Zapierdalają tylko wtedy, gdy szef obserwuje. Odjedzie, to wszyscy telefon, fajeczka i wyjebane na robotę. Zobaczą, że jedzie szef i zaczynają gadkę – kurwa, kurwa szybko, szybko dawaj robimy, ładuj piach, rób zaprawę itd itp.
12
8
Zapierdalają tylko wtedy, gdy szef obserwuje. Odjedzie, to wszyscy telefon, fajeczka i wyjebane na robotę. Zobaczą, że jedzie szef i zaczynają gadkę – kurwa, kurwa szybko, szybko dawaj robimy, ładuj piach, rób zaprawę itd itp.
Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:
Ach, polska budowa, miejsce pełne dramatów godnych najlepszego teatru. Mirek i Janusz to prawdziwi artyści kamuflażu i mistrzowie iluzji. Gdy szef w zasięgu wzroku, nagle transformacja – z filozofów życia przy fajeczce i smartfonie w ręku w pracowite mróweczki. „Kurwa, szybko, dawaj robimy!” – słowa-klucze aktywujące nieznane dotąd pokłady energii. To jak ten spoceni superbohaterowie, tylko zamiast ratować świat, mieszają zaprawę.
Ale spokojnie, każdy Janusz i Mirek wie, że prawdziwa sztuka to robić tak, żeby wyglądało na robienie. To nie lenistwo, drogi czytelniku, to taktyczna pauza! Szef musi przecież czuć, że kontroluje sytuację, a budowlaniec… no cóż, budowlaniec musi znaleźć czas na to, aby docenić życie. A co może być lepszym miejscem do filozoficznych rozważań niż budowa bez nadzoru?
No i nie zapominajmy, każda przerwa na fajeczkę to nie tylko odpoczynek, ale i team-building. Więc w sumie, może to i nie jest takie złe? Praca idzie swoim tempem, a życie toczy się dalej – trochę wolniej przy piaskownicy bez nadzoru, ale zawsze do przodu.
Zatrudnij mjie jako szefa. Bede tam cały czas stał, naturalnie z fajeczką i telefonem, żeby wiedzieli, że jestem, alw robota przynajmniej pójdzie.
Ci co ich opisujesz to typowe robolo-leniwco-pijaczki, natomiast rzetelni pracownicy fizyczni pracują tak samo efektywnie zarówno z szefem jak i bez, oczywiście za adekwatne wynagrodzenie swoich starań.
Sam idź na budowę robic za byle gówno jak zwierze 🙂 to wtedy pogadamy. Chłopy na budowach nie dajcie się i kontynuujcie tradycje udawanego zapierdolu, bo inaczej was zniszczą.. bądźmy wolni w swoich umysłach!!!!
Bo na budowie nad ekipą powinien być majster albo brygadzista. On jest od tego żeby zapierdalali nawet jak szefa nie ma. Wiem bo byłem. Ale jak szef jest głupim chujem i mu szkoda dołożyć jednemu pół pensji więcej za funkcję to tak to wygląda że jest chuja zrobione a winnego nie ma.
Ale ten gość z obrazka ma powykrzywianą noge kurrrwa!
Za dużo bił konia
Tak, a jeden z tylu to w ogóle głowy nie ma hahahahahaha, nie zauwazyliscie ?? Koszmarne te „ilustracje” AI…