Ktoś tu apelował srając się o bycie dla siebie milszym na chujni… Pewnie jakaś baba. Oznajmiam w byciu miłym można tak utknąć jak w bagnie i później nawet wyrażając jasno i klarownie swoje zdanie, które nikogo nie krzywdzi, ale nie jest po myśli ogólno ogłupionego sfeminizowanego społeczeństwa odbierane jest za bycie chamskim. Ja nie mówię chamstwa nie znoszę, ale chamstwa w czystej postaci a nie asertywności i posiadania charakteru. Platfusy umysłowe zrozumcie, że trzeba się szanować mówić wprost jak coś nie gra a nie nosić w sobie i w domu później przenosić gniew na bliskich kótasy owrzodzone… Żyjemy za kurtyną niewiedzy zgłębijcie temat a wyborcy Pisu niech nadal beda nieukami pozdro
12
5
Ameryki nie odkryłeś że w życiu trzeba być asertywnym i walczyć o swoje w słusznej sprawie. Jak ktoś tego nie wie to życzę powodzenia w byciu pizda w społeczeństwie.
Zgadza się. Brak komunikacji doprowadza często do katastrofy. Ludzie są głupi myślą, się że ktoś się czegos domyśli, a tak nie jest, bo ludzie to zaklamane, samolubne istoty.
Namawiasz do anarchii, do przewrócenia rzadu, do ogólnej katastrofy? Tak nam życzysz, i mamy cię za to głaskac? ….”srając się”piszesz, i mam się z tego cieszyć?
Uczony się wypowiedział, co „kutas” przez „ó” napisał, poezja!