Chujowe kabarety

Od jakiegoś czasu zauważyłem, że specjalnością polskiej telewizji jest puszczanie pojebanych kabaretów. Kiedy i o której bym nie włączył pudła to kurwa kabaret-Laskowik, jakiegoś tam niepokoju, tych dwóch debili z ani mru i inne padalce. Te żałosne skecze lub dialogi są tak słabe, że powinno się do tych ludzi strzelać. Mało tego, okazuje się, że spora ilość typowych idiotów ogląda te gówno, bo nieraz słyszałem na mieście jak jeden drugiemu kabaret opowiadał. I tak na okrągło jak nie kabaret to krzyż jak nie krzyż to kabaret.

41
45
Pokaż komentarze (10)

Komentarze do "Chujowe kabarety"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. chciałam cię ostrzec – będzie tego jeszcze więcej,widziałam dzisiaj w telewizji reklamę jakigoś nowego programu o pierdolonych komikach co mają rozśmieszać publiczność

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Co się Laskowika czepiasz? Duet Laskowik-Smoleń śmieszy do dziś, mimo że ich skecze trącą myszką. Tego samego niestety nie można powiedzieć o pozostałych wymienionych przez Ciebie kabaretach.

    0

    1
    Odpowiedz
  4. Bez przesady,z poziomem kabaretów nie jest tak źle.Jak leci jakaś Mazurska Noc Kabaretowa czy inny Kabareton to jednak z 75% skeczów jest przyzwoitych lotów.

    0

    3
    Odpowiedz
  5. Kolego z drugiego komentarza – masz świętą rację. Teksty Laskowika i Smolenia z lat 80-tych powalają z nóg, zwłaszcza jeśli się wie, po czym i po kim tak naprawdę „jeździli”. Niestety, dzisiejszym kabareciarzom „kury szczać prowadzać” a nie kabarety robić.

    2

    0
    Odpowiedz
  6. Nic bym do kabaretów nie miał, gdyby nie to, że widzę w telewizorni ciągle te same skecze od pół roku, albo lepiej. Telewizornia = chuj.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Co racja to racja! Telewizornia ogłupia, jest totalnie zbędna jeżeli się wie co jest najlepsze na nudę etc, bo są tysiące fajniejszych rzeczy od gapienia się w pudło.

    2

    0
    Odpowiedz
  8. Masz internet wybierasz sam i koniec.
    Słuchaj sobie George’a Carlina, bardzo polecam 🙂 Koleś mega.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. jestem pełen podziwu dla poziomu polskiego kabaretu, zwłaszcza jak jeden kretyn się gibie jak małpa a drugi stroi do niego głupie miny i czeka na salwy śmiechu – ja pierdolę niech już jebnie ten meteoryt przynajmniej tego chujstwa nie będzie w TV…

    2

    0
    Odpowiedz
  10. Pod krzyżem też kabaret

    0

    0
    Odpowiedz

Disco Polo

Aaaaaaa, zaraz umrę!!! Nie spałam 2 noce, jestem wrakiem człowieka, nie umiem sobie już sobie nawet buta zasznurować!!! Myślałam, że dzisiaj wreszcie będę miała szansę się porządnie wyspać. Gaszę światło, kładę głowę na poduszce a tu jeb! Disco Polo zza okna na całą wieś! W remizie wesele robią! Aaaaa, zaraz im tam pójdę i rozjebię ten sprzęt!!!

35
46
Pokaż komentarze (13)

Komentarze do "Disco Polo"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Proponuję zamiast z tym walczyć się do tego przyłączyć.

    0

    21
    Odpowiedz
    1. Proponuję pierdolnąć sie młotkiem w łeb.

      7

      1
      Odpowiedz
  3. Dla odmiany mieszkam na osiedlu/blokowisku, gdzie jest taki jeden cymbał puszczający disko polo na pełny regulator. Nie można po ciężkim tygodniu odpocząć i chuj człowieka strzela, bo disko polo live napierdala całą niedzielę. Rozumiem Cie i szczerze współczuję.

