Otóż drodzy chujowicze – strasznie wkurwia mnie powszechne skurwienie języka polskiego. Co mam na myśli? Te wszystkie makaronizmy, typu hejter, lajkuj itp. Krew mnie zalewa jak widzę tego typu słowa. Czy polska młodzież już kompletnie zdebilała, że normalnych polskich odpowiedników nie możecie znaleźć? Czy to jest naprawdę takie ciężkie? To jest po prostu żałosne!
45
73
jedno słowo będzie nigdy niezmienione, niezastąpione: kurwa.
Taka moda. Kiedyś (do XVIIIw) robiono to samo z łaciną- kto więcej wtrącił z niej wyrazów, był lepszy. Jak każda moda, kiedyś to przeminie.
dobrze gada! polać mu/jej!
Ja tam już chyba wolę 'hejtera’ zamiast 'skurwienia’.
Lajkuj, rozumiem, można znaleźć odpowiednik, ale znajdź mi polski odpowiednik słowa „hejter” ?
Makaronizmy pochodzą z języka włoskiego. Przykłady, które podałeś są anglosaskie.
Co za debil. Makaronizm to wtrącenie pochodzące z każdego obcego języka, nie tylko włoskiego! Za dużo makaronu żeś się nażarł półgłówku.
stuffy (rzeczy)
luknij (popatrz)
serfuj (graj w internet)
czipsy (smażone ziemniaczki)
również mnie to wkurwia
bo poloczki to naród liżydupów. Zawsze komuś muszą lizać dupsko. Dziś jest moda na dupę anglosaską.
są zabory
komuna skurwiła stare pokolenie a młodsze wychowali w poczuciu pogardy dla wszystkiego, bezczelności, i zamiłowania do złodziejstwa i oszustwa. A historii i poczucia przynależności ni chuja.Stąd hordy debili szczających we własnych klatkach schodowych. W połączeniu z wolnością mamy to co mamy..