Być może suka, a być moze pracodawca sukinkot, rozlicza ją co do grosza i każdego brakującego odlicza od pensji, więc i ona ma pracę w dupie i pilnuje tylko, żeby się jej grosze zgadzały. A może Ty zachowywałeś się w sklepie po chamsku, zamiast ładnie poprosić, to rościłeś sobie prawa do tego piwa, to i nie sprzedała.
Nie pierdol siódemka i nie próbuj usprawiedliwiać bo takie suki nawet jeżeli je ktoś rozlicza z grosika to mimo tego jeżeli jest człowiekiem to da mu to piwo… Nie przesadzaj. howgh
o nie co tera będzie? Chyba koniec swiata… strzeżmy się, anioł śmierci nadchodzi
a to blać jedna… ja bym sprzedała 😛
ale z drugiej strony… 11km po jedno piwo?
Ło kurwa… No to fajnie Cię załatwiła… Kurna, jeden grosz… Ciekawe ile takich „jednych groszy” ona zbiera przez cały dzień…
Pojedź w najbliższym czasie do jej sklepu, kup coś z końcówką 99gr i jak powie „mogę być winna grosika?” to ją ironicznie wyśmiej.
Tak jak komentarz 4. Ja bym bym pierdolonemu babsztylowi nie darował grosza. Niech się uczy menda jedna…
HAHAHAHHA!!
Być może suka, a być moze pracodawca sukinkot, rozlicza ją co do grosza i każdego brakującego odlicza od pensji, więc i ona ma pracę w dupie i pilnuje tylko, żeby się jej grosze zgadzały. A może Ty zachowywałeś się w sklepie po chamsku, zamiast ładnie poprosić, to rościłeś sobie prawa do tego piwa, to i nie sprzedała.
Nie pierdol siódemka i nie próbuj usprawiedliwiać bo takie suki nawet jeżeli je ktoś rozlicza z grosika to mimo tego jeżeli jest człowiekiem to da mu to piwo… Nie przesadzaj. howgh
było jej minetę zrobić na zapleczu, dostałbyś jeszcze jedno w promocji…