Wkurwia mnie, że tak czy inaczej daje się nam pozorny wybór, umiejętnie urabia inżynierią społeczną i szczuje na nas. Powstają całe podcasty z analizami sytuacji politycznej, debaty, spotkania w programach, gdzie się kłócą, eventy, konwencje, marsze, programy tablice, a dla motłochu wygląda to tak jakby toczyła się zacięta walka, jakby się wszyscy angażowali i starali.
Tymczasem prawda jest taka, że te informacje, które do nas docierają to kompletny scam, te najważniejsze rozmowy, których mamy nie słyszeć to nie słyszymy. To co najistotniejsze ma nas nawet nie obchodzić. Jesteśmy dla nich jak pies, który szczeka na samego siebie w lustrze.
Pomyślcie tylko. Z takimi środkami finansowymi, dostępem do badań, drukarek z pieniędzmi, systemów, specjalistów, algorytmów, modeli prognostycznych ekipa, która jest na samym szczycie i ma nieograniczone zasoby może z ludźmi zrobić dosłownie wszystko i 24 na dobę robić nam pranie mózgu, popychać na ścieżki, które myślimy, że sami wybieramy.
Ludzie napierdalają się po ryjach, bo myślą, że są jakieś wrogie obozy, że to czy na kogoś zagłosują to sprawa życia i śmierci, że o wszystkim decydują.
Serio. Gdybyście mieli hodowle psów, owiec, albo farmę mrówek dalibyście im o czymkolwiek zadecydować?
Wszystko na górze jest poobsadzane przez starców z białymi włosami i w grafitowych garniakach. Czy gdybyście byli na tych stołkach to pozwolilibyscie, żeby ktoś wam je odebrał?
Niestety taka smutna rzeczywistość. Jesteśmy stadem pseudo wolnej hodowli. Orwell i podobni mu niby wizjonerzy dawno przedstawiali plany swoich panów na nasze czasy.
Orwell może nie, ale Huxley jak najbardziej.
Mogę skopiować tę chujnie w cytat i dać na fejsa?
Tak
Ja od kilku miesięcy nie oglądam wiadomości w jakiejkolwiek stacji,bo wszystko to jedna wielka propaganda,zamiast obiektywnych informacji mówi nam się,co mamy myśleć. Niestety są nadal ludzie,którzy wierzą w te wszystkie kłótnie polityków.
Dobra, wysrałeś tutaj swoje żale z dupy wzięte. Teraz spierdalaj rypać na taśmie za biedackie trzy i pół tysia, bo psom, owcom i mrówkom więcej się nie płaci.
Spierdalaj jebana amebo umysłowa. twoim problemem jest mała kuśka która musisz wyrzucać na chujni bo nic innego ci nie pozostaje pierdolony przegrywie. Cipkę to możesz zobaczyć na Pornhub a Chuja 4 cm pod pizdowatym ryjem.
Ooooo! Brrraachuu! Ni Chujja!
Mogę?
Gdyby wybory mogły coś zmienić od ustalonych odgórnie reguł to byłyby zakazane albo zorganizowane w taki sposób jak np. w Korei Płn. gdzie jest jeden kandydat i o trzymuje 100% poparcia czyli wszystkie głosy.
A chuj cię ta Koreja obchooodzi? Tak daleko każesz nam wypierdalac? To ty wypierdalaj sam-tam i pokaż im jak się brandzlujesz
Nikomu nie każę wypierdalać do Korei. Nie zrozumiałeś komentarza. Wyjaśniam więc, że wybory to teatrzyk dla ogłupionego społeczeństwa, które myśli że dokonując wyboru ma na coś wpływ. Chuja ma a nie wpływ.
Korea to tylko przykład jak w „demokratycznym państwie” wyglądają wybory, gdzie wszyscy głosują na jednego kandydata z prostej przyczyny, ponieważ jest tylko jeden kandydat i otrzymuje on 100% głosów.
Zrozumiałeś przekaz?
Dziz ludzie, czy naprawdę Wam się wydaje, że polityka jest czymś w rodzaju zorganizowanej grupy osób, dążącej do realizacji swojego chytrego planu? „Muahaha ale przechytrzyliśmy tych głupich wyborców, the game was rigged from the start”. Oj Wy naiwniacy (i nie mówię tego w jakiś negatywny sposób). Oprócz paru wyjątków w polityce pracują zwykli ludzie, którzy traktują to jako podstawowe źródło utrzymania. Wielu z nich zostało politykami ze względu na znajomości, czego też nie należy brać jakoś przesadnie serio bo to wygląda bardziej w sposób: „ej ziom układam listę kandydatów do sejmiku województwa, wpisać cię? bo ty jesteś w miarę spoko”. Na szczeblu rządowym zresztą jest tak samo tylko, że tam to już bardziej partia decyduje. Myślicie, że większość ministrów w ogóle zna się na tym co robi lmao Jasne mogą mieć wykształcenie w danym kierunku, ale zasadniczo od myślenia to oni mają całe ministerstwo (gdzie też głównie pracownicy najniższego szczebla odwalają całą robotę).
No i ci wszyscy ludzie w zasadzie mają wyjebane XD Kasa wpływa co miesiąc, kiedy trzeba podjąć jakąś decyzje to się podejmuje, wyjebane. Pracowaliście kiedyś w szkole nad jakimś projektem w kilka osób? Gdzie jednej osobie zależało, a reszta leciała w chuja? W większości przypadków tak to właśnie wygląda, tylko brakuje tego jednego kolesia, któremu zależy lmao. Nikomu nie chcę się przykładać, czytać dziesiątek stron aktów prawnych, podejmować racjonalnych decyzji w oparciu o rzetelne analizy. Ci ludzie (niestety zresztą jak większość nie tylko w polityce) kierują się raczej swoim światopoglądem, przyzwyczajeniami oraz trendami w swoim środowisku. Abstrahując od tematu to jest to w ogóle pewien problem w społeczeństwie ponieważ zauważyłem, że większość ludzi po prostu nie myśli racjonalnie (nwm dlaczego, chyba po prostu im się nie chce). Ale wracając do polityków to nie, nie ma żadnego wielkiego planu. Jest tylko konformizm.
Jebać konformizm
Ok, ale to nie wyklucza poprzedniego.
Achu-j mnie to Obbbb-chooodzi? Spierdalalalaj z takim kondonizmem. Byles juz jebany w dupe przez tych politykow???? Ty kurwo meska, wypierdalalalaj z tego portalu
Plan na tym polega, że obsadza się kluczowe decyzyjne stanowiska ignorantami i leniami, którym narzuca się unijne decyzje, za którymi idą rozwałka narodowego kraju i wprowadzanie rządów korporacyjnych. Niebawem te pionki nie będą potrzebne. Chciałbym abyś miał rację, ale dla mnie w tym szaleństwie jest idea. W polityce nie ma przypadków.