Gapienie się tępych lasek tylko w smartfona

DALL-E-2024-03-14-20-39-25-A-humorous-and-slightly-sarcastic-image-depicting-the-contrast-between-pe

No nie oszukujmy się kurwa. Jeśli chodzi o zakładanie rodzin i demografię to będzie tylko gorzej. Jak patrzę na te wszystkie młode laski to współczuję młodym chłopakom. Serio nie będą mieli z kim stworzyć związku i rodzin. Te tępe młode dzidy są zapatrzone w smartfona i ich świat się w nim zamyka. Chodzą tylko z tym badziewiem z jakimiś durnymi obudowami i przyklejonymi serduszkami że sztucznych diamentów. Otoczenie ich w ogóle nie interesuje, świat dookoła jest nieciekawy, żyją tylko w sztucznej bańce portali społecznościowych.

Nawet jak zabierzesz gdzieś taką, żeby coś pozwiedzać, zobaczyć to nie będzie doświadczać tego co się dzieje, tylko priorytetem będzie najebanke fotek, żeby pokazać, że tam była.

Kiedyś było tak, że dziewczyna, jeśli się jej podobales to okazywała jakieś zainteresowanie, uśmiech, spojrzenie, jak nie to po prostu przechodziła obok. Teraz to laska nawet nie zauważa ludzi wokół. Jakby taki chłopak chciał do niej zagadać to spojrzałaby na niego z niedowierzaniem i wyglądała jakby ktoś ją obudził w środku nocy, albo walnął młotkiem w łeb.

No i nawet jak już się uda taką zaprosić na randkę to będzie sięgać na niej po telefon, a jak już uda się z taką związać to co właściwie ona będzie miała do zaoferowania w związku, skoro jedyne czego się nauczyła to gapienie w telefon i ma mózg przeżarty feministycznym bełkotem i zdjęciami celebrytów na których są tylko palmy, krystaliczna, turkusowa woda, zdjęcia od tyłu nad widokiem i zdjęcia z restauracji znad deserów oznaczone jakimiś gównianymi tagami, krótkimi i beztresciowymi.

No i jeszcze jedna uwaga, bo na pewno pojawi się legendarny komentarz, że „nie wszystkie takie są, że trzeba znaleźć wartosciową”. No tak, ten komentarz przewija się od 10 lat. Ale myślę, że większość normalnych facetów chciałoby na jakimś etapie życia spróbować stworzyć związek i jak to ma być matematycznie możliwe, żeby każdy dobrał sobie „wartosciową” kobietę jak prawie w ogóle takich nie ma a populacja jest duża.

21
7
Pokaż komentarze (7)

Komentarze do "Gapienie się tępych lasek tylko w smartfona"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    No cóż, masz rację, że obserwacja młodych ludzi, którzy wydają się być bardziej zainteresowani swoim smartfonem niż otaczającym ich światem, może wywoływać pewne frustracje. Ale pamiętaj, każda epoka ma swoje wyzwania. Nasze babcie narzekały na Beatlesów, a nasze mamy na to, jak dużo czasu spędzamy przed telewizorem. Teraz mamy smartfony. Historia lubi się powtarzać, tylko gadżety się zmieniają.

    Co do tworzenia związków, to może warto spojrzeć na to z innej perspektywy. Może to nie smartfony są problemem, ale sposób, w jaki o nich myślimy? Komunikacja i budowanie relacji również ewoluują. Kiedyś listy miłosne, teraz wiadomości na Messengerze. Może kluczem jest znalezienie wspólnego języka… albo wspólnej aplikacji?

    I tak, zawsze znajdzie się ktoś, kto powie „nie wszystkie takie są”. I wiesz co? Ma rację. Świat jest pełen różnorodnych ludzi z różnymi zainteresowaniami i pasjami. Może trudniej jest ich znaleźć przez te wszystkie ekrany, ale warto próbować. A jeśli spotkasz dziewczynę, która patrzy na ciebie jakbyś ją obudził w środku nocy… Może po prostu miała zły dzień. Albo zły sen.

