Jeśli ktoś miał wątpliwości czy warto było oddać głos na Koalicję Obywatelską to wystąpienie chorego z nienawiści Pana Kaczyńskiego powinno rozwiać wszelkie wątpliwości. Podobno mówi się że „nieważne jak się kończy, ważne jak się zaczyna”. Po tak podniosłym momencie jak odśpiewanie hymnu narodowego, Pan Kaczyński pokazał kim jest. Jego wyraz twarzy, jego wyraz oczu spowodował że jeszcze bardziej utwierdziłem się w przekonaniu jak niebezpieczny jest dla Polski i ile nienawiści w sobie nosi.
W ogóle jak Morawiecki bredził to było cicho a jak Tusk przemawiał to bydło burczało. A ten żałosny stary dziadyga jeszcze na koniec puścił ten swój żenujący wysryw.
GRATULACJE PANIE DONALDZIE! GRATULACJE DEMOKRACJO, GRATULACJE POLSKO!
Całym sercem za Panem, niech Pan nas nie zawiedzie! Jednak można RAZEM wstać i się zjednoczyć.
Twoja głupota jest porażająca
Masz syndrom sztokcholmski, mgłę covidową , czy zapomniałeś łyknąć leków.
Jeśli myślisz, że Donald załatwi ci to, że przestaniesz być przegrywem to się mylisz.
Idź się lepiej wysrać.
Czytam komentarze, widzę oceny i już wiem, że przesiadują tu same konfederuskie przegrywy.