    8

    0
    Odpowiedz
  4. Napierdalanie można zaakceptować, ale disco polo to już nie bardzo.

    11

    1
    Odpowiedz
  5. Dobra,dobra…jak zawsze nikt disco polo oficjalnie nie lubi ale jak jest na imprezie to i tak się przy nim najlepiej bawi…
    Ja tam już wolę jak mi sąsiad napierdala jakimś dobrym disco polo niż chujowym polskim ciul-hopem czy dziecinnym syf death metalem w stylu pedalskiego behemotha.
    Uprzedzając debilne komentarze-horyzont muzyczny mam szeroki od klasyki przez folk do chałgi:)

    0

    17
    Odpowiedz
  6. trzeba było mniej speeda żreć

    0

    2
    Odpowiedz
  7. Do 4: Twój horyzont muzyczny może i jest szeroki, ale ten ważniejszy – życiowy jest płytki jak charakter blachary z pierwszej lepszej „remizówki”. Disco-z-pola to… muzyka bez żadnego przesłania, bez duszy, grana przez prostaków dla prostaków. Nawet nie chce wiedzieć, gdzie Ty na te imprezy chodzisz, że grają tam disco polo, czyżby do najbliższej remizy? Ave.

    9

    0
    Odpowiedz
  8. Ja mam podobnie tylko że mam tak prawie na co dzień, mam pojebanego sąsiada…. Puści jakieś majteczki w kropeczki czy inne chujostwo. Już wolę jak mi ktoś napiernicza z hip hopem albo techno, metal uwielbiam więc jak najbardziej też mogę słuchać:) No ale disco z pola? Masakra… Powinni uszanować to że nie każdy lubi to samo… czasem mam ochote na fula puścić jakiś heavy metal ale nie jestem debilem i mam trochę szacunku do ludzi…

    8

    0
    Odpowiedz
  9. To było nocą, gdy księżyc jasno świecił
    Wiesz już na pewno, nie będzie z tego dzieci
    Tak to bolało, choć sama nie wiesz czemu
    Jak to się stało, oddałaś się rudemu!
    😀

    0

    2
    Odpowiedz
  10. Polecam stopery do uszu, mała rzecz a cieszy. Ja tez na wsi mieszkam i jak jest jakaś pseudo impreza dla buraków „bawiących” się można powiedzieć przy tej jebaninie to stopery włóż o kij im w przełyk.

    3

    0
    Odpowiedz
  11. Do debila z szóstego komentarza-ja imprezy chodzę w różne miejsca,disco z pola i innej tanecznej łupanki słucham najczęściej na domówkach.A poza tym czy ja gdzieś napisałem że disco polo ma głęboki przekaz?Jest prymitywne i taneczne i takie ma być to tak jakby ktoś narzekał że w radiu nie ma wizji…
    Bywałem na wsiach na zabawach,bywałem na domówkach,bywałem w filharmonii,bywałem na plenerowych festiwalach folkowych.
    Tylko kretyn się ogranicza,na wszystko jest czas i miejsce.

    0

    9
    Odpowiedz
  12. Do 10: Ja stary rozumiem twoje nieograniczone stereotypami podejście do muzyki i powstrzymałbym się od komentowania gdybyś w 4 komencie ograniczył się do pierwszego zdania, bo jak wiadomo są gusta i guściki. No ale kolorowanie discozpola kosztem besztania hiphopu czy metalu to trochę przegięcie. Owszem, ja też nie lubię Behemotha i w ogóle metalu, ale po wysłuchaniu wywiadu z Adamem Darskim, wiem, że on może mieć coś do powiedzenia światu w przeciwieństwie do gibających się nażelowanych fiutów od discopolo.
    Czyli tylko kretyn się ogranicza, ale mimo wszystko hiphop i metal jest według Ciebie dla debili? Oj powiewa mi tu czystą hipokryzją.

    2

    0
    Odpowiedz
  13. ale od disco polo to się odwal ty jebana polska kurwo

    1

    10
    Odpowiedz

Przyja”ciul” i szmata

Z moim przyja”ciulem” znamy się od 17 lat – od pierwszej klasy podstawówki. Różnie między nami bywało ale zawsze był browar i pogodzenie. Aż do teraz… Od około roku miałem dziewczynę, latała za mną rok aż uległem i dałem jej szanse, przez ten cały rok było nam bardzo dobrze. Czułem, że to ta jedyna. Jednym zdanie, żeby nie zanudzać – zakochałem się. I wiecie co się okazało? Najlepszy kumpel, który był mi jak brat zakombinował z moją kobietą. No kurwa mać! Czy tak wygląda przyjaźń? Czy nie mógł se jej odpuścić? Tak to jest jak się myśli „główką” zamiast głową. Normalnie pierdolony upadek wszelkich zasad. Jeszcze kłamstwa w żywe oczy i wypieranie się wszystkiego. Odechciewa się żyć i zanika wiara w ludzi. Ogólnie Chujnia w chuj. Śrut

26
49
Pokaż komentarze (5)

Komentarze do "Przyja”ciul” i szmata"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Nie tyka się kobiet swoich kumpli to żelazna zasada.Ale z drugiej strony-jaką to trzeba być kurwą żeby przespać się z kumplem swojego faceta?

