Narzekanie na innych jest powszechne w dzisiejszym społeczeństwie. Jednakże, to, co często pomija się podczas tych narzekań, to fakt, że niektórzy otrzymali znaczne wsparcie finansowe na początku swojej kariery.
Na przykład, Donald Trump osiągnął sukces jako przedsiębiorca i deweloper nieruchomości. Jednakże, aby uzyskać prawdziwą perspektywę, warto spojrzeć na początek jego drogi do fortuny. Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, że Trump otrzymał pożyczkę w wysokości miliona dolarów od swojego ojca, Freda Trumpa, na początku lat 70. Dodatkowo, otrzymał kolejną pożyczkę w wysokości 10 milionów dolarów. To znaczna suma, szczególnie w tamtych czasach. (Przed 50 laty, posiadanie miliona dolarów w 2023 roku oznaczałoby bogactwo – proszę sobie wyobrazić, ile to było pieniędzy w tamtych latach).
Ważne jest zauważenie, że nie każdy ma taką szansę na start. Dochodzimy więc do wniosku, że wszystko jest z góry ustalone. Dla większości ludzi zdobycie takiego kredytu na rozpoczęcie własnego przedsięwzięcia graniczy z niemożliwością. Większość osób musi starać się o tradycyjne kredyty bankowe, które wymagają spełnienia wielu wymogów i udowodnienia zdolności kredytowej. Dla wielu osób jednak takie możliwości są niedostępne.
Narzekanie na innych i nazywanie ich przegranymi jest trafne, ponieważ ciężka praca nie osiągnie się nawet w połowie takich wyników jak ci, którzy skorzystali z uprzywilejowanej pozycji i znacznie większych środków na start. Teraz wmawiają nam, że musimy ciężko pracować na własne szczęście. Dlatego ja pobieram 800+ i sie tego nie wstydze. Pozdrawiam frajerow ktorzy ciezko pracuja na moja wyplate.
Prezes Euromebel powie ci, gamoniu, że zaprasza cię do zakładu produkującego meble. Zaprawdę z moją ekipą będzie się elegancko współpracować w przeciwieństwie do Mesia, który pomiata patałachami na prawo i lewo, każąc świątek, piątek skuwać stary asfalt kilofem i walić do głównego zbiornika. Moja ekipa to:
Roman i Marian – docinanie płyt meblowych na wymiar i oklejanie żelazkiem, a także lakierowanie pod wiatr
Ziutek (znaki charakterystyczne – czerwony nos, czapka wywinięta przed uszy, amator napitków typu Romper, Amarena) oklejanie taśmą spróchniałych desek i zamiatanie wiórów
Myliś się tępy śmieciu. Ponad 80% miliarderów to ludzie którzy zaczeli z mniej niż $1000. Jakby każdy tak myślał to większość bogactwa by była w rękach starych fortun. Ogromnej ilości firm by nie było.
Także chuj ci złamasie w durny ryj leniwy śmieciu.
„Myliś się”? Dzidzia?