Ostatnio śniło mi się, że znowu chodzę do szkoły i serio obudziłem się zlany potem, a potem poszedłem spokojnie spać z myślą, że za jakiś czas wstaje do pracy. Kurwa, szkoły, jebiacych się 14-latków, jarajacych szlugi 10- latków i kurwa tego szpanu, że jestem większym kutasem albo patologią. Ja pierdole jak ja kocham dorosłe życie, niby odpowiedzialność, praca i kredyty, ale to jest banalne w porównaniu ze szkołą, bo tu jestem sobą a jak mi jakąś kurwa nie pasuje to uświadamiam ją, że jest kurwą i idę dalej.
89
5
Jebać dzisiejszych gimbusów
Taku takeuczi zepsuł skok i japonia zajęła gorsze miejsce w wiśle 🙁
100% racji. Do dziś śmieje się z nauczycielki angielskiego która wmawiała mi w gimnazjum żebym cieszył się okresem szkolnym bo jak wejdę w dorosłe życie nie będzie już tak różowo. Minęło 6 lat odkąd opuściłem szkolne mury i pomimo kredyt ów i licznych obowiązków aktualnie jest zdecydowanie bardziej różowo niż w okresie szkolnym.
A mi się ciągle śni, że jestem na 5 roku studiów ale przez jakiś niezdany egzamin z 2 roku nie dostanę dyplomu. Budzę się zlany zimnym potem i uświadamiam sobie, że studia dawno skończyłem, a dyplom nie trafił jeszcze do kibla tylko dlatego, że ma sztywną okładkę i zbyt gładki papier.
Trzeba to zlecać panu Mietkowi z poczekalni na dworcu. On, za dwa piwa zarejestruje na siebie kilka kart …Jeśli te matoły myślą, że to coś załatwiło, to się grubo mylą. Kontrolują tylko pana Mietka..
Nie wiem czemu się uspokojiłeś.Przecież bedziesz w tej pracy jebał do końca życia.
Uspokoiłem się bo lubię swoją pracę i chętnie będę w niej jebal do usranej śmierci.
np. Nie stresujesz się że nie odrobiłeś pracy domowej
Jakie kredyty ty imbecylu. W cztery lata uzbierałem na własny apartament o jakim zawsze marzyłem a przez ten czas mieszkałem gdzie chce na wynajmowanym i mając kozacka pracę. I się nie bawiłem w odsetki i spłacanie do końca życia jak debil ze strachem że robotę strace