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Nie ma opcji, musisz kolesiowi wjebać a potem urwać kompletnie kontakt, nie warto z takimi cwelami się kumplować bo może odjebać coś jeszcze gorszego eh

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Podziękuj mu, że Cie od kurwy wybawił. Zawsze to powód by znów się razem piwa napić 🙂

    1

    0
    Odpowiedz
  5. @2 – Ja to bym raczej tak jak @3 podziękował za wybawienie od szmaty. Nie rozumiem tego podejścia do związku, że trzeba okładać każdego kto dotknie po mordzie i stać jak bodyguard na każdym kroku i odstraszać każdego kto podejdzie. Jak się jest z kimś naprawdę „razem” i kobieta jest naprawdę porządna i jest w związku to zostanie sama pijana na imprezie z samymi facetami i nic się nie wydarzy a jak ma się kurwę do posuwania która po prostu szuka kogoś aby z nim być to wystarczy na 5minut spuścić z oczu i rogi rosną. Więc nie rozumiem tych bodyguardów co chodzą ze swoimi plastikami i chcą walić w pysk już za samo spojrzenie na ich kobietę, 24h na dobę nie upilnują, lepiej puścić taką swobodnie od razu poczekać na efekty zostawić w chuj i nie siedzieć w chorym związku, miejsce na normalną kobietę wtedy się zwolni. Sztuka to nie pilnować kobietę i kumpli, sztuka to znaleźć taką która będzie się sama pilnowała.

    2

    0
    Odpowiedz
  6. Olej goscia i spokojnie czekaj na Tą wlasciwą.

    0

    0
    Odpowiedz

Muchy

Zastanawiam się, czy tylko u mnie latają te jebane muchy?! Żyć nie dają po prostu! W ogóle nie wiem skąd się biorą. Pal go sześć, gdy są takie małe, ale te wielkie zielone tak mnie wkurwiają, szczególnie jak mnie budzą o 5 nad ranem i nie dają zasnąć, a wylecieć z pokoju za chiny nie chcą! To już wolę komary, bo je tylko słychać kiedy podlecą Ci do ucha!

37
46
Pokaż komentarze (6)

Komentarze do "Muchy"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Nieodmiennie polecam moskitery ramkowe. Od biedy zwykłą siatkę z rzepem…

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Muchy?I to zielone!To chyba tylko u ciebie.Na pewno mieszkasz w pobliżu szamba albo na jakiejś wsi.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Zielone muchy? To jakieś z czarnobyla chyba o;

    0

    0
    Odpowiedz
  5. lepsze muchy niż komary. u nas ostatnio prawie potrafią człowieka żywcem wpierdolić :/ i to jakieś zmutowane, nawet środki na komary nie pomagają wystarczająco

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Otwórz okno na oścież w pokoju, odsuń firanki, zamknij drzwi i czekaj aż sama wyleci. Muchy zawsze lecą do jasnego. W nocy z kolei spróbuj zgasić w pokoju światło, a przy otwartym oknie na oścież postaw na chwilkę lampkę nocną na parapecie, też powinna sama wylecieć-u mnie działa. Może to lepsze niż wkurwianie się, albo latanie za popieprzoną muchą. Mnie teraz wkurwiają ćmy. pozdr

    0

    1
    Odpowiedz
  7. Spróbowałem. Nie dość że kurwa nie wyleciała to jeszcze sprosiła koleżanki i zrobiły sobie parapetówę…

    1

    0
    Odpowiedz

Dziewczyna, a co by innego

Była sobie dziewczyna. Specjalnie się dla niej z powrotem z drugiego końca Polski przeniosłem, mieliśmy razem pomieszkiwać. Powiedziała gdzie chce, powiedziała jakie chce. I takie znalazłem. Wynajałęm, opłaciłem i czekam aż się wprowadzi. A ta sobie wzięła i urwała wszelkie kontakty, ani telefon, ani mail, ani nic. Tylko parę zdań – z łaski na uciechę – raz na jakiś czas. Napiszecie pewnie „pierdol ją” i będziecie mieli racje, ale jak tak to trzeba się chociaż wymienić rzeczami które sobie pożyczyliśmy, a do tego też trzeba się skontaktować. Siedzę teraz w prawie nieumeblowanym mieszkaniu (bo inaczej się będzie meblować dla siebie a inaczej dla kogoś – wiem łudzę się, ale chuj z tym) i chuj mnie boli. A najlepsze jest w tym wszystkim to, że jak już w końcu się odezwie, to zamiast ją olać, albo się chociaż wkurwić jak na chłopa przystało, to pewnie będę cały w skowronkach jak ciota jakaś. Chujnia z myjnią z tymi babami…

