8,75 tony cementu na siłce dziś…

… jebnąłem w 11 godzin na drugie piętro. Za robotę wziąłem po 15 za godzinę + dojazd.
Mowa o walucie euro.
A Wy… pajace za siłki płacicie buhahahha…
Cztery dni temu walczyłem dniówkę przy kuciu basenu, wtedy dwie paki wpadło i jeszcze szefową obrobiłem – mokra klacz latała pół dnia – nie mogłem jej tak zostawić. I tak już od wielu, wielu lat, jedno ogłoszenie, sami dzwonią, siłka za friko i jeszcze zapłacą…
Kocham Italię!

2
7
Pokaż komentarze (1)

Komentarze do "8,75 tony cementu na siłce dziś…"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Budzik dzwoni 5:30!!!
    W tą część o robocie wierzę, ale już nie zagalopowywuj się w tych fantazjach o obrabianiu włoskich klientek he he

    2

    1
    Odpowiedz

uzależnienie od komputerów

Pochodzę z niesamowicie biednej rodziny, pamiętam jak suche kromki moczyliśmy w wodzie i sypalismy cukrem zeby było zjadalne albo kromki z masłem i solą a wszystko to pod koniec lat 90 i lata 2000.
Mój wujek chciał wyrzucić stary komputer około 2003 roku (486, generalnie złom na owe czasy) ale udało mi się wybłagać żeby mi go oddał zamiast na śmietnik. I tak się zaczęła moja droga. W tamtym momencie nic nie wiedziałem o pc, jedynie że można na tym grać.
Wiele wyrwanych włosów i lez uleciało zanim byłem samodzielny (wtedy nie było internetu). Uczyłem się w szkole jako tako ale stopniowo oceny moje szły w dół ponieważ coraz więcej czasu spędzałem na kompie. Mój ojciec pił a matka zaharowywala się żeby utrzymać dzieci, więc w szkole średniej już miałem takie luki w obecnościach że mnie wylali. Wolałem cały dzień spędzić przy kompie niż zadbać o swoją przyszłość. Dosłownie potrafiłem wstać o 7 rano i siedzieć do 24 albo 1 w nocy.
Mój rekord to 48h bez snu cały czas na kompie. Tak się zrodziło moje uzależnienie. Interesowało mnie wszystko, nawet nie tylko same gry ale sprzęt, jak działają programy, testy sprzętu podkręcanie itd. Jak w ferie sobie dorobiłem to tego 486 wywaliłem i miałem pentium 233mmx przepaść wydajnościowa…
Mijały lata a mój nałóg był ze mną.
Jak się domyślacie zakonczenie tej historii będzie nieco optymistyczne, bo dzięki temu że te złomy były tak słabe i nie dało się w nic sensownego grac, to zainteresowałem się programowaniem. Dzięki temu obecnie mam 15 lat doświadczenia (pierwszy program w wieku 14 lat) i zarabiam jakieś 40 kola miesięcznie najlepiej chyba z wszystkich z bliższej rodziny.
Ale mój nalog pozostal ze mną. W pracy (zdalnie) siedze około 9h a potem przepinam kable od monitora i siedze kolejne 5h na prywatnym kompie czyli dziennie siedze co najmniej 13 do 15h.
Włączając weekendy czyli tygodniowo na to idzie około 105h a miesięcznie siedze około 420h.
Co robię? Własne projekty, oglądam yt, gram itd.
Mam żonę i ja zaniedbuje, chociaż Po tylu latach trochę się dotarliśmy.
Z jednej strony praca ta daje mi frajdę stabilność oraz pieniądze które w tych czasach bardzo sa przydatne ale jednocześnie czuje się winny uzależnienia i wiem że gdybym był sam, to spałbym mniej i mniej jadł bo szkoda czasu, po to żeby siedzieć przy kompie…
A i nawet jak siedze te 15h dziennie u jestem zmęczony to odchodzę niezadowolony a pierwsze o czym rano myślę to włączenie kompa

10
3
Pokaż komentarze (3)

Komentarze do "uzależnienie od komputerów"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. I tak ma być. Macie chorować na ten sprzęt spierdolony, macie źrić chleb polany wodą ale macie grać! Wtedy schodzi mi poleasingowy złom na allechujni aż miło. Ram, grafy i masa innych gamingowych cudów techniki.

