powrót do szkoły

Wkurwia mnie fakt, że niedługo zaczyna się szkoła i moje życie znowu będzie nudne i monotonne, a to wszystko będzie się zaczynać od wąchania czyiś pierdów lub niemytego ciała w autobusie w drodze na zajęcia
Pół dnia zajebane na wysłuchiwaniu w większości nieprzydatnych w życiu gówien oraz tych przygłupów z mojej klasy i ich historyjek ile kto się nachlał w wakacje, jak posunął przypadkowo napotkaną dziewczynę, gdzie się wysrał po grubej imprezie oraz z kim zapalił „zielone”.
Jeszcze ta ciężka rozkmina co miał na myśli jakiś średniowieczny śmieć ludzki pisząc swój wiersz, MOŻE NIC NIE MIAŁ NA MYŚLI DO CHUJA WACŁAWA – może był naćpany jak diabli, a my musimy każdy jego przecinek analizować przez godzinę i jeszcze doszukiwać się odniesień do religii, innych dzieł lub alegorii postaci historycznych…
Kurwa, nawet gdyby autor napisał że dał sąsiadowi w mordę, ukradł mu sakiewkę z pieniędzmi i napluł do piwa, to i tak jakiś samozwańczy „specjalista” od kluczy stwierdzi, iż autor w tym wierszu miłuje boga i ojczyznę.

I siedzisz w tej zgrzybiałej i poobijanej ławce ozdobionej „graffiti” z długopisu i obliczasz ilu watową żarówkę powinien mieć szewc w swojej lampce albo wypełniasz krzyżówki genetyczne żeby sprawdzić jaka jest szansa, że muszki owocówki będą miały dany kolor oczu.

I oczywiście creme de la creme czyli prace domowe, bo 8-9 godzin dziennie w szkole to za mało, więc trzeba robić, bo nieprzygotowań można mieć w semestrze jedno, max 2.
Nazajutrz padnięty trzeba znów iść do tego więzienia intelektualnego, a padnięty bo człowiek siedzi do późna nad tymi lekcjami i dopiero w nocy może w spokoju nabić kolejny level w LoLu, postrzelać troszkę w CS’ie albo w Fortnite i na moment zapomnieć o tym gównie.

Chujnia, śrut, kibel, grzyb i śmietnik!

18
6

Komentarze do "powrót do szkoły"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Dalej uczą tego gówna co autor miał na myśli ? Jprdl od tylu lat nic się nie zmienia. Skończ szkole i wyjedź z tego pojebanego kraju.

    5

    0
    Odpowiedz
    1. Nawet gorzej bo cofneli reforme platformy i teraz w matfizie sie uczysz chemii i wosu

      0

      0
      Odpowiedz
  3. Ze wszystkim się zgodzę, ale poza tym ostatnim.
    Gdybyś wiedział jak wielka jest to strata czasu granie w te gry które wymieniłeś to byś więcej czasu spędzał z innymi, starał się mieć lepszą ocenę (także w oczach innych) i częściej byś zaglądał do książek będąc bardziej ciekawym świata, ale… jak jesteś uzależniony to Twój mózg pewnie inaczej funkcjonuje 😉

    4

    0
    Odpowiedz
    1. Weź już nie bredź smutów gościu, cały dzień książki i zeszyty i ma sobie nie pograć na koniec dnia na kompie bo to strata czasu? A co nią w tym całym szkolnym syfie niby nie jest. Po chuj żyć takim życiem gdzie jest ciągle praca, co masz z tego? I na chuj ma się przejmować ocenami i tym co ktoś myśli, przecież nie wsadzi tych opinii do gara, nikt za niego życia nie przeżyje.

      Żyje się dla własnych doznań, for fun a nie dla zadowolenia jakiejś nieżyciowej nauczycielskiej pizdy bredzącej o ocenach i podstawie programowej czy grubasów walących konia do wykresów w excelu.
      Chuj im wszystkim na czoło.
      Elo

      3

      0
      Odpowiedz
      1. Co do „oceny” to mnie chodziło o opinię, samoocenę… Zabrakło mi słów. Ale ok 😉

        0

        0
        Odpowiedz
  4. Poczekaj az pojdziesz do roboty, bedziesz zarabial, ale z wyplaty bedziesz musial wypierdalac na rachunki i utrzymanie sie, albo dawac swojej matce iles złotych za to ze mieszkasz u nich. Zarobisz 3400 netto, a zostanie ci 300zeta kieszonkowego, także szkola to jeszcze jest gówno w porownaniu do dalszego jebanego życia.