29
52
Pokaż komentarze (5)

Komentarze do "Dziewczyna, a co by innego"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. „A najlepsze jest w tym wszystkim to, że jak już w końcu się odezwie, to zamiast ją olać, albo się chociaż wkurwić jak na chłopa przystało, to pewnie będę cały w skowronkach jak ciota jakaś.”
    w chuja cie robi, nie daj się

    0

    0
    Odpowiedz
  3. To chyba słabo się znaliście, gdybyś był z nią przynajmniej rok, raczej by się tak nie zachowała… Tak czy inaczej nie daj się robić w chuja, jeśli nie masz sobie nic do zarzucenia (może jakaś mała zdrada…?), w dupie ją miej!

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Pewnie mnie robi w chuj. Na razie pocisnęła mi jakiś kit który pi-oko kupiłem. Zobaczymy jak to się rozwinie. Tak w ogóle to możecie ją pozdrowić, bo pewnie to czyta 😛

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Skoro jesteś debilem na własne życzenie to się nie żal-to nie chujnia to twój debilizm.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. @4: zostawiłem kryszałową kulę w drugich spodniach. Wyjasnia sie coś właśnie z tym, więc tylko spokojnie 😛

    0

    0
    Odpowiedz

Jebane pozerstwo

Nic mnie w życiu tak nie wkurwia jak jebane pozerstwo. Szczególnie względem subkultur. Zawsze mdliło mnie na widok wypomadowanych irokezów, które w pierwszych minutach koncertu przechodziły metamorfozę w a’la alfa. Wkurwia mnie czyjaś niewiedza na dane zagadnienie i jednoczesne tego agitowanie. Wkurwia mnie to, że ludzie nie myślą, po prostu nie używają mózgu. Głupi okres dojrzewania? Jak się ostatnio okazało nie tylko, kurwa! Ostatnio zirytowała mnie do granic pozerska postawa dorosłości, kompletna metamorfoza osobowościowa osoby, z którą 'przyjaźniło się’ od lat. Izolacja od znajomych (czyt. ode mnie) pod pretekstem wyimaginowanego konfliktu, przyjęcie postawy wyniosłej, lecz z kijkiem w dupie, no i oczywiście parcie na ślub. Wkurwiają mnie tematy wesel, ślubów, domów, kuchni, dywanów, miesięcy miodowych. Wkurwia mnie pozerska dorosłość! Zmiana osobowości jak chorągiewka zawieje, to jest chujnia.

35
63
Pokaż komentarze (10)

Komentarze do "Jebane pozerstwo"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Do pewnych rzeczy trzeba dorosnąć żeby przestały wkurwiać 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Niestety nie mamy wpływu na takie rzeczy. Mnie życie nauczyło, że niektóre kwestie po prostu trzeba przecierpieć. Na ludzką głupotę i ślepotę nie ma lekarstwa. Powinieneś to olać i zająć się sobą, wyłącznie oni na tym tracą, nie ty. Dziękuj rodzicom i Bogu że jesteś inny.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Jak odizolował się tylko od ciebie, a tak wnoszę z tekstu, to chyba z toba jest coś nie tak, a nie z innymi ludźmi.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Okres osiągnięcia dojrzałości emocjonalnej jest nieodłączny ze zmianą spojrzenia na świat, a co za tym idzie z większym lub mniejszym przekierunkowaniem osobowości. Nie rozumiem nazywania pozerstwem tego procesu, bo jest on całkowicie normalny, wręcz psychologicznie naturalny. Niech zgadnę, ta osoba z którą „przyjaźniło się” jest od Ciebie starsza? A mnie wkurwia kiedy żaden czasownik w poście nie jest w odmianie wskazującej płeć autora i jednocześnie niewiedza jak się do tejże osoby zwracać. Ave

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Brawo ja też tak myślę, poza tym mnie już wszystko wkurwia

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Specjalnie piszę tak, by nie dało się określić płci, jeżeli nie jest ona do roztrzygnięcia tematu potrzebna.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Mnie wkurwia tępot ludzi którzy noszą koszulki albo jakieś pierdolone plakietki z che guevarą… historii się nie uczyli czy ki chuj

