Sranie na miękko

Byłem w Egipcie, wszystko zajebiście, żarcie nie zaszkodziło, kranówka nie zaszkodziła, lokalny alk też nie. Ledwo wróciłem do kraju i jak tu nie przypili. Ból brzucha w środku nocy aż skręca no i sraczka wpędzająca w strach o stan sufitu. Niech ch strzeli te arabskie pamiątki.

24
39

Komentarze do "Sranie na miękko"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Zemsta Faraona 😉 odmienna flora bakteryjna

    1

    0
    Odpowiedz
  3. ciesz się że dopiero teraz a nie w trakcie pobytu i zwiedzania

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Synu twą dupę uratuje tylko wódka z pieprzem. Pij ile wlezie to zabijesz te bakterie. Z drugiej strony dobrze ci tak, egiptu ci się zachciało.Mw

    0

    0
    Odpowiedz