Przecież Ci mówiłem, nie pamiętasz?

Nie kurwa nie pamiętam. Wkurwia mnie jak słyszę ten tekst od ludzi. Każdy tylko pierdoli i chce, żeby go słuchać, słuchanie innych sam ma gdzieś. Potem po pół roku ktoś ze znajomych z oburzeniem i obrazą konstatuje, że ja zapomniałem jakiegoś detalu, co mi mówił o sobie, jak ja mam to wszystko spamiętać, skoro każdy non stop pierdoli i pokazuje informacje? Każdy myśli, że jego życiorys jest najważniejszy i nic innego mnie nie nurtuje tak jak co on sobie robi . Od jakiegoś czasu po przekroczeniu pięćdziesiątki mój ojciec przestał odzywać się do ludzi i mówi bardzo mało. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale ostatnio zacząłem to rozumieć. Może zrozumiał, że każdego tak na prawdę chuj obchodzi co ty masz do powiedzenia i chce tylko sam dorwać się do głosu, żeby wypluwać z siebie w Twoją stronę setki bezużytecznych informacji. Najbardziej zaś mam w dupie, gdy ktoś opowiada o swoich gowniakach, jakie to jego dziecko jest bystre, że jego dziecko coś wspaniałego zrobiło, że rośnie maly geniusz, że inspiruje się kimś, że chodzi na zajęcia z czegoś tam, szkoła muzyczna, piłka nożna, że ostatnio zrobił coś genialnego. Prawda jest taka, że po pierwsze najprawdopodobniej Twój gowniak jest przeciętniakiem, który skończy jako zwykły robol i trybik w szczeblu jakiejś machiny dostanie etat, albo założy firmę i będzie wtedy tak samo nędznym, małym robakiem świadczącym jakieś usługi, może trochę bardziej utuczonym. Druga kwestia jest taka, że na świecie jest 7 mld ludzi, którzy mają w dupie tego bachora, nie wiedzą o jego istnieniu. Dla rodzica on może być wszystkim, ale świata nie interesuje, co gdy dotrze do jakiejś madki to ona przyjmuje z oburzeniem i larum. Np. gdy ktoś nie chce „deć” bo ma chórom córkę.” Dlatego ostatnio jak zobaczyłem gdzieś na festynie z daleka znajomych, którym właśnie urodziło się dziecko to udałem, że ich nie widzę i poszedłem w drugą stronę, żeby tylko nie musieć gadać jaki fajny i nie słuchać ckliwego pierdolenia jaki jest wspaniały. Na tym etapie jest zwykłym pasożytem, robiącym pod siebie i sliniacym się kaszojadem. Może w przyszłości będzie spoko człowiekiem, interesującym, nie mówię, że nie, ale na chuj pierdolić, że teraz tak nie jest, że ma w sobie coś wyjatkowego, że zaśliniony, zasrany bachor jest taki słodki i podbije świat? Dlatego właśnie ostatnio mój znajomy, któremu urodziło się dziecko wzbudził we mnie szacunek, bo jak gdzieś siedzieliśmy to sam głośno powiedział przy żonie i wszystkich, że to dziecko na tym etapie to tylko taki pasożyt, któremu trzeba zapewniać byt, i który robi pod siebie. Spoko. Normalka, wiem, że dziecku trzeba zapewnić byt, sam swoje dziecko będę traktował jak najlepiej, ale na chuj pierdolic słodkie kocopoly, a jak to dziecko wstanie i zacznie chodzić, albo wyduka coś z siebie, albo gra w nogę w lokalnym klubie w Pcimiu dolnym to cieszyć się jak pojeb i zachwycać tym jakby drugi Einstein to był. Nie kurwa. Nie będzie. Bedzie nikim znaczącym, kto nie obchodzi nikogo poza Tobą.

14
3

Komentarze do "Przecież Ci mówiłem, nie pamiętasz?"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Ta na pewno urodzi się drugi Einstein,Tesla i Oppenheimer.

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Słyszałem tylko o autach Tesli

      0

      0
      Odpowiedz
  3. Mózg ludzki według wyliczeń naukowców ma ograniczoną pojemność przechowywania informacji i wynosi ona od 2.5 do 10 PB (petabajtów) czyli milionów gigabajtów inaczej pisząc to 2,5×10^15.
    Trudno żeby wszystko zapamiętał więc usuwa mniej istotne informacje np. 31.12.2000r. o godz. 23:59:59 moja sąsiadka się zesrała jak strzeliłem jej z petardy a ta trafiła ją prosto w dupę bo głupia pizda stała na balkonie.
    Informacja ta jest nieprzydatna dla mojego mózgu więc ją usunął.
    To tylko przykład wykorzystania potencjału ludzkiego mózgu.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Sama prawda. Jako 39 letni ojciec dwójki kilkuletnich zasrańców, mam dość ludzi i zwłaszcza tych, którzy pierdolą 3po3 i nic z tego nie ma. Ja chyba wstąpię do tego klubu, w którym jest twój stary, wiele lat wcześniej. Napiłbym się z tobą wódki, bo wiem, że za wiele byśmy nie gadali, a bardziej skupili się na Niej.

    1

    0
    Odpowiedz
50 poprzednich wpisów: Też nie wiem | 1 lipca dzień psa ! | Bieda w kraju | Chujnia z sauną, a tak naprawdę z facetami | Koncerty na stadionie | Chujnia u dentysty | Chujnią jest to, że nie wiadomo kto prowadzi chujnię | Zaczęły się wakacje, to też uwaga - szczególnie do szkół średnich | Igrzyska olipijskie w Krakowie | Ptak mnie sledzi... | Ryż w plastikowych torebkach. | Dlaczego grube beki znajduja swoich amatorów? | Ceny ''tanich'' piw | Bezdomność | Ile wy zarabiacie? Ankieta i ujawnienie prawdy | To wszystko? Coś jeszcze? Czyli chujnia ze sprzedawcami. | Pojebana polucja | Biedronkokurwa - zawyżanie cen | Dej | Ja mam 1650 zł i zyje | Znalazłem zabawny artykuł o związkach, Tinderze itd... | Banie się sytuacji społecznych | Co mnie wkurza: | Ultymatywna Prawda | Koszt zycia w Polsce | Cenzura na tiktoku | Te Te FAŁ (TTV) | finansowo odrealniony, życie w bańce | Szmaty na internecie | uzaleznienie od wygrywu | Mieszkanie ze współlokatorami to męka | Jechanie na kredytach | Ludzie to kurwy | Zjebane fasony szortów | ciagle mysle o waleniu konia | Wybory a kaczka jebiaca koty | Płatności kartą, smartfonem i smartwatchem | Dziennik docenta | nie potrafię wytrysnac | Toksyczne dzieci | Trenuje palce | Lane piwo w barach i pubach | Toksyczni rodzice i dziadkowie | Zjebane bankomaty. | Bydło które ucieka przed czymś nielegalnie przetrzymuje lokale | Chujnia z pracą na nocki | Zakochałem się w prostytutce | Letnia Chujnia | Czy wy pizdy nie macie rozumu?