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Subkultury to chujnia niezależnie od wszystkiego

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Aloha.
    Nie, moja pseudoprzyjaciółka po prostu usunęła niewygodne otoczenie. Ja między innymi jestem niewygodnym otoczeniem. To nie jest tak, że ja mam jakiś problem. Choć bardzo problematyczne zagadnienie poruszam. Rozumiem, że zmieniają się priorytety, ale jeśli chodzi o przyjaźnie, to one raczej się nie kończą ot tak, bo plany się zmieniły. Czyli nie była to przyjaźń, a jedynie pozór przyjaźni, więc znowu do punktu wyjścia. Są osoby, które mają wrodzoną albo nieszczerość, albo są pozerami. A jeśli chodzi o tę konkretną osobę, to można jej elastyczność interpretować na szerszym gruncie jako pozerstwo. Niestety. Ale mnie to wkurwiło!

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Dokładnie. Ludzie zdradzają sami siebie. Najpierw drwią z czegoś np.{dorosłych}, a później sami się tym stają. Tyle.

    0

    0
    Odpowiedz

Chujowe jeansy

Wszędzie spedalenie i bezguście. Nieważne, czy szukam w necie, czy w sklepach. Chcę kupić sobie NORMALNE jeansy – trochę luźne, ale nie płachta na tira, bez żadnych chujowych marszczeń, dziur czy przetarć. Tyle, że znalezienie takich w normalnej cenie to nie lada wyczyn. Na moją kieszeń jest tylko to dziadostwo, syf. Już wolę nie wychodzić na ulicę, niż iść gdzieś w CZYMŚ TAKIM, bo trudno to nazwać normalną odzieżą.

55
68
Pokaż komentarze (16)

Komentarze do "Chujowe jeansy"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Zainwestuj w dresy 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  3. nie wiem jak ty, ale ja za 120 zł kupuję naprawdę ładne dżinsy. Nie jest to znowu tak dużo- bo jak już kupię to starczają mi na kilka lat. (serio!)

    0

    0
    Odpowiedz
  4. ja też mam problem ze znalezieniem dobrych na siebie. mam długie nogi i grubsze kolana. w big star przeważnie mają spory wybór co do rozmiaru i kroju. kosztują podobnie do innych markowych, a więc troche trzeba wydać, ale może będą teraz mieli wyprzedaże. pozdro

    0

    0
    Odpowiedz
  5. stary mam dokładnie to samo. Idziesz kupić sobie jeansy to ci podają w sklepach albo rurki albo z krokiem po kolana. W moim mieście NIGDZIE nie można dostać takich jeansów aby były szerokie w udach! Jestem facetem o dość masywnych udach, resztę mam normalną jak na swój wzrost, wręcz idealną, tylko te uda i co? i jajco! Do jakiego sklepu nie wejdziesz, czy to croop, czy house, czy avant czy lewis wszedzie maja tylko rurki i spodnie dla skaterów! Sklepy obrały dwa kierunki: stroje dla skaterow i stroje dla emo/punk/rockowcow, a o normalnej klienterii to zapomnieli.. Pozdrawiam i łącze się w tej chujni!

    0

    0
    Odpowiedz
  6. jak chcesz takie jeansy to idz na targ do kitajca kupisz sobie takie za 20 zł

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Ja też bym chciała wiele rzeczy na które mnie nie stać, ale godzę się z tym, ze nie mogę mieć wszystkiego i żyję dalej. Tobie też to radzę.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. dokładnie kurwa, kiedy znowu będzie można kupić sensowne jeansy za rozsądne pieniądze? dlaczego zewsząd nadciera pedalska brytyjsko/skandynawska moda która z facetów robi jakieś wychudłe spedalone parodie modeli?

    1

    0
    Odpowiedz
  9. Ja mam takie po 50zł ze sztuki kupiłem, pozdrawiam.
    Czarne, jasne, ciemne, zwykłe, nawet krok mają przy jajach, a nie przy kolanach.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Zgadzam się całkowicie, szukając w jakichkolwiek sklepach po galeriach i innych stworzonych ku sprzedaży ubrań miejscach ciężko znaleźć coś normalnego a to wyjebią szlaczek na tylnych kieszeniach taki że wstyd to na tyłek wciągnąć a to powycierane jakbyś w nich zrobił rundkę do Częstochowy i spowrotem na kolanach moja rada? rozglądaj się za jeansami markowymi lee wrangler levis bigstar smith w sklepach zwykle mają kosmiczne ceny ale na alledrogo często już można znaleźć dobre markowe NORMALNE wyglądem jeansy w przystępnej cenie poza tym kupisz droższe markowe będziesz miał na dłużej bo nie rozwalą się po kilku praniach jak to jest z takimi z byle jakich sklepów galerianowych, pozdrawiam i jeszcze śrut