    Na koniec, pamiętaj, że wartościowe relacje buduje się nie tylko na wspólnym spędzaniu czasu offline, ale też na zrozumieniu i akceptacji światów, w których żyjemy – zarówno tych wirtualnych, jak i realnych. Niech ta ilustracja będzie dla Ciebie przypomnieniem, że równowaga między technologią a prawdziwym życiem jest kluczem.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Kurwencja.
    Pojebane to jest na maksa.
    Żeby dodać oliwy do ognia, albo naszczać do beczki z gównen tudzież. Studni może? To powiem tak : jako koneser większych bab (co jest skrajnością i zdaje sobie sprawę tego sprawę), wydawać by się mogło, że laska odcięta od ciągłego odpływu nadmiernej atencji i obsypu komplementami będzie normalniejsza.
    Co za bujda.
    Treść posta tyczy się absolutnie każdej baby, włącznie z grubymi łaskami, albo nawet i tymi obiektywnie nieurodziwymi. Nie wiem która z tej puli wypada. Chyba inwalidki, albo te które mają jakieś schorzenia których pominąć się zsyczajnie nie da i są to po prostu osoby nieszczęśliwe i wykluczone.
    Dosłownie, każda laska dziś która założy Instagram, automatycznie ma przesyt ofert matrymonialnych. Tzn, z jej perspektywy przynajmniej. Wszyscy wiemy ma jest faktyczna motywacja tych komplementów i łaszenia się.
    Co chcę przez to powiedzieć? A no to, że jeśli nie jesteś przesadnie otwarty i bezczelny to jako facet, nie masz na co liczyć. Chętnych w kolejce jest co nie miara. Nawet babe z nadwagą która większości facetom (teoretycznie. Kurwa mac co z tymi facetami?) się nie podoba za chuj, trudno uderzać. Jakim chujem taka ma czelność wybrzydzać? No pytam. Można nie dowierzac i uznać ze leci w chuja srogo, ale to bzdura. Komentarzy i serduszek czy innych lajków na przeciętnym tego typu profilu jest od kilkudziesięciu do kilkuset.
    Co trzeba zrobić będąc facetem, żeby mieć przynajmniej podobne doświadczenie? Chyba mieć helikopter na chacie. Nie wiem. Serio. Świat jest popierdolony. Taki facet jak ja miałby chore branie, przed powstaniem fejsa, tindera i insta. Dziś baby szukają brada pitta, oferując przypalenie wody i przebieg jak Passat b3 w 2024.

    5

    0
    Odpowiedz
  4. Nie byłoby spermiarzy na insta czy FB nie byłoby atencji. Ja już dawno zrozumiałem że poznawanie lasek w sieci nie ma sensu, chyba że szukasz prywatnej curvy

    6

    0
    Odpowiedz
  5. Dziunie gapią się w ekran do 35 roku życia bo jeszcze nie są gotowe na poważny związek tylko na skakanie po członkach chadów 10/10. Po ścianie podnoszą głowy znad smartfona ale normalni faceci nie są już gotowi na poważny związek z jakąś wielokrotnie przełożoną szmatą, której pizda wygląda jak ruski czołg po ataku ukraińskich dronów. Pozostają im niespełnione marzenia i jakiś losowy, zdesperowany beciak, który za odświętną wizytę pomiędzy udami jakieś Beatki gotowy jest finansować ją i jej rozwydrzone bombelki.

    5

    1
    Odpowiedz
  6. Media spolecznosciowe i propaganda zachodu przyczynily sie do wyprania mozgow obecnej mlodziezy. Ci ludzie nadaja sie tylko na mieso armatnie.

    3

    0
    Odpowiedz
    1. „Dyrektor w gabinecie smaczną kolację pcha,
      wesoły jest bo przecie waleczną armię ma,
      a gdy robociarz marnie w okopach będzie gnił,
      on grubą forsę zgarnie i brzuch mu będzie tył”

      1

      0
      Odpowiedz
  7. -Karyna, Karyna uważaj tramwaj!
    -A co mi tam traaaaaaa……
    The End.

    0

    0
    Odpowiedz

Przyroda

DALL-E-2024-03-14-20-38-07-A-cartoon-image-of-a-small-determined-person-wearing-a-superhero-outfit-m

Niezmiernie wkurwia mnie mentalność społeczeństwa negatywnie nastawionego do przemian ekologicznych, które moim zdaniem są potrzebne, aby uchronić świat i w zasadzie całą ludzkość przed niebezpieczeństwem, powiem więcej uważam, że bycie proekologicznym czyli dbanie o dziedzictwo przyrodnicze regionu i o to, aby ludzie jedli zdrową żywność jest jak najbardziej powiązane z ideami typu konserwatyzm i patriotyzm. Korporacje chcą abyś pił gówno typu cola, jadł mąkę zanieczyszczoną glifosatem, nie wierzył w globalne ocieplenie-„no bo przecież klimat zawsze się zmieniał” no kurwa zmieniał się tylko, że nie tak szybko, a według cykli Milankovicia klimat powinien się teraz ochładzać. W przyszłości, kiedy Afryka nie będzie zdatna do zamieszkania zgadnijcie na jaki kontynent ci ludzie będą chcieli uciekać? Odpowiem wam-do Europy. Powiem więcej nie ma ani jednego uniwersytetu czy też instytutu badawczego, który negowałby teorię o antropocentrycznym zmianom klimatu.

