Po prostu chujnia

Zaraz dobiegnę trzydziestki. Nie osiągnąłem w życiu niczego. Skończyłem studia, łapię fuchy które nie zawsze są, mam żonę która ciągle mówi mi, że mnie nienawidzi, mieszkam z nią i teściową w ich domu, teściowa wprowadziła się do pomocy przy nowo narodzonym dziecku a w sumie to trzeba robić koło niej, mam rozjebany samochód, parę złotych długów i mógłbym jeszcze tak wymieniać. W zasadzie jedynym pozytywem jest kilkumiesięczna córeczka, która jest zdrowa i wesoła. Kocham ją nad życie i przez to jestem w potrzasku, bo najchętniej bym stąd spierdolił, ale nie mam sumienia jej zostawić.

52
77

Komentarze do "Po prostu chujnia"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Jestem z Tobą, Stary! Nie daj dupy! Wytrwaj!

    0

    1
    Odpowiedz
  3. ot co klasyczna polska chujnia jakich tysiące wokół nas. toksyczna, depresyjna i doprowadzająca człowieka na skaj przepaści…ale ta córeczka

    0

    1
    Odpowiedz
  4. Masz bardzo dużo tylko tego nie widzisz.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Znajdę, bez względu na to, czego byś nie napisał i nie znając Cię, 5 powodów, dla których jesteś szczęśliwym człowiekiem,
    1. Czy masz jakiś przyjaciół? Jezeli tak, to amsz kogoś kto zechce Ci pomóc i Cię szanuje.
    2. Jesteś uczciwy? Jezeli tak, to masz powód numer dwa dlaczego jesteś szczęsliwy.
    3. Czy jesteś zdrowy? Jeżeli tak, to mamy numer trzy.
    4. Czy Twoja córunia, o któej tak piszesz miło, jest zdrowa? Jeżeli tak, to mamy nr 4.
    5. Czy uważasz, że człowiek nieszczęsliwy jest zdolny do posiadania sumienia? Niejest. Człowiekiem nieszczęsliwym nazwiemy kogoś, kto nie ma sumienia i nie interesuje się losem innych. Szkoda mi takich ludzi- a ty taki nie jesteś. Zwracasz uwagę na dobro innych i jest to dla Ciebie priorytetem. To jest nr 5. Zastanów się nad tym.

    0

    1
    Odpowiedz
  6. Nie ma nic gorszego niż taki potrzask… Czasami trzeba sobie zadać pytanie, czy oby nie jest to właściwy czas na zmianę życia. Córeczka od maleńkiego wychowana na dwa domy ma lepiej, będzie wiedziała, że rodzice sa osobno i bedzie ich kochac tak samo. W takim okresie nie ma czasu na bunty. Milosc jest najwazniejsza ale i Twoje szczescie. Sam bylem w takiej sytuacji. Dopiero 2 lata po rozwodzie jest spokoj, syn mnie kocha, ja jego, widujemy sie, ale z byla zona nigdy bym nie byl w stanie zyc do konca swoich dni. Koles! Dasz rade! Wierze w ciebie!

    0

    1
    Odpowiedz
  7. Chujnia jest, zwłaszcza z teściową… Ale: na osiągnięcie czegokolwiek, to masz jeszcze z 10-15 lat. No i ta córeczka – z każdym miesiącem będzie fajniejsza

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Mam trochę więcej niż 30,też jestem po studiach, a to co osiągnąłem to spierdoliłem, tak samo łapie fuchy, sampochód mi się nie psuje, bo go nie mam, długów mam w huj,a do tego niedawno doszedł mi wyrok w zawiasach… ALE!!! córki mam dwie i jak wstajemy rano i widzę ich uśmiechnięte buziaki to wszystko co wcześniej napisałem w całości mam głęboko w dupie i nic nie daje mi takiego powera jak moje dwa roześmiane diabełki, więc weź dupę w troki i ogarnij się chłopaku, weź dziecko na spacer, na plac zabaw, czy gdzie tylko chcesz i przestań myśleć o tym całym syfie dookoła, bo może być tylko lepiej

    0

    1
    Odpowiedz