Dlaczego mi się nic nie chce? Jestem inteligentny jak cholera, oczytany, łatwo się uczę, teoretycznie nie powinienem mieć żadnych kłopotów z nauką. Ale po prostu nie mogę się zmobilizować! Z testów mam najwyższe oceny w klasie, ale oceny mam na poziomie idiotów, których jedyną rozrywką jest jaranie szlugów w kiblu! Jak nadchodzi dzień, kiedy coś jednak zrobię, odrobię pracę domową, cokolwiek, to następnego wszystko wraca do normy! I nie wiem co z tym chujostwem zrobić!
12
32
mam to samo:) albo się nauczymy mobilizować do pracy sami albo nie i będziemy pierdolonymi leniuchami:) pozdrawiam leniwie
Nauka = praca. Nie ma opcji lenistwo w tych czasach, bo nie będziesz miał żadnej przyszłości. No chyba, że w sejmie.
stary mam to samo, ostatnio przez to lenistwo udupiam wszystkie ważne sprawy :/ nic nie zrobisz, módl się żeby częściej ci się chciało niż nie…
Przepowiadam Ci karierę polityczną.
niezła chujnia, mam to samo…
Widocznie jesteś zwykłym debilem, a nie inteligentem.
A tak na serio to prowokacja, nie karmić trolla!
O kurwa ja mam tak samo

ale na to chyba nic nie poradzisz …
No chyba ze mocny wpierdol od starych cie zmotywuje
nienawidzę tego lenia, który siedzi we mnie. odkąd załapałam, że wystarczy mi to, że jestem na leckji i słucham nauczyciela na średnią 4.2 w liceum, rozleniwiłam się totalnie . teraz mam problem, bo matura zapasem, a leń opuścić mnie nie chce i nawet to, że zostały mi zaledwie 4 miesiące mnie nie mobilizuje. chujnia z grzybnią i patatajnią.
chyba jest z Ciebie ciekawy chłopak.