    7

    0
    Odpowiedz
  5. Jak Ci nie pasuje to do Łodzi do Mesia z CV w zębach zapierdalaj w trymigi

    3

    0
    Odpowiedz
  6. Zaczniesz napierdalać w płyty chodnikowe kilofem u Mesia przez 12 godzin o suchym chlebie, to zdasz sobie sprawę, że pierdzenie w stołek w sali szkolnej było lepsze.

    6

    1
    Odpowiedz
    1. Potwierdzam. 33 lata na karku i bardzo chętnie bym se wrócił do gimbazy i techbazy na 7 lat

      0

      1
      Odpowiedz
  7. Po kiego chuja chodzisz do szkoły? Nie lepiej wyspać się do 10 i pograć w CS? Co najwyżej jak już dorośniesz to zamiast być prezesem firmy będziesz targał worki z cementem na budowie wedle przysłowia „Nie chciało się nosić teczki trzeba nosić dziś woreczki”.

    4

    0
    Odpowiedz
    1. To, że ktoś będzie miał wyższe wykształcenie niekoniecznie świadczy o tym, że będzie mu lżej w życiu. Znam wielu po magistrach co jebią na taśmie w sklepie i takich, co po zawodówce mają wypasione mieszkanie, pracują w rodzinnych firmach i biorą w leasing fury, o których się niektórym nie śniło.

      0

      0
      Odpowiedz
    2. To powiedzenie nie dotyczy formalnego wykształcenia, a ogólnie chęć do zapierdalania swoim podobno mózgiem.

      0

      0
      Odpowiedz
  8. Dlatego jesteś padnięty bo po tym całym całodziennym gównie zamiast wyjść na spacerek jeszcze przed samiutkim snem napierdalasz w LoLa, wpierdalasz podrobione Lejsy z Biedry i bez mycia zębów kładziesz się w kimę myśląc jednocześnie o samych chujowych rzeczach. Nawet jakbym Ci dał kluczyki do Bugatti Chiron to nie masz prawa po tak spędzonym dniu czuć dobrze i mieć dobry humor.

    3

    0
    Odpowiedz
  9. Będziesz starszy – będziesz wspominał z rozrzewnieniem.

    3

    0
    Odpowiedz
  10. Haha, padnięty po 8 godzinach siedzenia w ławce na dupie. Ciekawe co zaczniesz gadać jak zaczniesz napierdalać w płyty chodnikowe kilofem przez 12 godzin u Mesia pod dozorem Byczywąsa i krokodyli. P.S dniówka starczy ci na zupkę Vifon i bułkę z paprykarzem. Wtedy zatęsknisz za szkołą, patałachu.

    6

    1
    Odpowiedz
    1. Przecież 8 godzin w szkole nawet podstawowej to dwa razy większy wysiłek intelektualny niż przeciętny wakat w pierwszym lepszym urzędzie/państwówce więc weź mu nie dogryzaj bo sam se taki po ogólniaku złapie to będzie wspominał ile się musiał w szkole ujebać, a teraz już o 13:30 się zaczyna pakować do domu i planować podróż po kawę dla siebie i takiej Jolki z administracji. Jak się nie chciało nosić teczki to się często ma w państwówce trzy razy lepiej niż w korpo za ten sam pieniądz jak inne cipeczki -_-

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Po co chłopu tłumaczysz, pewnie nadal nie zauważył powiązania między opierdalaniem się w szkole a obecnym brakiem perspektyw na lepsze życie.

        0

        0
        Odpowiedz
  11. Mnie najbardziej w szkole wkurwiała totalna nieopłacalność tego wszystkiego. Ogromne nakłady czasu, skupienia i stresu na w większości zbędne rzeczy, no ale co się dziwić jak twój czas był traktowany jako darmowy środek służący do osiągania celów jakiś leśnych dziadków z MNiSW. Masa języka rolskiego, który i tak większość matfizu miała głęboko w dupie i traktowała to jako zło konieczne by iść na wymarzone studia. Do tego drugi język obcy, który każdy realizował po najniższej linii oporu, biorąc poziom początkujący zamiast zaawansowanego, de facto powtarzając to co robili w gimnazjum, byle nie zaprzątać sobie za bardzo głowy tym gównem. Też język angielski, gdzie rozumienie ze słuchu i mówienie było traktowane po macoszemu, kompletnie na odpierdol, odtwarzajac jakieś pojedyńcze nagrania, których i tak nikt nie rozumiał, bo wszystko rezonowało. Poza tym wstawanie na 6 by wyrobić sie na autobus o 6:50 i wracanie do domu po 17, a potem oczywiście prace domowe, jakby siedzenie na dupie 8-15 ze względnym skupieniem to było mało. Jak sobie o tym przypominam, to nie mam pojęcia jakim cudem nie ochujałem. A jak ludzie jeszcze chodzili do jakichś chujowych techników, żeby dostać potem papier, który każdy szanujący się pracodawca ma głęboko w dupie, to tych już kompletnie nie rozumiem.