    3

    0
    Odpowiedz
  3. Ja tez pochodze z zadupia gdzie psy chujami wodę piją. Od wuja na komunie dostalem złomka PII 300MHz, 128MB ram i dysk 4GB na w98. Siedziałem na tym gównie do 2010. Ale mi to wszystko przycięło liceum, które sprawiło, że nie miałem na komputer czasu, a gdy wróciłem to nie było to tak pociągające jak kiedyś. Tez pracuje w IT ale nie wyciągam tak duzo co ty, szacun.

    2

    0
    Odpowiedz
  4. Kim kurwa trzeba być, aby w roku 2010 nie mieć na Pentium III z 2GB DDR i siedzieć na Pentium II? Przecież, te Pentiumy 1,2,3 w roku 2010 to na każdym śmietniku można było znaleźć.

    0

    0
    Odpowiedz

Wkurwia mnie mój chłopak, nie chce połykać.

Od roku mam chłopaka i on nigdy nie chciał połykać. Czemu? Dla mnie oznacza to brak oddania i miłości w związku. Jak go nakłonić aby mnie kochał i nigdy nie wypluwał? Ja zawsze połykam a on czemu nie? Zawsze tłumaczy, że mam za dużego i wtedy wszystko samo wyleci bo się nie mieści. Prawda to?

7
23
Pokaż komentarze (17)

Komentarze do "Wkurwia mnie mój chłopak, nie chce połykać."

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Połykaj swoje i jego wtedy

    4

    0
    Odpowiedz
  3. Pierdolone pedały

    2

    0
    Odpowiedz
  4. Ja bym tę chujnię inaczej zatytułował, a mianowicie – „Leszek Balcerowicz, prawdziwa historia”.

    2

    0
    Odpowiedz
  5. Pedalstwo się leczy

    1

    0
    Odpowiedz
  6. Nie lubi to poznaj kogos kto lubi. Żaden problem

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Idź precz homoseksualisto pierdolony.
    A żeby ci helikopter spadł na głowę .
    Ksiądz Proboszcz Bolesław

    1

    0
    Odpowiedz
  8. Nie wierzę, że Pan Czarnek nie chce połykać. To kwintesencja kobiecości.

    1

    2
    Odpowiedz
  9. Prawda, dodatkowo trzeba wylizać rowa najlepiej nie mytego, żeby życie miało smaczek.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Gościu, jesteś oblechem.

    1

    0
    Odpowiedz
  11. Bądź silnym patałachem płci przeciwnej i ukradnij krokodyla.

    2

    0
    Odpowiedz
  12. Wal konia, pij whiskey i.. dobrze wiesz co. Nie będę pisał całego, bo admin i tak nie przepuści.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Połknij wcześniej wybielacze myją sracze huj ci w czacze xD

    1

    0
    Odpowiedz
  14. Mój też nie chciał ale od kiedy „przed” wsypuję jemu łyżkę cukru do pyska to już łyka. Z miodem lub dżemem też jest ok, zadowolony piesek.

    1

    1
    Odpowiedz
  15. Spadaj prowokatorze!

    2

    0
    Odpowiedz
  16. Pij naturalny sok z ananaska, nie pal, ogranicz spozycie miesa i podaj mi numer do 12_strongcockxx.

    1

    0
    Odpowiedz
  17. Po co ma połykać, niech nadstawi dupsko, wytrysnąć w odbyt jest przyjemniej. W taki czysty, ciepły i dobrze nawilżony…

    0

    1
    Odpowiedz
  18. Ale w pysia widać wtedy jak sie dławi, krztusi i czerwieni.

    0

    0
    Odpowiedz

Wkurwiają mnie taksiarze w warszafffce

Kurwy na legalu wszędzie dopierdalają 90-100km/h i ich nikt nie zatrzyma, bo to święte taxi a człowiek normalny 2 dychy przekroczy i już halt.
Jebane miasto.