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Proponuję przejść się na jakiś targ, tam powinieneś dostać normalne dżinsy. W każdym razie ja tak kupuje.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Człowieku ja mam to samo! Kurwica mnie strzela jak ide sobie normalne jeansy kupić w normalnej cenie, bo nie można takich dostać.
    Pozdro

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Też się dopisuje do listy, gdzie się nie zajrzy to tylko podarte szmaty lub styl gej rurka, wszystko pod osłoną, że teraz taka moda. Ja tam mam swoją modę trochę luźne spodnie w nogawkach z normalnym krokiem żeby się wygodnie czuć, obszedłem całą wieś przeglądnąłem net i w końcu skończyło się na tym że i tak w sklepie Lee za grubą kasę trzeba było kupić. Ogólnie moda się stacza i to coraz bardziej, kiedyś w byle sklepie zawsze fajne rzeczy dało się dorwać, teraz to szmaty w stylu gej lub coś co o kroju i materiale który w szafie ojca można znaleźć z lat jego młodości.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Miałem ten sam problem, ale kolega polecił mi Pepe Jeans. Naprawdę mają fajne spodnie. Jedynym minusem jest cena… Ale za to gwarancja na długie lata. 🙂 Opłacało się wyadać trochę hajsu. A panie, które tam sprzedają po prostu MIODZIO :))

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Za 70zł w croppie kupilem normalne dżinsy. Po przecenie.
    Szukaj też w h&m.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Ale z was prymitywy. Czytać tego nie moge. Pewnie wyglądacie jak buraki z podkoszulkami z ulubionym zespołem i źle dobranymi dzinsami. Zostały wam tylko dresy, albo powrót do komuny

    0

    1
    Odpowiedz
  17. wlasnie mam to samo chujowe dzinsy jakies kurwa spedalone na nogawkach obcisle co to kurwa jest?!

    1

    0
    Odpowiedz

Rozstanie przez własną głupotę

To nawet nie wkurzenie, to po prostu chujnia. Miesiące spędzone razem, początkowo bez szans, a jednak. Udało się. i było nam razem dobrze. Ba, za dobrze. A;le ja muszę zawsze coś zjebać. Chociaż ciągle dopatrywałam się w nim wad i zastanawiałam się, czy aby na pewno powinnam z nim być, okazało się, że to ja jestem czarnym charakterem, a teraz nie wiem czy da się cokolwiek naprawić. Nie pierwszy raz przepraszam. A teraz nie pozostaje nic. Nicość i bezradność. Pustka, którą można zapełnić jedynie tanią wódką. I tak pić i pić aż do zajebania, bo szanse się skończyły. Zostaje ja żałosna, śmieszna, banalna i wspomnienia jeszcze, że wczoraj, a jakby całkiem już odległe. początek chujni długoterminowej. A może jakoś da się ją skrócić…

28
44
Pokaż komentarze (7)

Komentarze do "Rozstanie przez własną głupotę"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Emo czy ki chuj? weź się kobito ogarnij 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  3. znajdz sobie nowego 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Nieodłączny element życia – zawód miłosny. Co cię nie zabije to cię wzmocni.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Kurwa, jakbym czytał o sobie 🙁

    0

    0
    Odpowiedz
  6. zajebiste masz problemy, nie ma co…
    Pustaków cała masa wkoło…

    0

    0
    Odpowiedz
  7. napijesz się i co,dodatkowe problemy.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Skoro było wam dobrze,przeproś go jeszcze raz,na pewno wybaczy.Trzymaj się młoda.

    1

    0
    Odpowiedz

Ssstres…

Mam 19 lat i jestem osobą bardzo podatną na stres. Odkąd sięgam pamięcią miałem z nim problem. Ale nie przypuszczałem, że mógłby mi aż tak uprzykrzyć życie. Zacznę od początku. Jestem z kobietą już jakiś okres czasu i jesteśmy ze sobą szczęśliwi. Od jakiegoś czasu często rozmawiamy o Seksie. Mamy za sobą petting i chcielibyśmy razem przeżyć swój pierwszy raz. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie to, że za każdym razem po grze wstępnej gdzie idzie wszystko wyśmienicie, finału nie ma. Dlaczego? hmmm…podczas gdy czujemy, że chcemy to zrobić właśnie teraz przez stres nie potrafię utrzymać wzwodu…jestem strasznie sfrustrowany i czuję się niezręcznie. Jednym słowem – CHUJNIA !