    Ogolnie młody to jest tak jak mówisz, szkoła to jebana dzicz, a nauczyciele to śmiecie i kurwy. Ucz się angielskiego na własną rękę i matmy, punkty za matmę są naliczane na w zasadzie każdy niechujowy kierunek studiów, nawet na prawo.

    Nie przejmuj się tym za bardzo, sraj na oceny i ciągnij to byle zdać, potem nie spierdol matur i będzie z górki.
    Jedyne co ze szkoły można wyciągnąć to jakaś fajna laska, bo jak pójdziesz na studia czy tam do pracy to o znalezienie fajnej laski będzie ci ciężej.

    A i sraj na tych zawistnych nieudaczników co ci będą pierdolić, że gówniarz jesteś i że ucz się, albo że szkoła to najlepszy okres życia, i że praca zawodowa to będzie dopiero piekło, bo to gówno prawda. Pokończyli pewnie zawodówki, pracują za jakieś chujowe 5k do ręki i myślą, że mają coś ciekawego do powiedzenia.

    2

    0
    Odpowiedz
    1. 100 procent racji, przedmioty na minimum, a na maks tylko te, które pozwolą rozjebać maturkę na wymarzone studia chociaż oprócz tego angola i majcy polecałbym również przycisnąć historię to też jest kurewsko praktyczny przedmiot. Jak popatrzę po dalszych znajomych to często wielu z nich te pięć do ręki to by chciało mieć… 😉

      0

      0
      Odpowiedz
  12. Faktycznie, profesja nauczyciela to ciężki kawałek chleba,ale piszesz, że analizujesz teksty literackie i obliczasz moc układu, a jak moc, to i pewnie impedancję zespoloną oraz kąt przesunięcia fazowego prądu względem napięcia w układzie RLC. No, niezły rozrzut-polonistyka i fizyka, prawdziwy człowiek renesansu. I jeszcze łacina nie jest ci obca, co prawda ta zwulgaryzowana, ale zawsze. Masz za dobre wykształcenie, żeby marnować się w szkole towarzysza Czarnka.

    0

    0
    Odpowiedz
50 poprzednich wpisów: Jestem zjebany | AIRSHOW RADOM 2023 | Potężna madka | Zbliża się koniec sezonu letniego | Nie narzekajcie na kobiety | WHO znów odpierdala | Latofobia | Gapienie się | "Faceci są beznadziejni" | Największe ryzyko braku gotówki | Jeszcze wrażenia Polaka z pobytu w Polsce | Wrażenia Polki, która przyjechała na wakacje odwiedzić Ojczyznę | Bociany na siłowni | Mam 31 lat i żałuje że nie kupuję aktualnie tornistra, piórnika, zeszytów do szkoły | Aplikację taką chcę stworzyć | Chujnia dla Bogatych i Biednych | Dyskryminacja Polaków płacących gotówką | Nie zesrajcie sie | Powinnismy oddac Polske pod rzad USA - moje marzenie | Już są potężniejsi | Biedaki okradają bogaczy! | Życie to niewolnictwo | Reguly dla jebany biedakow oraz szanownych bogaczy | Pułapka bycia miłym (NIE DLA BYCIA MIŁYM) | Gówniarz chciał wyjść z domu z motylkiem | Schemat modlitw, który najczęściej występuje | Reformulacje zapachów | Skąd na chujni tylu pisiorów? | te chuje biedaki | Rozsadza ich | Piekło kobiet | Ludzie są tacy naiwni | Nie chcę już dłużej pracować na wyborców PiS | Moja gówniana bff🙄 | Popierdoleńcy na ścigaczach | biedaki mnie wkurwiaja | Polacy nie mają klasy! | Pozorny wybór | Przysługa za pieniądze. | Wszyscy jesteśmy w porządku | Poprawność polityczna wszędzie | Wredne stare baby | Szympiansiarnia | Jestem pizdą | Hatred 2015 Ending | Trzecia kadencja | Żenujące relacje z babcią i chrzestnym | Nie wierzcie w to że Wasi rodzice żyli w trudnych czasach | Logika aktorów w amerykańskich filmach