, która ma obdarte paznokcie.Chyba wyolbrzymiasz kolego. Nie rób z igły widły. 1/5
do4. ja lubię jak nie myjesz dupy bo wtedy lepiej się czuję przy kasie-jak w domu!
Śrut ci w dupę gościu. Nawet nie wyobrażasz sobie ile dziennie klientów przewija się przez tą kasę. Gdyby każdego nie pytać o drobne to po półtorej godzinie, max dwóch kasa byłaby wyczyszczona z bilonu. Jak masz problem to płać kartą. Co do zakupów – nie pierdolcie – czy w Polsce, Niemczech, Belgii – wszędzie trzeba szybko pakować zakupy, nie ma opierdalania – jest dużo ludzi i trzeba wyrobić normę. Widać, że z ciebie pseudokarierowicz i wszędzie widzisz w sobie super mega klienta, któremu powinno się przy wydawaniu reszty dopłacić i najlepiej opierdolić gałę. W dupach wam się przewraca, odrobinę zrozumienia dla ludzi którzy harują po 12 godzin za gówniane pieniądze. Wiem o czym piszę, bo sam zapierdalałem na kasie będąc na studiach. Pozdro dla normalnych.
@8 słuszna uwaga! dokąd to się spieszy ludziom? do dupy chyba
wkurwia cie bo baran jestes! tzrebabylo pakowac zakupy na bierzaco a nie stac jak ciul i gabic sie na biedna laske. jak taki cwaniak jestes to zmien sie z nia matole! a co do drobnych… pewnie ze maja ale jak sie trafi 3 takich oslow to w koncu jej braknie nie? bimbaza zasrana.
autorze chujni jesteś pojebany i tyle w temacie. Nie pasuje ci to wypierdalaj na allegro.
Pełna Zgoda! Ile razy mnie dziwka pyta, czy mam drobne, a jak nie mam to rozkłada ręce i mówi, żebym poszedł do sklepu obok rozmienić. Wkurwia mnie to! Wszędzie na świecie normalnym jest, że drobne w sklepie są ZAWSZE. I to nie dlatego, że akurat tak się złożyło, tylko dlatego, że właściciel przynosi świeżutkie z banku każdego dnia, żeby kasa była pełna wszystkich nominałów. Skoro płacę banknotem N to dlatego, że CHCĘ nim zapłacić, choćbym miał całą sakwę drobniaków i PIERDOLĘ, jak się to komuś nie podoba. Wioska w chuj!
To sobie na kasie siądź chuju na jeden dzień,to zobaczysz.Inna sprawa że masz rację co do tych starych srak,tylko wózkiem w taką przypierdolić.
A pakować się należy szybko,po wojskowemu.
Ad18-no pełna wioska,tańczy i śpiewa.Spierdalaj do siebie na zadupie.
@14 dokładnie, Masz rację w 100% w dupie się popierdoliło niektórym pajacom. Myślą, że są wielkim pierdolonym konsumentem robiącym wielką łaskę kupując jakiś badziew.
miałem przyjemność pracować we Francji i miłym zaskoczeniem było dla mnie że kasjerka w Netto zawsze czekała aż się zapakuję i dopiero obsługiwała następną osobę
A jak tam pierdolę! Nie będę się pakował na czas. Mam prawo się pakować w takim tempie jakie mi odpowiada. Zazwyczaj robię duże zakupy i nie ma chuja we wsi żebym sam dał radę ten cały myst upakować w takim tempie jak kasjerka pipa na tym swoim skanerze. W uj z tym. Zawsze robię strajk włoski przy kasie i mam z tego bekę jak kasjerka próbuje znaleźć miejsce na towar kolejnego klienta.
Ty chuju złamany, a masz pojecie ile jest pierdolenia się dla takiej kasjerki w sytuacji gdy ona nie ma jak wydać i musi latać do koleżanki w sąsiedniej kasie by rozmienić? Ona sie wkurwia, szef się wkurwia, klienci sie wkurwiają, bo przestój, ponadto im częściej sie to zdarza to mogą ja nawet zwolnić za to że sama nie dopilnowała by w kasie był każdy nominał.
Trochę zrozumienia, ja zawsze dziewczynom i paniom na kasie daję (przynajmniej się staram) wyliczone by nie miały problemów. Co za pierdolony leń. śrut