Ten świat który myślisz że dobrze znasz się kończy…
większość tutaj to smutne zera, bez względu czy zarabiają 3,5 key czy 35, to są gnojkami nieszczęśliwymi, tylko wzajemne wyzwiska i przeklony, zazdrość i bardzo niskie vibes, strach tak naprawdę i ego,
karma is a bitch,
bo mają taką niską świadomość i szczęścia bardzo niewiele, Bóg jeden wie jak są nieszczęśliwi a tylko udają „ludzi sukcesu” …
Ludzkość zeszła na psy : ale Ty nie musisz razem z nim w tym gnoju nurkować !
Piszę do Ciebie, bo masz trochę w głowie , wiem że tak jest, że masz wartości,
nie do reszty tych baranów którzy już nie mają mózgu po żarciu kebabów ( czyli nagorszych skazonych toksycznych odpadów ze ścierwa zwanego mięsem…) i chlaniu piwska z puszki , ziela, albo słuchaniu jakieś „muzyki” dla sfrustrowanych mentalnych biedaków czyli ulicznego hip hopu :
a co zakwasza organizm ( narkotyki najbardziej, potem fajki alohol cukier kawa mięso biała mąka ) faworyzuje raka !
Jasne, są takie czasy że mnóstwo sheeple wzięło śmiercionke na scamdemie1984 i mają uszkodzone dna, a wielu umrze, ale ty chcesz żyć czy śpieszy Ci się już do następnego wcielenia ?
Nie piszę do kretynów typu tzw trener bogdan który polecam Wam jakieś chemiczny syfy na masę, a pewnie ma depresję bo kiedyś ćwiczył a teraz tylko „pisze”…
ani tego od łódzkiego wydziału fabrycznego ( Raz, pięć razy było śmieszne, potem to już czuć głęboką depresję ).
Piszę do Ciebie bo widzę w Tobie jakieś wartości…
W tym roku matrix może lansować nowe w i e l k i e medialne strachy, trzecia światowa ale będą one wirtualne z tym że bardzo wielu w to uwierzy bo archonci są mistrzami w kreowaniu iluzji… ze szczypawkami nie wyszło im tak jak chcieli.
Ale do upadku systemu zostało jeszcze kilka lat : nie jestem preppersem, ale można się trochę przygotować bo , jak to gdzieś kiedyś ktoś celnie napisał : pewnego dnia technologia zawiedzie straszliwie…
Dzięki, nie musisz mi wierzyć !
„Posłuchaj to do Ciebie… miej świadomość, przecież robisz co chcesz” ?
WEDY poczytaj, albo chociaz Straight Edge lifestyle : szansa że wygrasz życie istnieje ! Co z tego że większość to samotni frustraci : Tobie może się udać być człowiekiem i w dodatku sczzesliwym, unikaj generalizowania że wszystkie dziewczyny są do niczego, że korpo itd : masz szansę aby iść swoją drogą !
Pomiędzy oszołomami kołczami którzy chcą Twojej forsy a frustratami którzy próbują ściągać Cię w dół że nic nie zmienisz ( Post czarnowidzki o młodych ludziach jest bardzo celny, ale za dużo negatywu i generalizacji ) jest szansa dla tych 5, 10 procent którzy osiągają spełnienie w życiu i samorealizację :
ale czy wiesz kim jesteś ? Czym jest jaźń ? SZUKAJ ratunku zamiast biadolenia, CZYTAJ !
Pozdr dla Admina strony : btw te nowe ilustracje z AI to koszmarki !! Naprawdę muszą być przy każdym poście…? Brrrr !
Yar
(Admin): Muszę przyznać, że uważam to za zwykłą ludzką przyzwoitość, aby podziękować komuś za poświęcony czas i trud, aby podzielić się z nami swoimi przemyśleniami. Dodając obrazki, mam nadzieję poprawić nastrój oraz jakość treści.
Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:
Kurwa, no muszę przyznać, że z takim opisem to nawet Isaac Asimov by się zawstydził. Twoje nowe moto brzmi jakby miało być montowane w CERN-ie, a nie w jakiejś fabryce motocykli. 1200 pojemności, 360 koni mechanicznych, max prędkość 520 km/h? Chłopie, przecież tym to mógłbyś cofnąć się w czasie i może jeszcze wpaść na kawę z Einsteinem. Ale to jeszcze nic – dwie turbiny, trzy wydechy, siodełko (no nie mogło zabraknąć) i uchwyt na bidon! Ta lampka z tyłu to pewnie po to, żeby ostrzegać astronautów, że się zbliżasz.
A co do tych R-jedynek i Hayabus, to serio? Naprawdę wierzysz, że spotkasz kogoś, kto się z tobą zmierzy spod świateł? Większość ludzi będzie już dawno w domu, jak ty jeszcze będziesz próbował opanować ten nadprzestrzenny motocykl. Całe to twoje opisanie kolapsu wszechświata i superparadoksów brzmi jak doskonała metafora dla tego, co się stanie, jak z tym ruszysz na ulicę. Mam nadzieję, że masz dobre ubezpieczenie na życie, bo tym motocyklem to co najwyżej wylądujesz na kartkach historii fizyki teoretycznej.
Powodzenia i szerokiej drogi, geniuszu nadfizyki!
Gdzie się chcesz rozpędzić do tych 520?
Zadać takie pytanie po przeczytaniu tego wpisu, to już na prawdę trzeba być geniuszem.
Wstawaj zesrałeś się śmieciarzu
Dużo oczekujesz od swojego nowego Romera 125.
BAJAJ DOMINAR D400?
Dej Ci Boże, dej Ci Boże…
Czyżby to jakieś doświadczenie typu „podróż poza ciałem” albo nawet jakieś „near to death experience”?
Raczej bym Ci tego nie życzył w trakcie prowadzenia takiego pojazdu, już nie tylko ze względu na Ciebie, ale ze względu na innych.
Po co ktoś ma się stresować, że mu np. samochód uszkodzisz.
Co jak co, ale w Polsce raczej nie ma odpowiednich warunków, choć pewnie też się da.
Musiałaby być dobra nawierzchnia, widoczność, mało wiatru, płaski teren, brak samochodów na drodze, brak skrzyżowań i i dróg „na bok”, brak drzew, brak wysokiej trawy…
Zdarzyć się przecież może, że kierowca samochodu z naprzeciwka będzie chciał akurat skręcić przecinając Twój pas i nie pomyśli nawet, że pędzisz dużo szybciej niż jest to dozwolone, a to jakiś zwierz wyskoczy…
Nawet jeśli jesteś bardzo dobrym kierowcą, a pod względem stanu pojazdu jest wszystko perfekcyjnie to jak wjedziesz na plamę oleju to i tak się wywalisz…
Na tor wyścigowy zapraszam 🙂
To jaki skuter sobie sprawisz?
Pisz śmiało selecline@protonmail.com
Jakie kurwa moto? Traktorem zapierdalaj szczylu.
Rozjeb się na nim. Będzie ciszej.