13
3
Pokaż komentarze (6)

Komentarze do "Wkurwiają mnie taksiarze w warszafffce"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Bo taksiarze donoszą na policji dlatego mają chody. Tak było za komuny, tak jest i teraz.

    7

    0
    Odpowiedz
  3. Mądre spostrzeżenie…

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Nie ma dla mnie cwaniaków
    Ją naturę mam taką
    Co nie złamie się spokojna główka
    Jadę równo i ostro
    Raz ukosem raz prosto
    Bo ją jestem warszawski taksówkarz

    Te w skuter szarpany ty uważaj jak jeździsz
    Łeb w kokilkę wsadził kozaka udaje no

    Nie wiem czemu wybrałem ten fach
    Lecz na inny bym się nie zamienił
    Milicjantki się widzi że ach
    I Warszawa się wkoło zieleni

    ;–)

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Nikt ich nie wyhaczy bo znają miasto i punkty kontroli, a nie dlatego że mają przywileje

    0

    2
    Odpowiedz
  6. Z jakiego jebanego miasta ty pochodzisz? Może z wiochy zabitej dechami?

    0

    1
    Odpowiedz

Czemu nie zatrudniam Polaczków?

Już tłumaczę, dlaczego taniej jest brać do roboty Włocha albo Niemca za 30 euro /h zamiast Polaka za 1/3, zatem:
Polak na zmianie zrobi 9x mniejszą produkcję aniżeli tamci dwaj i wtedy…
-produkcję Polaka sprzedaję za 200 euro minus dniówka i towar – zostaje dla mnie 50.
Gdy produkcję zrobią Włoch lub Niemiec to ja ją sprzedaję za 1800 euro minus dniowka i towar – zostaje dla mnie 800.

Rozumiecie?
Plan dnia pracy Polaka przy dniowce od 8 do 16 to:

8:20 przyjść do pracy z deka na bani
8:40 pić kawę i budzić się
9:00 kip na kiblu do 9:20
Praca właściwa od 10 do 15
15:00 kawa bo za chwilę fajrant
15:40 już lecę bo tramwaj mi spierdoli

Do tego paczka fajek + minimo 2 piwka + minimo 30min wiszenia na telefonie + z minimo 5o wiadomości na Whatsappie…

Amen.

12
11
Pokaż komentarze (16)

Komentarze do "Czemu nie zatrudniam Polaczków?"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Jesteśmy u siebie ty ukraińska kutwo

    3

    0
    Odpowiedz
  3. U mnie na duńskiej firmie zatrudniają milion Polaków i duny są bardzo zadowolone

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Zapraszam do budżetówki. Praca właściwa od 13 do 15. W tym 2 wycieczki po bajaderki do miejscowej cukierni

    1

    1
    Odpowiedz
  5. Jak od 10 do 15 to i tak dobrze, bo ja to około 11, 11:20 i tez później z lekkimi przerwami ta praca na tak zwanej zejściówce

    0

    0
    Odpowiedz
  6. W 100% zgadzam siẹ. Do nich nie dociera że w afryce mają lepszą wydajność. Zdanie o sobie lenie mają pod sufit, ale efektów brak.

    2

    1
    Odpowiedz
  7. Ja. Nieder mit den wasserpolacken.
    Marszałek Rzeszy Dziura w Dupie

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Jebać polaczkuff bez laczkuf mentalnych biedaczkuf

