Psychopaci powinni być zamykani

Otóż moi mili chujnia związkowa.
Spotkałam kolesia,gdy byłam w kryzysie.Z początku super facet tali uczynny, zaangażowany.Mial problem z alko ale poszedł na odwyk.Co jakiś czas klucilismy sie,myslalam ze od odstawienia alko jest drażliwy.Po czasie robil mi pranie mózgu,obgadywanie,szydzenie,obwinianie,umiejszanie i awantury.Przeplatał to planami na przyszłość,wycieczkami…z czasem zaczął pić.Awantury o bzdury byle by iść sie najebać do maty na kilka dni znikal.Zawsze był agresywny.Odeszłam ale nie umiałam już zyc bez niego wrocilam
Było jeszcze gorzej, czuła m że wyssał ze mnie radość życia zmienił,poszł na terapie,on też die poprawił…choć popijał,ćpał oczywiście zaprzeczał.W końcu z dnia na dzień odszedł,pije imprezuje i zero żalu,smutku przywiązania..Oddałam mu siebie,pomagałam,wspierałam a byłam tylko rzeczą… nie moge sie pozbierać,najgorsze że jak myślę że już sie podniosłam to..kurwa tesknie za nim… japierdole tacy ludzie jak sekta wypiorą beret to straszne.Wiem napiszecie ze sama sobie winna.Poniekąd tak..mogłam odejść na początku tylko łudził się,byłam zbyt empatyczna na jego wybryki… uważajcie,niestety jak coś zaczyna być hujowe trzeba porzucać bez sentymentow,bo później was pochłonie omami i zniszczy…czuje sie jak wariatka,ze pokochałam takiego gnoja,ze tak sie dawalam ze tesknie,jestem człowiekiem,choć chcialabym być w tym wypadku jak ten diabeł…pomocy terapia dla współuzaleznionych nie daje..

0
2

Komentarze do "Psychopaci powinni być zamykani"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Moja matka jest taką kurwą.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Wysłałem jej screena Kutasiarzu haha

      1

      1
      Odpowiedz
  3. „wampirów energetycznych trzeba porzucać bez sentymentow”
    sama prawda

    0

    0
    Odpowiedz
  4. mi nigdy żadni faceci nie pomagają…
    może dlatego, że sam jestem mężczyzną? XD

    Nie ma pomocy za darmo.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Pij siku robaków – nie będzie cię ciągneło do pijaków.

    1

    0
    Odpowiedz
  6. Jestem w identycznej sytuacji, z dnia na dzień powiedziałam dość i zostałam sama…pomimo intuicji i masy sygnałów ostrzegawczych już na samym początku gość mnie tak zmanipulował, że postanowiłam się zaangażować…
    4 msc oddawania wszystkich zasobów, psychicznych, fizycznych i materialnych, co by się nie działo chujowego to zawsze moja wina, każdą kłótnię przekręcał tak, że w końcu akceptowałam wszystko dla dobra i ogółu związku jak mi się wtedy wydawało
    Nieustająca kontrola z jego strony, chorobliwa zazdrość i przypisywanie mi zmyślonych historii, wątki mieszał z kontekstu tak, że zawsze był nie do przegadania, zawsze na swoją korzyść
    Jak coś odjebał, to zawsze BO TY MI TAK ZROBIŁAŚ
    Gość narcyz, zaburzenia osobowości, bez roboty i uzależniony od dragów, leniwy chuj żerujący na innych rzekomo jak to nie skrzywdzony życiem za dzieciaka i chujowymi pannami…
    Po każdej kłótni masa wiadomości z zaczepkami do innych dup „bo wtedy byliśmy pokłóceni i nie wiedziałem, czy będziemy razem” albo ty masz tylko samych ziomków a ja nie mogę mieć nikogo…paranoi idzie dostać i strach oddychać
    Cokolwiek co mnie cieszyło wzbudzało jego zazdrość, zero empatii w stosunku do moich odczuć i mojego życia
    Na początku bajka i mydlenie oczu, wdzięczność i planowanie swojego życia, jaka to ja nie byłam idealna i jakie to go nie spotkało szczęście mnie mieć, z czasem coraz bardziej znudzony, a ja to ta co to mu nie daje o nas dbać
    Zostałam sama, z masą długów i bez oddanych przyjaciół, do tego żyje za granicą więc jakiekolwiek formy wsparcia są daleko hen a i tak nie brak bieżących spraw ..
    Po rozstaniu płacz z naprzemiennym zastraszaniem mnie i wylewaniem pomyj gdzieś pomiędzy kocham Cię, a teraz bez Ciebie będę sobie spoko żył i pa jaka dupa, mogę ją mieć i do innej sobie jechać
    W końcu nie zrobił nic by cokolwiek odratować a ja to ta, co nie dała drugiej szansy i straciła kogoś „tak wyjątkowego”
    Uważajcie, bo głowa po takim czymś dochodzi do siebie długo a jegomość i tak czuję się bezkarny

    0

    0
    Odpowiedz
50 poprzednich wpisów: Halloween | CORONO-debile w sklepach | Dyskusja z niektórymi ludźmi | Triada depresantek | Język Polski w klasie 8 | Z wieśniakami pod jednym dachem | Straciłem zdrowie przestroga dla innych. | Godziny dla seniorów | Baba od anglika | Klienci | Po prostu | Dzień do dupy | Bóg. | Lewackie mądrości | Bachory | Mrówki faraona | Politycznie, delikatnie, ale prawdziwie | Stereotyp | Zapleśniałe pomidory w kanapce | Mama i moje pieniądze | Studia techniczne w czasie pandemii | Pracowniczy lot nad kukułczym gniazdem | To chyba obsesja | Problem z wynajęciem normalnego miejsca - chciwi wynajmujący | W podstawówce, gdy uczęszczałem do 6 klasy | Najpracowitsi ludzie świata | Przez was kiedyś nie będzie niczego ! | WC | "Ależ ja chce !" | Zawiść starych ludzi. | Śmierć królowej Elżbiety | Syf na drodze | Koronawirus - jest go więcej niż podaje się w mediach | audio ''nowoczesnych'' TV | Problem z dziewczyną | Co jest licznikiem pracowitości? | Kosmiczne ceny wynajmu mieszkań. | Brak popędu | Nazwy firm, które zaczynają się małą literą | Wszechobecna depresja | Internet, youtube, instagram. | Właściciele nieruchomości bez szacunku do nowego i wypłacalnego lokatora | Polska mentalność cebulowa | PiS - partia dla idiotów | Nikt mnie nie zaprasza. Co gorsza nikt mi nie chce powiedzieć DLACZEGO ! | Czy macie się czym chwalić? Przy obecnych cenach? | Brak logowania na chujni | Dziwne zjawisko otyłości | YouTube - brak widocznej ilości łapek w dół