22
39
Pokaż komentarze (10)

Komentarze do "Ssstres…"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Kobieta która Cię tak bardzo kocha zrozumie Twój problem, wesprze Cię i pomoże walczyć z tym stresem… Tylko się tym nie przejmuj, bo będzie gorzej 🙂 I wiesz co KOCHANIE? Damy radę <3 Kocham Cię ;*

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Nie ma co się stresować, lepiej cipkę sierżantem forsować!
    A tak w ogóle masz fart, że Twoja chce, bo moja to petting owszem, ale żeby więcej to.. :/

    0

    0
    Odpowiedz
  4. zrób coś, co się odstresuje i tyle. Ja leżę na trawię i patrzę w niebo. Inni jarają zioło albo biegają, ktoś tam pisze piosenki. Znajdź coś dla siebie, każdy inaczej z tym sobie radzi.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. nie myśl o tym, tylko po prostu jak będzie stał na tym pettingu to wsadź na szybkości i zacznij robić swoje, i będzie już po problemie na całe życie 😀

    (to psychika tak działa)

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Fajnie masz, że Cie wspiera. Taka babka to skarb. Bo moja mnie zostawiła, jak za 2 razem nam nie wyszło. Teraz siedzi z jakimś pijakiem i ma 2 dzieci. A ja dalej sam.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Jeżeli faktycznie komentarz napisała twoja kobieta to ci zazdroszczę człowieku 🙂 Życzę wam szczęścia

    ~ 16 Latek (c)

    0

    0
    Odpowiedz
  8. zazdroszcze dziewczyny

    0

    0
    Odpowiedz
  9. E a co to petting ?

    0

    0
    Odpowiedz

Bezsens życia…

Co mnie boli, a to mnie boli, że w tym naszym pieprzonym kraju nie ma żadnych perspektyw. Kocham Polskę, ale równocześnie wiem, że nic dobrego mnie tu nie czeka… Skończyłam jedną z lepszych uczelni w Polsce, ale co z tego skoro jestem na żenującym stażu, na którym „zarabiam” 765 zł. Tak, wiem, że fakt ukończenia studiów w dzisiejszych czasach nie jest żadną nobilitacją, ale ja chcę pracować w przeciwieństwie do innych ludzi, którzy wolą nic nie robić niż iść do pracy za 1000 zł. Wysłałam nawet już nie zliczę ile CV, ale co z tego skoro nie ma odzewu, a poza tym nie mam żadnych znajomości, wcale nie wymagam dużo chcę normalnie i godnie żyć, czy to, aż tak dużo? Zrobiłam sobie listę co mam zrobić do trzydziestki obecnie ma 25 lat m.in. chcę się wyprowadzić z domu ale co za takie 765 zł można wynająć, jeżeli w ogóle można wynająć… Zrobiłam sobie listę co mam zamiar zrobić do trzydziestki. Obecnie mam 25 lat i jeżeli nie zrealizuję tego co sobie założyłam to walę te życie i skończę ze sobą dzień później po moich urodzinach…pozdrawiam wszystkich chujowiczów i chujowiczki. śrut

31
53
Pokaż komentarze (15)

Komentarze do "Bezsens życia…"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Doskonale Cię rozumiem. Po studiach też nie mogłem znaleźć pracy, proponowali mi skurwienie się za 400 zł na stażu. Ale miałem trochę godności i wybrałem dobrą szkołę językową i od roku zarabiam w innej walucie, niż złotówka. Polecam ten krok…

    0

    0
    Odpowiedz
  3. niech zgadnę…Pedagogika?

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Cierpliwości, jesteś na stażu, później będziesz jeszzce wyżej aż w końcu bedziesz mogła „godnie żyć”. Tylko uwierz w to.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. niestety w Polsce dobrą prace znajdziesz tylko po znajomości, wyjedz za granicę. Polecam Norwegię, zarabiam na polskie ok 9 tyś złotych – ok 4. wydaje na życie reszta dla mnie. Co roku dostaję premię wakacyjną ok 10 tyś złotych. Brakuje kraju ale wytrzymam. Uzbieram kasę i zainwestuje w Polsce. Ps. też mam 25 lat

    1

    0
    Odpowiedz
  6. Ciesz się, że chociaż na staż się załapałaś 😐

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Staż w dobrej firmie lub na dobrym stanowisku, to świetna inwestycja w siebie. Chyba, że masz staż w firmie i na stanowisku bez przyszłości, wtedy zupełnie inna bajka i +2 do chujni. Brak znajomości to największy problem. Studia dawały możliwość zdobycia ich. Tak samo jak dawały możliwość praktyk, a później pracy w dobrej firmie. Tym bardziej, że piszesz o „pewnej dobrej uczelni”. Jak to olałaś, to chujnia i śrut. Poza tym gadasz jak rozpieszczony 25-letni bachor. Weź się ogarnij.