    2

    1
    Odpowiedz
  9. Polaczki zapierdalają tylko w dniu wypłaty i tylko po wypłatę.

    2

    0
    Odpowiedz
  10. Fajnie opisałeś twój dzień bumelancie.

    1

    0
    Odpowiedz
  11. Z kolei Włoch musi zdjąć swoje mokasyny, obcisłe rurki i białą lecz za małą koszulę, co trwa jakieś 30min, po czym musi sie przebrac, zobaczyć czy włosy są dobrze ułożone, nakremować dłonie i posmarować usta kremem co trwa kolejne 30min. Następnie przystępuje do pracy, po czym ma przerwę trwającą 40min. Wraca z toalety z nieumytymi dłońmi i kontynuuje „pracę” produkując niezawodne alfy 159 na lawetach. Co robi Niemiec? Musi zjeść sznycla i wursta pijąc przy tym kawę. Następnie czyta Mein Kampf smieje sie, ze bogaci zydzi poswiecili biednych zydow w celach zarobkowych na II WŚ. Zajmuje to jakies 40min. Pozniej przystepuje do serwisu niemieckiej maszyny zaprojektowanej tak, aby sie psuła i napędzała niemiecką gospodarkę. Zajmuje to kolejne 40 min. Następuje praca właściwa. Na godzine przed koncem „pracy” zatrzymuje produkcję, bo przeciez trzeba posprzatac. Wychodzi wcześniej, bo nie ma pewnosci czy łańcuch rozrządu w jego mercedesie nie uszkodzi kół zębatych. Wychodzi z zakładu z podniesioną i wyprostowaną w geście pozdrowienia ręką. w203

    3

    0
    Odpowiedz
  12. Nie jemu ten rozrząd pierdolnie, nie jemu, bądź uczciwy. Typowy mechanior na jaką C-klasse to roczek robi, kupuje, płaci, dopierdala aż miło i zanim zacznie się sypać sprzedaje jakiemu polaczkowi, co se 300kkm z blatu jakim interfejsem zdejmie i będzie pierdolił, że ma nowe a wtedy rozrząd made in china się z allegro za 2 tysie wkłada. To samo robi włoch, ubija taką rasową 159 i oddaje Rumunom do tuningu w szopach pod Bukaresztem.
    Ja nigdy w życiu nie miałem na zachodzie fury innej jak MB klas C i E, Audi i VW (tylko Passaty) i nigdybta fura nie przekroczyła 4 lat. To zachód tu, nie dziki wschód gdzie zapierdala się lat 10 aby nabyć 5-7 letnie gówno od niemca czy makarona. A co do wydajności pracy… hm, powiem wprost, nie umiem przebić waszych mitów.

    0

    1
    Odpowiedz
    1. Ale co to za zycie na obczyznie, dla niemiaszkow robic, pamietajac historie i kto kogo napadł, gwałcił, palił, zabijał i ograbiał…Tylko prawdziwy folksdojcz tego nie widzi.

      0

      0
      Odpowiedz
  13. Jak ci się nie podoba to sam zapierdalaj, albo zautomatyzuj całą produkcję . Nie stać cię na porządne pensje a wymagasz porządnej pracy, nie stać cię na automatyzację tylko myślisz że się wszystko samo zrobi na zdezelowanym sprzęcie nabytym pewnie w cenie złomu z wysypiska śmieci, bo przecie tak się robi interesa – przedsiębiorcze biedactwo.

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Nie, jeśli kurwo się przyjmujesz do pracy w danych warunkach, to masz dać z siebie 100%, rozumiesz śmieciu? Poza tym to pierwsze praca, później płaca.

      Chujowa praca? To dlaczego chcesz jakąkolwiek zapłatę? Jak przyjdzie Ci majster do malowania domu, i pomaluje tylko 1/3 do tego w nie ten kolor i z takim pokryciem że stara farba się przebija to czy jemu się należy zapłata?

      A może mechanik Ci tylko wymieni w 1/4 filtry i olej bo chujowa płaca?

      0

      0
      Odpowiedz
    2. Jeszcze mi psa wyruchajcie i będzie komplet. Zatrybcie w końcu, że to ja się śmieję.

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Tylko 100%, ja daje z siebie 200% i pracodawca jest ze mnie zadowolony. Z tego co piszesz zatrudniasz po prostu nieodpowiednie osoby, które należy wymienić. Też mnie wkurwiają papierochy, pogaduchy, chlanie po kątach i łażenie z kąta w kąt, ale nie wrzucaj wszystkich do jednego kibla. Jeśli będziesz do siebie zniechęcać, to zostaną ci tylko najgorsi. Nie ma się co śmiać czy obrażać. Powodzenia w biznesie.

