Po browarku

2012-10-20 15:20

Chciałem się napić z kolegami na ławce piwa-zimnego piwa. Obleciałem wszystkie sklepy w okolicy, a było ich może z dziesięć i tu chujnia, wszystkie piwa ciepłe jak herbata. Ja pierdolę, wiem że idzie zima, jest coraz chłodniej, sklepy oszczędzają choćby i na prądzie, ale ja chcę zimne piwo.

61
77
50 poprzednich wpisów: Mały remont | Mieszanka wybuchowa | ZUS - składki od umów zlecenia | Obiektywne spojrzenie na Smoleńsk | Szukanie prostej pracy | Telewizja | Odwołany mecz Polska Anglia | Hobby | Rozmowy kwalifikacyjne | Chujnia balkonowa | Prawo jazdy | Złe samopoczucie | Żenada | Dobry zwyczaj nie pożyczaj | Skazany na aspołeczność? | Wszyscy umrzemy | Zaostrzenie ustawy antyaborcyjnej | Seks bez | Jenzyk 'P'olski być tródna | Opłaty za odbiór osobisty | Dymacz | Radio w pracy. | Facet materialista | Beznadzieja | Ból egzystencjalny wyborów z przeszłości | Chcica! | Miłość | Czytanie | Wspieranie głupoty za moje pieniądze | Komputer mówi NIE! | Renta | Powszechne chujnie | Posadzka | KAC | Dawne czasy | I chuj z robotą! | Co z tym chlebem? | Śmierdzący sąsiad | Niewolnictwo | Pobili mi chłopaka | Jebane domki | Rondo | Seks z matką kolegi | Muzyka i wyrzuty sumienia | Moja dziewczyna | Napisałbym o wszystkim, co mnie boli, ale... | Polski paradoks - Czy współpraca się opłaca? | DEBIL Z MUZEUM czyli KOZAK W KLIMAKTERIUM =) | Muszka owocówka