Pomyłka

Byłam przekonana, że bliski mi facet coś do mnie poważnego czuje – raz zasugerował to, drugi raz powiedział wprost, że powinniśmy być parą. Tylko że potem tego nie pamiętał – alkohol :p Pomyślałam, że się boi i zrobiłam pierwszy krok, a on cóż, odrzucił mnie. Do tego narobił na mnie gołąb i zaliczyłam glebę wychodząc z tramwaju. Chujnia.

52
75

Komentarze do "Pomyłka"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Bywa tak, lasunia, życie… Też tak miałem, gówniażernia, mówi się trudno. Gołębia złap i upiecz. Mi smakował.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Kocham Cię za szczerość i poczucie humoru 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Cholerne gołębie. Ale do rzeczy – kiedyś też była pewna dziewczyna w moim życiu, postąpiłem identycznie jak Ty, odrzuciła mnie. Problem w Tym, że w relacjach damsko-męskich ciężko wyczuć granicę między przyjaźnią a miłością, stąd biorą się wszelkie różnice i nieporozumienia. Przeszłości już nie pozbierasz, więc głowa do góry i zacznij od nowa. Grunt to zaczynać szczerością, zamiast nią kończyć i już na początku pierwszego uczucia delikatnie o tym wspomnieć. Może to trochę nierozsądne i często niebezpieczne, ale potrafi zaoszczędzić rozczarowań.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Jak zestawiasz gołębie gówno z niewypałem miłosnym, to znaczy, że szczególnie mocno zakochana nie jesteś.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Pewnie że pamięta, daj spokój. 99% przypadków faceci pamiętają. Może nie chce związku tylko mu hormony buzują i sam nie wie co chce. Pewnie handjob zwiększył by twoje szanse.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Ja pierdzielę. A masę chociaż zwiększasz? Czy już nie potrzebujesz 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Zdarza się. Pamiętajcie, tylko deklaracje na trzeźwo mają wartość!
    Gołąb i tramwaj – na szczęście następnym razem, hehe. Głowa do góry.

    0

    0
    Odpowiedz