        0

        0
        Odpowiedz

Ani w dudu, ani w pysio a nawet nie w chudą mysię…

A jebał pies te życie. Mówią, że facet który nie ma minimum 20cm to nie facet i ma przejebane. A gówno prawda!
Zazdroszczę szczęściarzom liliputom, zazdroszczę. Ja mam 24cm i chyba go ujebię albo jakiemuś ksiundzu dam.

No mówię Wam, katastrofa!
W dudu niet…
W gardło niet…
a w pipu to tylko sumy powyżej 100kg bo reszta krzyczy : ałała, boli…

No kurwa jak boli gdy to dopiero pół?
Chyba kupię sobie kozę…

6
5
Pokaż komentarze (8)

Komentarze do "Ani w dudu, ani w pysio a nawet nie w chudą mysię…"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Jak jest taki długi, to spróbuj go sobie wsadzić we własne dupsko, kto wie może Ci się spodoba i wtedy będziesz się tylko wypinał już i ktoś Tobie będzie ładował oprzyrządowanie, zatem Twój problem zniknie.

    2

    0
    Odpowiedz
  3. Pogadaj z doktorem zza oceanu. Taki łysy bodajże. Zbajdziesz.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. No nie wiem ja z fajnym chłopakiem wspolzylam miał naprawdę eleganckie przyrodzenie właśnie coś koło tych cm i twardy i gruby fiut rodem jak z porno i ja pierdziele jakie to było przyjemne uczucie a sama ważę 66 kg partner to sportowiec sylwetkę jak z okładki mial. (To nie był sen) aż sama sobie zazdroszczę na te wspomnienia, ale rozwiązły był

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Prawda jest taka że ujście pochwy ma max 14-15cm a kolesie co sobie chuja mierzą mają mózg zlasowany pornolami i nie ruchaja tak naprawde bo by to wiedzieli.

    1

    0
    Odpowiedz
  6. To księdza Bolesława przebiłeś z długością fiuta . Ja mam 22 centymetry , ale bardzo gruby .
    Z Panem Bogiem.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Jakbym miał taki sprzęt, to nie musiabym martwić się o przyszłość, a na pewno kończyć chujowatych studiów. Ech, szczęściarz, kurde faja…

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Wsadź sobie huja w blender

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Nie wiem co Ci odpowiedzieć, serio.

    0

    0
    Odpowiedz

Mięśnie i regeneracja a robole z budowy

Tak sobie czytam często forum, że trening na siłce do 4 razy w tygodniu, bo mięśnie się muszą regenerować, gdyż inaczej nie urosną, trzeba dietę odpowiednią mieć itd. A u mnie teraz jest ogólny remont miasta i kręci się od chuja typowych Mirków i Januszy. Kurwa, wpierdalają bułki z serem i szynką, słodycze, drożdżówki zapijając to Colą a kurwa dłonie mają jak bochen chleba. Zarys trica, bica i barków taki, że niejeden sezonowiec walący się testosteronem w dupę by się nie powstydził. Czyli teoria i praktyka to dwie różne sprawy.

13
2
Pokaż komentarze (5)

Komentarze do "Mięśnie i regeneracja a robole z budowy"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Nie wiem jak przy kopaniu rowów, ale na budowach weź znajdź chłopa po 60. Może 1 na 100, wyglądający jakby miał 80 lat, zgarbiony, ledwo człapiący, pomarszczony jak zwisające jaja.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Bo Janusze i Mirki nie machaj sztangą dla szpanu, a używają mięśni w praktyce, wszystkie naraz. To powoduje, że rozwijają dobrze siłe całego ciała bez przemęczania jednej konkretnej grupy mięśni. A co do diety, to te wszystkie suplementy, proszki i inne „tylko kurczak z szpinakiem” czy podobne bzdury to chuja prawda. Po prostu jedz w miarę zdrowo, różne rzeczy i każdą z umiarem i będzie dobrze.

