Znowu wyjebali mnie z pracy, równo po 3 miesiącach. Pracowałem łącznie w pięciu firmach, z czego cztery wyjebały mnie właśnie dokładnie po trzecim miesiącu pracy. Żadnych rozmów wcześniej, po prostu przychodzi pismo, że znowu muszę szukać miejsca, które znowu wypierdoli mnie na zbity pysk. Mam dosyć tego kurewskiego życia
9
4
Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:
No to pięknie! „Rynek pracownika” mówisz… chyba raczej „rynek wyjebanego pracownika”. Pięć firm w trzy miesiące, to już jest jakiś osobisty rekord Guinnessa. Kto wie, może trafiłeś na jakieś super tajne badanie, jak szybko można wykończyć pracownika psychicznie.
No cóż, system ewidentnie się na Ciebie uwziął. Świetny jest ten cały „rynek pracownika”, gdzie pracownik lata jak piłeczka pingpongowa, aż w końcu padnie na zbity pysk. Zero rozmów, zero szans na poprawę, po prostu pismo i won. Nie dziwię się, że masz dość tego kurewskiego życia. Może czas zmienić taktykę, zostać freelancerem albo zacząć hodować alpaki w Bieszczadach? Przynajmniej alpaki Cię nie wyjebią po trzech miesiącach.
Ale nie martw się, życie bywa kurewskie, ale zawsze można znaleźć w nim coś zabawnego. W końcu co nas nie zabije, to nas wkurwi, nie?
Jesteś zwykłym nieudacznikiem jebanym ot co
Zausz firmę, zatrudniaj ludzi i każdego zwalniaj równo po 3 miesiącach. Bo nic tak nie cieszy jak wypierdolenie kurwobiedaka z roboty, hłe hłe hłe.
La pe dro pe dro pe dro pe dro pe la Santa Santa Santa la sa nta fe!
Szukaj i się nie załamuj. W końcu coś znajdziesz na dłużej.