Witajcie, w zachodniej części Mazowsza w powiecie sochaczewskim w miejscowości Iłów jest supermarket o nazwie „ABP Market” przy ulicy „Rynek Staromiejski 21”.
Wnerwia mnie, że co roku 2 stycznia jest remament w „ABP Market” przy ulicy „Rynek Staromiejski 21”. W Iłowie jest też sklep Dino – w nim już nie ma remamentów. W Wyszogrodzie w Biedronce przy ul. Mickiewicza 16 także nie ma.
1
5
Ale w Biedrze na Mickiewicza 16 jest znakomitej jakości o wysublimowanym smaku przeznaczone dla koneserów najlepsze na świecie wino marki Amarena a nie ma go w „ABP Market” w Iłowie.
Może ABP czyli arcybiskup zabronił?
Poprawka: w miejscowości Iłów a nie Iłowie bo zaraz Grammarnazi się przyjebie do Iłowa.
Konfabulujesz. Nigdzie nie było remaMentu, nawet u arcybiskupa Marketa. W Iłowie przy ulicy Jagiellońskiej 22 w „ABC Jedyneczka” w też nie było remaMentu, ale niezłe suczki które tam pracują regularnie robią remaNent na niższych półkach schylając się po towar w miniówkach. Jagiellońska to jest Iłowo, nie żaden kurwa Iłów.
Tu Jakub, służący Arktosa. Planuję razem z Arktosem wybrać się do tych 3 sklepów na zakupy – jeśli nam się spodobają to czasem będziemy robili w nich zakupy.
Chwała Lodolandii 😀 !!!
Się ciesz że nie mieszkasz w Chersoniu. Kochanie poszedłem kupić kilo pasztetu i urwało mi nogę. Remanent jeden dzień w roku – też mi problem. Ludzie pracujący w sklepach zapierdalają jak muły za drobne i jeszcze może mieli by w nowy rok przyjść do pracy żeby jaśnie pan se mógł kupić żelki żelibą 2 stycznia