    3

    0
    Odpowiedz
  4. Bo robole jak ich nazywasz to są ludzie którzy ciężko pracują, często wystawieni na jakieś hujowe i zmienne warunki atmosferyczne. W taki koleżka z siłowni to co? W ciepełku, na łeb nie pada, klika chodzi ćwiczy sobie, też siłę czy sylwetkę zbuduje, ale się nie zahartuje, w robocie też chodzi o długość wysiłku. Tam na siłce ktoś poćwiczy godzinkę i już.
    A w pracy, sam pamiętam jak ja byłem 10 lat temu, 20 lat po szkole wytrzymałem 4 miesiące, tyle że ja kanapowiec, ani siłka, ani robota ciężka wcześniej. Jak ja kułem ścianę młotem to cały czas z przerwami, a taki Zdzisiek bez przerwy napierdalał, wyniósł gruz, zapalił kiepa i jeszcze zdążył zrobić coś innego. Dlatego nie ma porównania. Oni jebią tak od lat

    2

    0
    Odpowiedz
  5. Testosteron sobie załatw i wbijaj w mięsień pośladkowy .

    0

    0
    Odpowiedz
    1. W chuja lepiej.

      0

      0
      Odpowiedz

Arabski gilojad pierdolony..

No nie ma dnia, aby nie wyjął gila zielonego z nochala i nie zjadł. Wrzucałem robaka na Youtuba ale wypierdalają cały czas, bo nie mam zgody gilojada na nagrywanie. Żonuś moja kochana zatrudniła go na stanowisko zmywarki w knajpie, niby jest spoko ale kurwa dziwnościami się żywi.
Ciekawe, czy bebska z między paluchów u nóg też wyjada… (?!)

4
5

Dlaczego Polacy się plują gdy im mówisz…

… że za michę ryżu dopierdalają nad Wisłą?

Dostały pojebki prawdę o życiu na zachodzie z telewizji polskiej i żal mają, że internety mówią całkiem coś innego…

Czy to wina autorów wpisów, że macie aż tak spierdolone łby, że nie umiecie nic zweryfikować?

Przecież, wystarczy wtyczka tłumacząca strony i już wiadomo gdzie i za ile się pracuje i jakie są tam za wszystko ceny.

Wtedy, nawet czarne na białym wy pojeby będziecie przekłamywać???

Oczywiście, że masa mitomanów w necie lecz weźcie pod uwagę, że aż w 95% przypadków za granicę wyjechali ludzie mądrzy, tacy, którzy nie mieli przyjemności w Polsce Was leserów utrzymywać i tacy ludzie nie mają potrzeby przeklamywania rzeczywistości albowiem głębszego dna jak Polska nie ma.
Cokolwiek o zachodzie napiszemy… zawsze będzie to tańsze, trwalsze i lepsze.

A teraz wypierdalać przed telewizory po kolejną porcję bajek…

11
5
Pokaż komentarze (3)

Komentarze do "Dlaczego Polacy się plują gdy im mówisz…"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Dobrze prawisz , zauważ jednak że nie wszyscy mają tyle siły i odwagi żeby wyjechać za pracą. To trochę tak , jakby budowlaniec śmiał się z małego chłopca że nie potrafi podnieść młota 10 kg

    1

    0
    Odpowiedz
  3. A tam, pierdolisz pan. Może Polska nie jest krainą miodem i mlekiem płynącą, ale nie jest źle.

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Ostatnio było ogłoszenie o prace w Niemczech do dojenia krów za 10.000zł na miesiąc. W Polsce przy wylęgu kurczaków 2.800zł na miesiąc. Za 10.000 w Polsce to mogę doić i wylęgać, ale na razie to mnie doją.

    1

    0
    Odpowiedz

Dojeżdżam na studia podyplomowe Passatem B5 z 2004 roku.

ostatnio na autostradzie rozwinąłem na krótkim odcinku prędkość dochodzącą do 180 km/h. Czy to bardzo niebezpieczne i czy to wstyd wyprzedzać inne, lepsze auta na autostradzie?

Krzysiek, prawiczek, 31 lat

10
4
Pokaż komentarze (9)

Komentarze do "Dojeżdżam na studia podyplomowe Passatem B5 z 2004 roku."

