To jest wręcz NIEREALNA chujnia. Stoję na przystanku, oczywiście zajebany pod korek ludźmi, bachory, nasza polska młodzieży i babury. Co więcej, jedna babura, dwie babury, trzy babury, (…), 44 babury. Wszędzie mocherowe czepczki z mocherowymi antenkami. Jedna o kuli, druga z oksami jak denka od jabola, trzecia miliardem jebanych toreb, które tylko zajmują miejsce w autobusie. (A kurwa podobno od bagażu trzeba kasować bilet!). Stoimy, czekamy, usunąłem się na bok żeby nie stać przy tym plebsie. Pogodziłem się z tym, że o siedzeniu mogę zapomnieć, co wiecej wiedziałem, że będę leżał na drzwiach. A tu jedzie kochany Solaris, funkiel nówka. Patrze na szofera, porządna facjata, sarkastyczny uśmieszek. Oczywiście na przystanku wszystkie Pole Position zajęły waleczne mochery. Stoją, wyczekują, prawie na ulicę włażą… Szok i dramat. I wtedy spojrzałem na kierowca, w oczy, poczułem więź! I mój bohater jak na złość tym starym piernikom Przejechał dalej, idealnie stając przede mną! Zabieram się za wciskanie guzika od drzwi a tu kurwa TSUNAMI, jebane Blitzkrieg! Nadciągnęły babury, żadna nie wyższa niż 150cm. Ja kawał chłopa, 181cm, 90kg i mnie przejebały przez cały przystanek jak szmatę! Kurwa, poczułem się jak szmata jakaś, zero męstwa. Ale co, babury nie pierdolnę.
Ja nie dowierzałem to czego te bestie są zdolne, do Iraku je wysłać lepiej…
NIECH TE STARE KABANY SIEDZĄ W DOMU I OGLĄDAJĄ TELEXPRSS.
ŚRUT, chce swoje auto… Pozdrawiam z Krakowa
Świetny wpis, zawiązanie akcji jest i nawet punkt kulminacyjny!Wciągnęło mnie jak lektura Zmierzchu trzynastolatkę!
Od bagażu w KRK od pewnego czasu nic nie trzebba kasować.
Też jestem z Krakowa. To co się dzieje w MPK w godzinach popołudniowych to jest jakiś żart.Często wolę zrobić sobie godzinny spacerek, niż przez 20 minut smakować siwe włosy jakiejś starej rury.
Proszę Cię, opisałeś chłopie codzienny obrazek z przystanku na jakim stoję pod Bagatelą. Ja pomimo, że jestem babolem, ale młodym bo 26letnim, walczę z tym gównem codziennie. nigdy nie udało mi się wygrać. a jak już uda mi się przepchnąć do jakiegoś nienormalnie wolnego miejsca, usiąść, to mi taki mocher staje z torbami nad głową, przyciska wielgachnymi zwisami, torbami i wszystkim. a jak zasłonię twarz- to mi franca ostatnio powiedziała, że jestem bezczelna, nie dość – ze siedzę- a ona stoi- to jeszcze zasłaniam oczy !!! pozdrowienia z krk
Temat kultowy już. Chujnia znana i (nie)lubiana. A trzeba było bydłu ryknąć sążnym „kurwa” i od bydła bez kultury wyzwać. Ja tam się nie pierdolę, stary, czy młody, jak nie ma kultury to jadę po nim.
Ale z Ciebie kawał cwela (181cm, 90kg). Wielka moda na pojeżdżanie babć nastała! Niejedna z nich przeżyła wojnę ze stenem w ręku a wszystkie przeżyły 50 lat komuny i przetrwały takie sytuacje, w których srałbyś ze strachu uszami. A dzisiaj myślisz, że walka o drzwi w autopku, to powód do dumy. Dożyj połowy ich wieku na tym świecie i nie dostań pierdolca, to Ci pogratuluję. Okurwiały bohaterek…
Tu chodzi stary o kulturę, nie o to jakie kto miał życie. Wystarczy jebanę proszę albo zwykłl uśmiech, i każdy młody człowiek legitymujący się odrobiną kultury ustąpi. A nie kurwa to co prezentują. Ot co.
Chujnia może i stara, ale wciąż aktualna. MPK w Krakowie chyba o każdej porze dnia i nocy jest zapchane do granic możliwości… Pozdrowienia z Ruczaju, gdzie każda linia wygląda jak puszka konserw! 😉
Ciesz się, że nie musisz jeździć busami s Krakowa, wierz mi, ciesz się.
Chujnia może i stara, ale sposób w jaki to opisałeś… Nie mam słów. Wyczepiste. 😀
8 – Już niedługo będzie tramwaj!;) Pozdrowienia z I strony : )
Ad6. Co Ty gościu pieprzysz za głupoty ?! Moja babcia przeżyła wojne i daleko jej do takich stetryczałych idiotek. Gburowate babcie to pokolennia powojenne.
Wy się cieszcie że nie jeździcie skmkami w Warszawie…tyle powiem:(
-„pani bo jo mom astma, musza se siednać i dychnąć” – powiedziała poczciwa 60 letnia potwornieotyła staruszka, miłym skrzeczącym głosem do jakiejś młodszej siedzącej…
– a wy mocie siły z tą astmą po Realu lotać i jesce 4 pełne tasie nieść?