Nie lubię przyrody. A co. Programy przyrodnicze mnie nudzą, zwłaszcza w wydaniu anthro.
Natura odwraca ludzi od rzeczy ważnych, choć sama podobno nic z tego nie ma, bo nie myśli.
Suka ogrodnika, kurwa jej mać.
Wiem, że możecie pytać, jakie ja tutaj głupoty gadam.
Tak, na pewno głupotą jest to, że ludzie zaczynają wyrzekać się etyki, bo etyka w przyrodzie nie występuje. Prawo to tylko umowa, tyleż warta co religia, nie?
Myślicie pewnie, że przesadzam.
Otóż nie przesadzam.
W Internecie (polskim!) istnieje publicznie dostępna dyskusja w której wielce oświeceni myśliciele główkują nad tym, czy należałoby zaakceptować takie wydarzenia jak (autentyczny przykład) zgwałcenie i wyrzucenie na śmietnik 2-letniej dziewczynki.
No to ja się pytam, co się z tym pierdolonym światem dzieje?!
Pewnie, że kiedyś było jeszcze gorzej. Ale kiedyś nie było takich szarlatanów jak Freud, który wmawiał że człowiek ma problemy, bo za mało sobie dupczy, względnie jest dupczony.
Tak oto wygryziono sobie nową niszę do nakładania na człowieka kagańca: konsumuj, konsumuj, konsumuj, konsumuj…
Niestety hipisi na to też się złapali.
I dlatego nikogo już nie traktuje się poważnie.
Psiroda
2012-08-19 10:2144
63
ja tam kurwa wolę las i łąkę niż pierdolonych ludzi
Ciekawy wpis… Pomijam milczeniem wymienioną debatę nad tym nestialstwem bo to skurwysyństwo bez komentarza zupełnie, choć z drugiej strony, co by było gdyby ludzie nie ustanowili prawa? W przyrodzie nie istnieje też zawiść, zemsta, bestialstwo – to cechy czysto ludzkie i ludzkie też powinny być sposoby ich zwalczania (noe występujące w przyrodzie). Prawo to swoista ochrona grupy społecznej, stada. Zabijesz jednego z naszych pójdziesz siedzieć, wyeliminujemy skurwysyna. Tak to widzę, w uproszczeniu…
Ja tam wiem że jakbym podupczył więcej to czułbym się o niebo lepiej !
Kupuję to.
Chyba ci się przyroda popierzyła z jakimś innym pojęciem
niestety, nie kumam Twojego przesłania. świat jest taki, jaki jest i kijem Wisły nie zawrócisz. a wracając do przyrody, to wolę obejrzeć film o rybkach, wężach czy innych robaczkach, niż oglądać badziew typu (wydaje mi się, że) „mam talent”, (nieznane) „gwiazdy tańczą na lodzie” itp.
Czep się roboty.
Pierdolisz od rzeczy kolego.
Poprostu nie zrozumieiście przekazu. Chodzi o podejście socjobioligiczne w psychologii, w którym to tłumaczy się bestialskie zachowania człowieka, zdrady itp. tym iż jest zwierzątkiem i w zasadzie nie ma się czmu dziwć.Freud(pseudonaukowiec) uważał iż żadzą nami instynkty co też w jakiś sposób mogłoby usprawiedliwiać niemoralne zachowanie. Wydaje mi się że twórca wpisu uważa iż nie należy w ogóle prowadzić dyskucji na temat czy zabicie dziecka to zbrodnia tylko za taką ją uzać zgodnie z zasadami etyki.