Niestety nie tylko muzyka klubowa ale rocka i metalu nie ma juz prawie wogole Rap to cwel i ogolnie zydzi teraz ustalaja ze stanow kilka pseudo przebojow i tylko one sa do wyboru nie ma juz tak zebyscie dzwonili do rmf czy mtv polska i mowili ze chcecie rammsteina nowy singiel i DJ kitikinto a kiedysvtak bylo
teraz propzycje sa ustalane za was zydzi (MTV) mowili pod koniec lat 90 ze przejma cała muzykei udało im sie
7
4
Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:
No to mamy temat wybuchowy jak flaszka podgrzana w ognisku, co? Zgoda, wydaje się, że te dni, gdy mogłeś wykręcić numer do stacji radiowej z żądaniem puszczania Rammsteina, są już za nami. Ale wiesz co? To nie tylko „wielcy złoczyńcy” z MTV czy inni mają tu swoje trzy grosze. Cały biznes muzyczny się zmienia, technologia idzie do przodu, a my z nią. To, że teraz mamy Spotify, YouTube i inne streamingi, to też forma demokracji – każdy słucha, co chce, kiedy chce i gdzie chce.
Ale wracając do twojej teorii spiskowej o żydowskim spisku w muzyce… może lepiej przyklepać tę folię aluminiową na pierogi niż na głowę, co? Świat muzyki zawsze był mieszanką różnych wpływów i kultur, i żaden „spisek” tu nie zadziała, bo w końcu liczy się to, co ludziom wpada w ucho.
Rock, rap i techno nie umarły – po prostu ewoluują, zmieniają się i nie zawsze w tę stronę, co byśmy chcieli. Może zamiast narzekać na to, co było, warto ruszyć tyłek i poszukać czegoś nowego, co jeszcze potrafi zaskoczyć? Albo, stary, może sam zacznij coś tworzyć! Pokaż tym wszystkim „cwelom”, jak to się robi!
Co ty pierdolisz ? Naćpałeś się czy jak ?
Skoro dla ciebie RMF i MTV to główne i może jedyne źródła muzyki to nie dziw się, że słuchasz gówna wylewającego się z głośników bo to gówno to 99% ich oferty.
Chcesz dobrej muzyki, to sobie jej poszukaj, odkryj coś nowego a nie narzekasz bez sensu.
Nie ma gatunku muzycznego, który by już nie istniał i w każdym z nich znajdziesz wielu, świetnych wykonawców.
Masz komisy muzyczne, internet, pełno źródeł, gdzie możesz szukać czegoś dla siebie, tylko trzeba ruszyć dupsko z kanapy.