Mam problem. Od jakiegoś czasu spotykam się ze swoim byłym. Nie jesteśmy już razem, rzucił mnie jakiś czas temu… jednak słabość mam taką, iż nie potrafię zerwać z Nim kontaktu. On do mnie nic nie czuje, ja Kocham Go niemiłosiernie. W sumie każdy się dziwi, że zostawił mnie, teraz trudno o taką, która potrafiłaby zrobić dla ukochanego wszystko. Patrząc na hot 16-tki, które mają więcej tapety na ryju, niż ja tynku na ścianie, w głowach pusto aż echo idzie to aż prosi się, żeby takiej w ryj dać, za to , że w ogóle pojawiła na świecie. Ja uważam się za atrakcyjną, jakoś w głowie mam poukładane. I wcale nie jest powiedziane, że jak dziewczyna ładna, to pusta, to głupi stereotyp ;/ Mniejsza. Od pewnego momentu ciągnie mnie do Niego… chodzi o seks. Jednak wiem, że razem nie jesteśmy, nie będziemy, to i tak myślę o tym coraz więcej. Wiem, że pod względem seksualnym on też mnie pożąda.
Seks?
2011-07-08 23:4343
77
ty tak myślisz o sobie. A jak myślą o tobie inni?
Dlaczego ma Cię nie pożądać… Poruchać byłą zawsze miło a w razie czego to chuj, bez zobowiązań, po prostu idealnie się bysiu urządził. Ja mu, kurwa nie wstyd, mało Cię skrzywdził? Jeszcze mu teraz dupy dawaj za to… pozdrawiam
Lol, dziwne. Moj kumpel jest w identycznej sytuacji, wszystko się zgadza. Jesteś może z Malopolski?
tu jacek, już ją wyruchałem. ach od razu lepiej
nie, nie jestem z małopolski..
Droga Chujowiczko, czy ten On, o którym piszesz, jest może Bogiem? Próbuję zrozumieć, dlaczego uparcie piszesz zaimki osobowe związane z Nim z wielkiej litery… Pozdrawiam, Chujowiczka Anna.
Olej go . to się ku odmieni że będzie za Tobą łaził 🙂
-ALeksander
Heh ja też zerwałbym z laską która lata za mną na każde zawołanie.
zła wiadomość, wbrew temu co sobie myślisz, nie masz w głowie poukładanego.