    0

    1
    Odpowiedz
  8. Mieszkając i pracując w Polsce bez znajomości nie da się godziwie żyć,ani się usamodzielnić.Wogóle ciężko jest bez odpowiednich dojść załatwić pracę,no chyba że za 800 PLN.Za taką kwotę można wyżyć mieszkając z rodzicami,ale nie ma mowy o odłożeniu pieniędzy i wyprowadzeniu się „na swoje”.Jestem trochę młodszy ale nie mam pracy wogóle.Inni moi znajomi co nawet gimnazjum nie ukończyli pracują za 2 tys. zł. Ot,układy właśnie.Jedynie najlepszym wyjściem jest wyjechać za granicę na parę lat,zyć skromnie i już można budować dom.Tyle że do tego też pasuje mieć znajomego na miejscu i znać język:(Eh my biedni Polacy,nasz własny kraj nie pozwala młodym na „wyfrunięcie z gniazda rodzinnego”

    2

    0
    Odpowiedz
  9. tyle że jak staż skończysz to mogą Cię przyjąć do firmy w której go odbywasz, więc wtedy będziesz zarabiać więcej. A jak masz głupi staż to sobie znajdź taki, w którym „będziesz się spełniała zawodowo” i jak Cię zostawią w firmie – a jest tak często- to będziesz pracować w zawodzie. Ale trzeba się trochę wysilić… Ja jestem w takiej sytuacji i nie narzekam na to że przez pewien okres czasu będę zarabiać po siedemset ileś złotych, bo znalazłam sobie staż z perspektywą na życie.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. I dlatego właśnie teraz siedzę w irlanii, gdybym wrócił do pl to byłbym totalnym idiotą

    0

    0
    Odpowiedz
  11. powiem tak: co niektórzy pierdolicie farmazony, tj. chodzi o teksty typu, że dobrze płatną pracę można znaleźć tylko przez znajomości. a do chujowiczki, autorki postu: jeśli myślisz, że od razu po studiach dostaniesz ekstra płatną robotę, to jesteś w wielkim błędzie. jest dokładnie tak, jak napisał ktoś w kom. 2. trzeba być cierpliwym, zaczynasz pracę za np. 700 pln, za jakiś czas awansujesz, dostajesz podwyżkę itd. a jeśli widzisz, że w danej firmie nie dla siebie perspektyw, to szukasz roboty w innej, ale już za wyższe pieniądze, ponieważ reprezentujesz sobą coś więcej, niż 'świeżak’ po studiach. w międzyczasie poznajesz ludzi 'z branży’ i możesz dodatkowo wesprzeć się znajomościami 🙂 reasumując: trochę więcej cierpliwości, a profity przyjdą do Ciebie same.

    1

    1
    Odpowiedz
  12. Przecież życie nie kończy się po 30-tce!Możesz później wiele osiągnąć ale nie ty wolisz „wszystko albo nic”.Wiele osób jest w twojej sytuacji,narzekanie nic tu nie da,żeby coś osiągnąć trzeba być zdeterminowanym.

    0

    1
    Odpowiedz
  13. Wybierasz chujowe studia to i masz chujowe życie, ja z 2 letnim doświadczeniem zarabiam ponad 2 kola a nawet studiów nie zaczęłam, wiec wiem ze będzie dobrze 🙂 a dodam mam 21 lat.. 2 lata temu wyprowadziłam się z domu i były chwile takie, że za tysiąc musiałam sobie radzić, wiec jak się chce to można, tylko trzeba dać sobie szanse..

    0

    1
    Odpowiedz
  14. Załóż se pani firmę.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. najwidoczniej wybrałaś gówniany kierunek studiów typu klturozastwo itp. z całym szacunkiem dla Twojej osoby,ale trzeb BYĆ realistą

    0

    0
    Odpowiedz
  16. co u Ciebie ??????????????odpowiedz natka

    0

    0
    Odpowiedz