taka chujnia ze chuj! wracam dziś zjebany po ośmiu godzinach pracy. Wiatr wieje, zimno w chuj, patrze jestem koło auta, zaraz wsiądę, wrócę do domu się nażreć i się zagrzeje a tu CHUJ! Naciskam na kluczyk z uporem i nic się nie dzieje!
Chuj strzelił kluczyk (albo immobilizer bo dioda na kluczyku się świeci) auto otworze ręcznie ale i tak nie odpalę więc chujnia!
po kwadransie walki z elektroniką poddałem się i poszedłem na przystanek PKS.
i chuj! prawie półtorej godziny czekania na autobus, jutro znów do roboty nie wiem czym i jak, a fura została na parkingu.
Czytam na forach że potrzeba będzie wyrobić nowy kluczyk w ASO a to kosztuje 600pln.
Chuj mnie strzela!
Mnie też to wnerwia
2011-07-08 23:43Po pierwsze wkurwiają mnie ciężko głupie opisy na GG, czyli – „kocham cię” lub „na zawsze z tobą” albo kuźwa „tylko z tobą chcę żyć” i wiele innych głupich opisów. Ja nie wiem inni zakochani mają opisy OK, normalne nic o miłości itd. Rozumiem, że ktoś jest zakochany i wylewa swoją miłość „gdzieś tam” No ale czemu akurat to musi być nieszczęsne GG??? Żeby wszyscy wiedzieli jak bardzo się kochają? A wielki Chuj mnie to obchodzi, ja jak mam swoją miłość to nie zapierdalam GG głupimi opisami. Po drugie Nasza-Klasa też nie teges, tzn. niektórzy ludzie… Co oni odpiepszają? Z każdej okazji, z każdego miejsca chcą robić te jebane badziewskie zdjęcia i później wstawiają je na N-K, no i oczywiście musi być też głupi opis np. „Z miśkiem (gdzieś tam)” O Losie… I po jasnego kuta*a im to że zapierdzielą sobie profil tymi zdjęciami, wymuszonymi w każdym momencie? i później na GG każdemu wysyłają „Nowe fotki na N-K, komentować!” A gówno mnie to obchodzi moi drodzy. Po trzecie bardzo ale bardzo mnie wkurw*a ktoś, kto na siłę chce pisać albo na GG albo SMS, lub pies wie przez co jeszcze. No ludzie! Siedzę sobie przed TV chcąc w spokoju obejrzeć ciekawy film, a tu co? telefon jakby kurwicy dostał, lol, A jak się pytam „co robisz?” to dostaje odp- „nic… nudzi mi się i chciałabym popisać z tobą” (lub też „chciałbym”) Weźcie się odjebcie. Jak się komuś nudzi to niech się czymś zajmie a nie zawraca tyłek pustymi sms „jak tam?, co porabiasz?, co robiłeś?” Chujnia i tyle. Aha i jeszcze miałem wspomnieć o GG, więc jest podobnie jak z SMS, czyli oglądam sobie film na kompie, albo robię jakąś pracę, lub chcę się odprężyć grając w jakąś gierkę, a tu kurwa ledwo włączę i już GG głupieje, i znowu głupie pytania „co robisz?” No lol, po to jest GG żeby takimi pierdołami głowę zawracać? Lubię sobie popisać z kimś na dany temat ale żeby to nie były takie pierdolenia „jak ci minął dzień” „czy masz miłość” I dzień w dzień to samo, pierdolca idzie dostać! jak piszecie to piszcie o normalnych tematach, nie wiem jakiś poważnych ale nie takie pierdołki! A później do koleżanek i na ploty… Na to wychodzi że mi ulżyło moi drodzy chujowicze i chujowiczki, dzięki ci o Panie za tą stronkę, gdzie można sobie po prostu – Ulżyć. ŚRUT!!!
chujnia do potęgi
2011-07-08 23:43Dzisiejszy dzien nalezy zaliczyc do jednego z najchu..wszych w historii!! Spoznilam sie do pracy pol godziny, bo zgubilam sie na jakims jebanym rondzie i latalam w kolko przez 15minut, potem okazalo sie, ze caly dzien mam przerabane, szkoda nawet gadac dlaczego ( ludzie to sku….yny), w dodatku zapomnialam komorki i nie ma ze mna kontaktu, a poza tym okazalo sie, ze kolo nosa przeszlo mi jakies 3000zl, bo zapomnialam zlozyc pewnych dokumentow na czas. Po prostu chujnia!