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Tylko po polskich wioskach nie jeździj BE PIĄTKĄ nie daj Boże z łokciem na szybie i discopolo z tuby… bo Ci nieroby szyby wytłuką z zazdrości, serio mówię. Ostatnio przez Ślunsk jechałem to co trzeci tam BE TRÓJKA i GULF TRÓJKA.
    W Polsce z B5 to Ty gość jesteś, nie musisz się wstydzić.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Jak wejść na darknet?

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Wstyd to dać się wyprzedzić jakiemuś Porsche, Ferrari albo Lamborghini. Trzeba tylko w tego Passata włożyć silnik 1500 KM i wzmocnić budę klatką, żeby się nie rozleciała oraz potrenować jazdę z V=350 km/h albo i więcej.
    Na yt są filniki jak niepozorne stuningowane bryki objeżdżają takie sportowe auta jak chcą.
    Najlepszy jaki widziałem to jak koleś terenówką objeżdża rzeźbionego Merca AMG na autobahnie w Niemczech.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Zawsze możesz jechać 200km/h i zajebać w barierki głąbie jebany

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Volkswagen Passat B5 Sedan.
      Długość z hakiem holowniczym: 4797 mm

      Chłopie to jest prawie pięciometrowa limuzyna i blisko 1,5 tony. To jest kurwa czołg, to jakby przyjebał przy 200 w barierki to by się mógł nawet nie zorientować, że była jakaś stłuczka. Tak jakbyś se kichnął…

      Ja też życzę autorowi gumowych drzew… 😉

      0

      0
      Odpowiedz
  6. 200 to ja latam tłuku po lokalnych nocą, niedojebku. Następny, co jeździł tylko dzięki NeedForSpeed lamus bidny.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Bardzo niebezpieczne Krzychu. Nie przekraczaj 120 km/h.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Nie, ale wstyd jak ciebie wyprzedzi obstukany Golf czwórka z 2001 zapierdalający dwie setki. I to bez tuningu. Taki jak mój.

    0

    0
    Odpowiedz
50 poprzednich wpisów: Chujnia z tymi babami w Polsce... | Uwielbiam pierdzieć... | Dlaczego na każdym kroku sa mitomani?? | inPost - patlogy made in UE | Sranie, gdy są goście | Nieeuropejska chujnia czyli jak zawsze... Polska | Jazda na bolt/uber/freenow | Internet | Prawdziwy murzyn to czarny czy biały jest? | Anal już się zaczął czy jeszcze nie? | Pojeby jesteście | Wniosek o przekładkę Pasterki na Sylwestra! | Ktoś z Łodzi? | Za granicą wcale nie jest cacy! | Marzzipano Polak vs Marzzipano Włoch | Serio to dla nich jakaś konkurencja? | Śiewcy biedy - nie pracuje, mieszka u rodziców, nie ma studiów, ale za to ma wysokie mniemanie o sobie. Beta samce | Chujnia prawdziwa to emerytka od 70 roku życia... | Czekam na telefon z Urzędu Pracy jak na zbawienie | Chciałbym mieć dziewczynę ludzie! | A. B. W. też ludzie... | Dwa lata minęły od zgłoszenia... | Załamana 46 | Baśka z Holandii z tej strony... | Komunizm wygra | Co facet "Polak" może? | Po co mi kibel w domu? | Mokra się robię, gdy... | Pokoje masturbacyjne w przedszkolach | Oświadczam, że to koniec... | Przyjemne substancje już nigdy nie posmyrają mi mózgu. | Popierdolona Mozilla | KIEDYŚ BYŁO LEPIEJ!!!!! | Mięśnie na pokaz? | Wydziarane pojebki... | Ceny mieszkań w Polsce | Prawdziwa Polska! | Armwrestling | Zdupomówcy jebani! | Kaczyński dzkś w Sejmie poinformował o swoim odejściu. | Podali już podwyżki od nowego roku... | Do Polski wchodzi 6G. Nareszcie... | Wygrał w totka 1 mln.euro i jebnął na zawał | epety | Policzyłem trochę. | Ale się nazapierdalałem w tym tygodniu, wnioskuję o urlop. | O biedzie w Polsce powiadacie? | Pizza | Mąż Polak do żony Polki...