Ciągle tylko pierdoli o tych akszynpojntach. Nie da się tego wytrzymać. Poskarżysz się na coś, a ten już – czy możemy coś z tym zrobić, czy moglibyśmy podjąć jakąś akcję. Ciekawe jakiego akszynpojnta zaproponuje jak mu powiem, że mnie wkurwia.
20
7
Ciągle tylko pierdoli o tych akszynpojntach. Nie da się tego wytrzymać. Poskarżysz się na coś, a ten już – czy możemy coś z tym zrobić, czy moglibyśmy podjąć jakąś akcję. Ciekawe jakiego akszynpojnta zaproponuje jak mu powiem, że mnie wkurwia.
„Transparencja, adaptacja, masturbacja…”
Zgodnego z jego modus operandi.
ja jestem cum master i ciągle pierdole o waleniu konia także wal konia wal kolego walenie to przecież nic złego
To nie tylko nic złego, to coś pięknego.
Wal konia, pij whiskey i ruchaj, kradnij krokodyle, szczaj do zlewu w pracy w pomieszczeniu socjalnym, wkładaj zapałki kolegom z pracy w szafki z ubraniami i podpierdalaj im papierosy, mleko z lodówki i kawę. I nie zapominaj o cukrze. Jak postawią jakieś jogurty czy serki to też bierz. Napoje, cukierki. Ale sam nic nie noś do roboty. Niech cię dokarmiają. Ja tak robię, i stać mnie na wszystko.
W ogóle co to kurwa za jakieś nowochujstwo z tym scrumem, zjeby z korpo kupiły taki styl projektów, bo ładnie się nazywa Agile – Scrum – Sprint, pewnie walą pod to konia ostro.
Agile jest najlepsze podejście do developerki w normalnych firmach softowych. Bez tego chuja byś miał, a nie neta. Ale skąd taki tępy ścierwojad który na miesięczną pensje programisty zapierdala z 10 miesięcy, może o tym wiedzieć
Jak PHB chuja wie to sie uczy na pamiec paru bazlordow i tym bez przerwy napierdala. Do tego kaze sie nazywac ewangelista. Im mniej wie tym wiecej gada. Normalnych ludzi to wkurwia wiec sie ociec nie pluj tylko koduj dalej.
Tzn słownictwo branżowe „projektowe” ci nie pasuje? Z choinki się urwałeś? To mu powiedz w sumie po to jest scrum master żeby usuwać takie napięcia.
Człowieku, o czym ty pierdolisz?
Ciekawe z tym scrumem. Koleś usuwujący napięcia. Jak bym pracował w kropogównie to byn poszedł i powiedział, że mam napięcie i codziennie poproszę o jakąś fajną dziwke żeby opierdoliła gałe pod biurkiem. No i co, ma być, bo inaczej będzie napięcie i huj bombki strzelił projekt.
Jak powiedział święty Łukasz ręką chuja nie oszukasz. No ale walenie gruchy wzmacnia paluchy.
Jebani sekciarze ci SCRUMiarze. Moja firma tez kurwa zaczyna pierdolić o didżital transformejszon i adżajle.
Ci ludzie zachowują się wypisz wymaluj jak sekta