Co za chujnia
2011-07-08 23:43Wypiłem sobie ze znajomą flaszkę i musiałem załatwić coś na mieście po pół godziny poszedłem do domu, siadam przed kompem i kurwa takie niedopicie że masakra, nigdy w życiu mi się chyba tak pić nie chciało, a że jest przed 12 to wszystkie sklepy pozamykane, a nocny 2km od mojej chaty więc generalnie chujnia.
Alkohol to chujnia
2011-07-08 23:43tak bracia. Chujnia jest skonczyc impreze o 18.30 po 12 kamikadze. Chujnia jest o 20.40 spac w domu juz i utopic w barowym kiblu nie swoj telefon. I jeszcze jakis chuj w kiblu mi glupoty gadal i bramkarza wezwal, pizda glupia.. A dzisiaj, nie bylo chujowego kaca ot co.. jedyny plus tej chujni..
Kac – chujnia.
2011-07-08 23:43Witam całą chujową społeczność. Myślę, że stan po ciężkim i wyczerpującym melanżu, zwany popularnie KACem jest jednym z najchujowszych doznań w życiu każdego człowieka. Łeb napierdala, żygać się chce, ogólnie dzień wyjęty z życia. Przechujane. Śrut.
jebane gadu gadu!
2011-07-08 23:43Co to za maksymalna pierdoła z tym gadu gadu? dlaczego się samo nagle ni z dupy i pietruchy wyłącza samo z siebie? nie dość, że człowiek chce sobie choć trochę z kimś podrukować to jeszcze musi obcować z takim badziewnym wadliwym niedopracowanym programem. skandal panie i panowie. czysty skandal. śrut
Komentarze do "jebane gadu gadu!"
-
chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
-
Typowe gg. Pojebane jakies, jak jestes zb i szukasz jakiejs loszki to najpoerw nie zapyta kurwa czy jestes tylko od razu wali co chuja na leb O CHUJ CHODZI, LUDZIE MAJA MÓZGI? dzidkuje za uwagę i nie polecam, chyba ze masz mocną psyche i jestes po czesci zb j masz wyjebane.
00
klub po chuju
2011-07-08 23:43wczoraj byłem w jednym z opolskich klubów i chcieli mnie wyruchać na kasę dwa razy, i raz im się udało, ale po kolei… kumpel zrobił dobry gest i zapłacił za 5 osób wstęp (bo było nas 5), a że ja wchodziłem ostatni nic nie wiedziałem, że wstęp już zapłacony, to ona na bramce mówi, że ja już muszę zapłacić, to myślę chuj i tak miałem to zrobić, później kumpel mi mówi po chuj płaciłem jak już było zapłacone… ^^ kurwa myślę dobra chuj jej w dupę… druga sytuacja… idę do baru biorę 2 piątki, a ona mi mówi że mi nie wyda bo nie ma 2 zł, no ja pierdole, taki „poważny” klub, a drobnych nie mają, przecież jakby była miła od początku i ładna chociaż to bym jej sam zostawił napiwek, a nie bawi się w żebranie, jeszcze z pretensjami że nie mam drobnych… i ogólnie chujowa impreza była, śmierdziało fajami i cały czas reggae leciało… a kac jeszcze większy niż normalnie… niech chuj strzeli i piekło pochłonie ten klub…
Alkohol to chuj
2011-07-08 23:43Najwiekszy twoj wrog to alkohol. Krotko i na temat… Bodzio mowil, ze wracalismy na nogach, ale nie jest pewien, ja twierdze, ze raczej taksowka… A poszlismy tylko 'na piwko’
😀
Po chuju
2011-07-08 23:43Po chuj jakiś cep wymyślił alkohol? Zawsze się coś głupiego na imprezie odwali, masakra. Nie ma to jak obudzić się z żoną swojego profesora z uczelni. Pierdole nie pije.
Ale chujnia