Mam 24 lata, słodko mi życie idzie, ani w zbytku ani w bidzie, mam wielu przyjaciół, dobrą pracę, fajne auto.. ale dziewczyny brak. W latach licealnych, gdy byłem piękny i młody zabujałem się w pewnej dziewczynie. Spotkaliśmy się kilka razy na imprezie, pogadaliśmy i tyle. Byłem wtedy z inną, nie chciałem grać na dwa fronty ani zrywać z dziewczyną. Potem była matura i rozstanie z dziewczyną. Każdy poszedł w swoją stronę a ja zostałem sam. Wiele razy żałowałem, że nie zerwałem z dziewczyną jak była okazja i nie pobiegłem do swojej ukochanej, ale było już za późno. Próbowałem się z nią skontaktować ale ona nie ma nk, fb a @ i tel nie znam. Wiem tylko mniej więcej gdzie mieszka. Minęło tak kilka lat, powoli o niej zapominałem aż do dziś.. Dzisiaj obejrzałem nasz film ze studniówki i gdy ją zobaczyłem to wszystko wróciło ze zdwojona siłą, cały dzień lampię się w jej zdjęcie (print screen) i nie mogę przestać… chujnia jak sto pięćdziesiąt. Na dodatek dowiedziałem się że chyba ma chłopaka.. Co tu robić..? chyba zaraz wsiądę w samochód, pojadę do niej i wyłożę kawę na lawę.. raz kozie śmierć. Chujnia na maxa
Powrót dawnej miłości
2011-07-08 23:4324
45
mam nadzieje ze tak zrobiłes. pisz co było dalej!
Dlatego po rozstaniu twoim obowiązkiem było wypierdolić wszystko co z nią związane takie działanie ma swój cel, nie ma żadnych nadziei, żadnych sentymentów nawet konia masz nie bić na jej zdjęciach. Teraz chuj wszystko odnowa, szkoda mi Ciebie dlatego nie napiszę żę chujowo tak sobie pomyśleć że jakiś obcy kutas penetruję twoją ukochaną o ja pierdolę ciarki mnie przechodzą jak sobie pomyślę o swojej eks ale cóż ja wyrzuciłem wszystko:)
Jedź!!!! Inaczej będzie Cię to dręczyc 😉 Ja bym się ucieszyła, tylko to zależy od niej. Po 5ciu latach…ja pierdole xD
wykładaj:) trzymam kciuki:)
@2 chyba nie zrozumiałeś..
ło kurwa, daj se spokój…
Nieprędko napisze jeśli jej facet wywiezie go do lasu.
Narobisz tylko popeliny sobie i jej…
Nie wykładaj, tylko najpierw obczaj, czy Ona może coś do Ciebie czuć i jak wygląda sytuacja z Jej chłopakiem, i jakie są słabe punkty tego związku. Dopiero w zależności od tego podejmij stosowne działanie. Jak wyłożysz kawę na ławę, to możesz łatwo spierdolić sprawę. Dużo by tu można pisać, ale to tak w skrócie.
Jasne stary, a nie nadziej się czasem na jej faceta, bo wtedy on Ci wyłoży kawę na ławę…
JEDŹ DO NIEJ!!!!!!!! 🙂 A co Ci tam szkodzi…
Ja tak zrobiłem i bardzo żałowałem. Zapomnij, minęło wiele lat. Nie ośmieszaj się.
Niby dorosły,niby samochód a mózg jak 13latek…
zwal gruchę to ci przejdzie.
Sprawdz sam.