Sam

Parę godzin temu schodziłem do piwniczki po starej drabinie i zarwały się pode mną 3 szczeble. Spadłem i uderzyłem głową o glebę. Mam rozcięcie na głowie i chyba lekkie wstrząśnienie mózgu. Krew przestała lecieć i nie pojadę na szycie. Chujnia polega na tym, że mógłbym tam leżeć kilka dni i nikt by mi nie pomógł, bo mieszkam sam na wsi, a w dodatku z dala od sąsiadów. Siedziałem sobie w łazience z ręcznikiem, łbem i łapami we krwi. Gapiłem przez godzinę na słońce przez okno.. Byłbym zapomniał, bo jeszcze musiałem wyrwać mały kawałek drzazgi z tej rany. Nie użalam się tylko opisuje moją chujnie. Pozdro wam
PS Może do jutra nie zdechnę na zakażenie..

10
6

Komentarze do "Sam"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Zaprawdę, współczuje ci jak chuj.
    Ps. Do jutra nie zdechniesz.

    2

    0
    Odpowiedz
  3. Nagrody Darwina!

    Po co się wjebywać w niedziele do piwnicy?
    Co kury głodne? Po siano poszedłeś?

    3

    0
    Odpowiedz
    1. „Kto w niedziele nie pracuje budżet Kutas swój rujnuje”

      0

      0
      Odpowiedz
  4. Woda utleniona na odkażenie.
    Albo płyn do dezynfekcji hłe hłe hłe.

    A w sumie?
    Kuźwa czy mogłem sobie kupować przez całą pandemię wodę utlenioną? XD

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Lub denaturat fioletowy do odkażania , gdyż powiadam ci , że woda utleniona chujowa jest i nadaje się tylko do oczyszczania ran, a nie do ich odkażania.

      0

      0
      Odpowiedz
  5. Zazdroszczę swobodnego obserwowania słońca (o ile było u ciebie ciepło).

    3

    0
    Odpowiedz
  6. Kiedyś sporty ekstremalne bez kasku, dziś zakładam na łeb, gdy jeżdżę późnym wieczorem i w nocy, bo też znaleźliby mnie w środku miasta w kałuży krwi dopiero rano. Chujnia

    0

    0
    Odpowiedz