Wkurza mnie praca a bardziej fałszywe towarzystwo z którym muszę pracować. Ostatnio doniesiono na mnie do szefa, że klnę mimo że taki panuje standard w tej firmie i część kierowników także rzuca mięsem i nawet twierdzi, że za przeklinanie i tak nie można zostać zwolnionym z pracy. Denerwuje mnie że sam byłem upominany 3 razy a inni pracownicy nawet w zespole szefa mogą rzucać wiązanki i nikt im nic nie mówi. Mam dobre wyniki w pracy i chciałem się dowiedzieć co to za bladź na mnie donosi ale oczywiście nikt nic nie wiedział nawet jak zaoferowałem nagrodę pieniężną za imię i nazwisko konfitury. Padło klika niepotrzebnych słów i postawiono mi ultimatum że albo odpuszczę albo wywalą mnie z pracy co moim zadaniem jest już przegięciem pały. Zamiast jasno się określić to padają sprzeczne przekazy ze strony kierownictwa i człowiek już sam nie wie jakie tam zasady panują bo jedyne co widzi to brak zasad i Afrykańską dzicz. Mam dość tej roboty i wnerwia mnie fakt, że za coś trzeba żyć w tym kraju a Bóg jeśli istnieje to albo jest ślepy albo ma wszystko w dupie.
Praca w Korporacji
2019-10-23 08:4227
5
Wal chuja
Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Musisz poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wlezie i zrobić lewatywę gumową gruszką. Przegumować całą Polskę – od morza do Tatr. Lać zimnym końcem.
Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Musisz poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie i zrobić lewatywę gumową gruszką. Przegumować całą Polskę – od morza do Tatr. Lać zimnym końcem.
Hehehe. To ty masz w dupie Boga. Wystarczyło szczerze zawołać do Jezusa coś w stylu „hej Jezusie, nie wiem kim jesteś, ale chce cię poznać” i byś miał odpowiedź, czy Bóg jest i czy ma wszystko w dupie. A tak, żyjesz w tym bagnie, nie narodzony na nowo. Bóg z kolei nie ingeruje na chama, bo Ziemię dał nam w posiadanie i władanie. Proste.
Prosta piłka chcą cie ujebać na siłę bo ktoś cię nie lubi lub komuś podpadłeś i szukają na siłę powodu bo muszą mieć podkładkę. Na twoim miejscu już bym szukał innej roboty i zmieniał jak najszybciej tak żeby było za porozumieniem stron na twoją korzyść, a nie dyscyplinarka.
Zasada jest prosta: nie być chamem, żłobem i prostakiem, a przekleństw używać z umiarem, albo wcale…
Ja polecam nagrywać wszystkie rozmowy, które mogą mieć jakies znaczenie. Ja nagrywam i już mam tyle kwiatków, że ja pier***. Mogą mi naskoczyć. Polecam
Brodawczaki są niebezpieczne! Ludzie z TAKIMI brodawkami często mają…itd.