Reklamy lecą w chuja. Reklamy robią nas w chuja (przynajmniej próbują). Reklamy robią z nas chujów. Szczególnie z mężczyzn. Jeszcze bardziej z ojców rodzin. Wykrzywiony w chiński chuj obraz ojca z reklamy to dwa światy jak w chujowym reality show polszmatu (ale ki chuj to jeszcze pamięta?).
Chuj pierwszy – superchuj sukcesu
Wykonuje chujową i powszechnie pogardzaną pracę kuriera, który jest uśmiechnięty w jasny chuj, jeździ w chuj przepisowo, ustępuje pierwszeństwa staruszkom na wózkach inwalidzkich turlających się przez pasy, ma nowy i lśniący jak chuj spermą po wytrysku samochód, sam jest odprasowany jak angielski butler na weselu swego chuja-chlebodawcy, ma wychujaną bujną brodę, z nieukrywaną radością, na czas, wręcza paczuszkę z wibratorem jakiejś panci z mordoru na Domaniewskiej, co na jego widok zdążyła mieć 500+ w chuj orgazmów, albo daje jakiejś babciowinie pomiędzy 100 a śmiercią słoik witamin z jakiegoś chujowego tv shopu, a której przypomina 40 chujów ułańskich i pierwszy seks grupowy w stodole, w 1939r. Ten mega zadowolony chuj kurierskiego sukcesu zajeżdża po swej wesołej tyrce pod swoją nową willę, gdzie czeka już na niego nagrzana jak prodiż za jebanego peerelu żona, która najchętniej siorbnęłaby by natychmiast z jego turbo chuja ożywcze soki, ale czekają na niego dzieciary (parka, bo jakże by chuj inaczej?), kot, wyczesany pies i 7 papug.
Zabawa ma się zacząć ale mega chuja coś nagle jebie w plery. Nic to, bierze silną w chuj tabletkę, która bez chuja trafia w silny ból i nasz bohater wraca do akcji. Zżera po drodze kilogramowego steka w dwie sekundy a potem, z dzieciarami jeździ na nartach, rowerem, strzela z łuku, buduje dom na drzewie o powierzchni użytkowej 300m2 z dwiema windami i latającym, kurwa, basenem. Na wszystko ma od podlaskiego chuja i ciut ciut czasu, bo jego doba nie trwa jakieś chujowe 24h ale przynajmniej 240.
Po zabawie nasz reklamowy hiper chuj wali się do wyra ze swoją połową (pewnie jakaś aktorka z Hollywood) strzela jej siedemnaście goli do godziny 2 nad ranem, przykrywa ją, półżywą, kołdrą a sam zaczyna sprawdzać listę klientów na kolejny dzień, do których pojedzie po chujowym lecz mega zdrowym, dwugodzinnym śnie.
Chuj drugi – sflaczały w chuj przegryw
CDN.
Dobry jesteś gościu! Tępić jebane reklamiarstwo..
Pokonaj wszystkich Groksów tak jak ja.
Oj gamoniu, przybądź pod bramę mojego, czyli Prezesa EURO mebel, zakładu. Tam tyra przy pile u boku Leona sprawi, że odechce Ci się rozkmin o reklamach. Zasuw niewąski ograniczy Twoje zajęcia do tyry i spania. Jedyną atrakcją jest szwaczka Katerina, możliwe, że pomoczysz, ale ona musi stwierdzić, żeś nie cymbał i dopiero wtedy. Jęczycie, że TV do dupy, że ogłupia, że nic nie ma…Wypierdol, jeden z drugim gamoniu, telewizor i po sprawie. Prezes się już o tym wypowiadał i nie zamierza się powtarzać.
No i co w tym niemożliwego, patałachu, Pan twój, Mesio, zapytuje? Za wyjątkiem zapierdolu jako kurier oraz stałej baby i bachorów, opisałeś życie Pana swojego… Ale co ty możesz o tym wiedzieć…. /Mesio
PS. Trzy stówki w łapę, CV w zęby, i twoje problemy się skończą… A nim kontrakt się skończy zadbamy też byś nie miał problemów z pochówkiem… Półka w Biedrze zawsze czeka na nasze konserwy. No chyba, że wolisz byczywąsowe rabatki, to za skromną opłatą Pan twój może ci załatwić.
52. ZOLNIERZ, ZANIM PADNIE W GRÓB
Czlowiek, klawisz, cwel i frajer
Lekarz spedzajacy plód
Wszyscy chca, by im ssac faje
Chodz tu mala, ssij mi faje
Chodz tu mala, ssij mi faje
Bo inaczej mi nie staje
A Kiedy wreszcie rząd wprowadzi bykowe dla kawalerów? Powinni płacić; panny nie, bo to mężczyzna ma inicjatywę. Demografia kuleje, więc niech uczciwie płacą na 500+ dla tych, co chcą mieć dzieci. A kto na emerytury tych singli zarobi?!
Idź się jebnij w głowę.
Może być, ale tylko dla ruchaczy…
No piękne,Nareszcie ktoś napisał,jak jest naprawdę! Bo to prawda.Prawda że tak?
Wal chuja
Kurwa facet -jebie caveso o podloge !!!!Kurwa stary -zabiles mnie z twoim opisem zony … dzieci … Etc ….dont stop baby ! Just keep on goin –T2 from over here readin & rconmendin Train by Quad City rockers . U ok , baby