Tak więc wyjaśniając tutaj na mój sposób ostatecznie kwestię wiary i religii. To według zebranego przemnie doświadczenia. Religie są zakała tego świata i kwestią dzielącą ludzi od zawsze.
Jezusa , Buddę i Mahometa w dzisiejszych czasach zdiagnozowanoby jako cierpiących na Schizofrenię Paranoidalną i umieszczono w psychiatryku. Wszyscy Oni byli burzycielami zastanych przez siebie systemów wierzeń i twórcami nowych systemów wierzeń. Sens takiej działalności jest oczywiście wątpliwy. To co zostaje po odarciu tych Religii z dogmatów to etyka i jedynie ją warto zachować. Takie elementy wiary jak piekło , karma i inne służą tylko utrzymywaniu ludzi w pewnego rodzaju napięciu aby etyka przebiła się do ich serc. Religie są pożyteczne o tyle o ile uczą Tolerancji , Miłości , Uczciwości , Odpowiedzialności. Jeśli służą innym celom są swoim własnym zaprzeczeniem.
Raider From Nowhere.
Religie
2022-10-23 22:467
0
Mahometa zagryzłyby psy, bo się ich skurwiel bał. A Jezus odnalazłby się jako wykładowca na jakiejś socjologii, czy czymś podobnym. Ale gówno by z tego miał, bo każdy by od niego kasę pożyczał i nie oddawał.
Dużo poruszonych kwestii, ale pobieżnie…
To bardziej skomplikowane…
Pamiętajmy, o jednym zdaniu:
Mniej więcej tak brzmi ów zdanie:
„W pewnym momencie będą takie czasy, że ludzie tak postradają zmysły, że jak zobaczą człowieka normalnego, będą o nim mówić , bo nie będzie do nich podobnym!”
Św. Antoni Pustelnik.
„Owo” zdanie, nie „ów”.
Zaimek „ów” odmienia się przez przypadki i rodzaje.
Grammarnazi
może byś tak się skupił na treści zamiast na formie, idioto?
jeb się cwelu
chuj ci w dupę bezzębna cioto
Czego nie rozumiesz?
Nigdy nie istniał, nie istnieje, ani nie będzie istniał hipotetyczny normalny człowiek, bo to określenie jest wybitnie nieokreślone. To czy uznajemy kogoś za normalnego człowieka zależy od miejsca i czasu w jakim się urodził, gdyby wszyscy rozumieli ten logiczny fakt, nikt nie musiałby tłuc się nawzajem po łbach w imię jedynej słusznej racji.
Istnieją NORMALNI LUDZIE,
tylko jest ich zbyt mało,
by ich dostrzec w tłumie bezmózgich zombie
Wsadź te swoje egzaltowane pierdy z powrotem do dupy.
Co do Jezusa (jeśli istniał):
To wprowadzał nowy lepszy model religii, względem starego modelu religii. – Tj. udoskonalał go, i krytykował obłudnych faryzeuszów pełnych hipokryzji, dla których religia była tylko pretekstem służącym ich własnym interesom.
Jestem sceptykiem, ale nienawidzę, gdy ktoś nie mówi prawdy, a ty kolego nie mówisz obiektywnej prawdy / nie napisałeś obiektywnej prawdy !
No właśnie, nienawiść to główny atrybut prawdziwego chrześcijanina 🙂
Jak napisałem, kurwa debilu,
nie jestem chrześcijaninem.
całe kurwa szczęście, jednego pojeba mniej
fałszywego chrześcijanina
nie siej fermentu zjebie, bo przez to właśnie powstaje nienawiść…
„kto sieje wiatr ten zbiera burze”
Zdania zaczynamy wielką literą, na końcu kropka, frustracie.
Grammarnazi
No Jezus (jeśli istniał) właśnie uczył Miłości, Uczciwości, i Tolerancji…
Burzył obłudę i hipokryzję.
Jestem sceptykiem, skłonnym do deizmu;
ale kurwa człowieku mów / pisze PRAWDĘ !
Tylko co z tego, skoro nic w praktyce w kościele katolickim z tego nie zostało. Nienawiść, hipokryzja, chciwość i nietolerancja odmienności. To są przywary współczesnego kościoła, wraz z jego imperialistyczną pełną wojen i śmierci historią. Żaden człowiek nie może mieć przywileju wypowiadania się w imieniu Boga ani nadinterpretacji tzw. świętych ksiąg spisanych również przez człowieka. Jeśli Bóg istnieje, to nikt nie jest zdolny zaprzeczyć ani potwierdzić jego istnienia i na tym ma polegać wiara.
Po co chodzisz przez miesiąc do roboty,
skoro po miesiącu nic ci nie zostaje z pensji, boś wszystko wyżarł ?!
Pokaż mi lepszą religię.
No to sobie wierz!
Wolna wola!
Ja wolę nie wierzyć.
to nie forum religijne kurwa!
Bo ty tak twierdzisz? Pffff…
miałem dać łapkę w góre, ale potem przeczytałem że religia ma dobra etykę. No w chuj dobrą, no nienawiść do osób LGBT albo zakaz prezerwatyw
wypierdalaj pedale!
sam jesteś pedał
a ty jesteś dwa pedały i siodełko plus bagażnik
Tu Arktos, władca Lodolandii. Religie są dla słabych, naiwnych. Ja taki nie jestem, więc jestem ateistą.
Chwała Lodolandii 😀
To jeszcze pierdolony pojebie zależy od kiedy zaczęło się wierzyć…
jeśli od pełnoletności… to tak religie są dla naiwnych, którzy sobie sami w życiu nie radzą… i myślą, że jakiś Bóg im pomoże… A TAK NAPRAWDĘ SAMEMU TRZEBA SOBIE I TAK PORADZIĆ!!!
ale jeśli przed pełnoletnością… to wina rodziców!
Dlatego dawniej ludzie zostawali chrześcijanami, gdy byli dorośli !
Koniec świata! Bałwan śniegowy rozmawia z bałwanem ludziowym.
Mam podobne odczucia, choć są ludzie tak bezwiedni i bezrefleksyjni, że religia jest jedynym sensem ich życia. Jeszcze innym wiara pomaga wyjść z życiowych problemów. Także co człowiek to opinia, a gdyby nie religie to ludzie z pewnością znaleźli by tysiąc innych powodów żeby się poróżnić.
Wg mnie religia i odwoływanie się do Boga…
ma potęgę psychologiczną!
To bardzo potężny trick psychologiczny… nic poza tym !
Odstępy przed przecinkami – dobrze. Odstępy po przecinkach – źle. Czy „schizofrenii paranoidalnej” należy się jakiś specjalny szacunek?
Grammarnazi
może to był cudzysłów analfabeto!!!
chyba w twoim dziurawym mózgu, pedale
Biedny, sfrustrowany a teraz jeszcze problemy ze wzrokiem. Chujnia, panie.