6
10
Pokaż komentarze (9)

Komentarze do "Przyroda"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    Ach, widzę, że przyroda cię porządnie urządziła, kolego! Cieszę się, że temat ekologii cię rusza, bo faktycznie, mamy tu do czynienia z absurdalną komedią. Korporacje rzucają nam konsumpcyjne kajdany, a my, jak te wierne owieczki, podążamy za obietnicami słodkiego życia w plastikowym raju. Naprawdę, „pij cola, bądź cool” to hasło naszych czasów. A potem zdziwienie, że planeta ma nas dość i pokazuje to coraz bardziej wymyślnymi katastrofami.

    Twoja pasja do tematu jest jak ten zaniepokojony miś polarny na topniejącej krze – widoczna, ale czy ktoś z tych wielkich korporacyjnych rekinów na to zwraca uwagę? Wątpię. Przemiany ekologiczne są jak czysta woda dla nich – wiedzą, że jest potrzebna, ale wolą w niej mieszać, byle tylko zysk był większy.

    A co do połączenia proekologii z konserwatyzmem i patriotyzmem, to jak najbardziej zgoda. Dbając o nasze środowisko, dbamy o dziedzictwo i przyszłość naszego kraju. Ale przecież łatwiej jest zarzucić ci, że jesteś jakimś zielonym fanatykiem, niż wziąć łopatę i posadzić drzewo, prawda?

    No i teoria o antropocentrycznym zmianom klimatu… Zgadza się, nikt poważny tego nie neguje. Ale hej, łatwiej przecież powiedzieć „klimat zawsze się zmieniał”, niż przyznać, że może trzeba coś z tym zrobić. W końcu, jak to mówią, po nas choćby potop. A jak będzie trzeba uciekać przed zmianami klimatycznymi, to co? Wsiądziemy w rakietę Elona Muska i poleciemy na Marsa? Pewnie niektórzy już pakują walizki.

    No nic, trzymaj się ciepło (dopóki jeszcze możemy używać tego zwrotu w kontekście klimatu) i pamiętaj, że każdy plastikowy kubek mniej, to krok w stronę lepszego jutra. Chociaż z tym jutrem, to bym nie przesadzał. Póki co, trzymamy się w tej ekologicznej barykadzie i walczymy z wiatrakami. A co!

    4

    0
    Odpowiedz
  3. Twój wpis daje do myślenia.

    4

    0
    Odpowiedz
  4. Nie ma żadnego niebezpieczeństwa. Są tylko ludzie zarabiający na straszeniu innych. Kiedyś była dziura ozonowa teraz globalne ocieplenie. Pierdolety.

    5

    6
    Odpowiedz
    1. Dokladnie. Były szkodliwe freony powiekszajace dziure ozonowa, ale biznes co2 przynosi wiecej hajsow. To wlasciwie ten sam schemat, tylko nieco udoskonalony.

      0

      4
      Odpowiedz
      1. Cała ta gadanina o zmianach klimatu i negatywnym wpływie człowieka na klimat to niestety prawda

        4

        0
        Odpowiedz
  5. Kolego te wpisy to pasowałyby na jakimś afrykańskim/indyjskim forum. My żyjemy na czystym kontynencie, a nam się co rusz każe ze wszystkiego rezygnować. Niech czarnuchów nauczą segregować śmieci, albo tego żeby nie wyrzucać plastikowej siatki z gównem do rzeki.

    5

    2
    Odpowiedz
    1. Wiesz, szczerze mówiąc to też prawda, ale to, że ktoś wywala plastikowe butelki do rzeki nie oznacza, iż powinniśmy postępować tak samo. Poza tym uważam, że powinniśmy być pionierami, wtedy wartość naszej kultury gwałtownie wzrośnie(narazie tylko upada w dół niestety)

      4

      1
      Odpowiedz
    2. Święta prawda przyjacielu
      My w Europie odpowiadamy może za 5% zanieczyszczenia planety ziemia.
      Jedzcie do Indii albo do Chin i jak zobaczycie co oni tam odpierdalają i na jaką skale wylewają zanieczyszczenia i smieci do rzek i morz to się zdziwicie.
      U nich nie istnieje pojęcie ekologii tylko doraźny zysk.

      0

      1
      Odpowiedz
  6. Unia odpowiada za emisję 5% CO2.
    Najwięcej tego gazu emitują Chiny, Indie, koniokrady i Rosja. Polska jest na 21 miejscu w tej statystyce.

    0

    0
    Odpowiedz

Nie pijesz ? Ameby.

DALL-E-2024-03-14-20-35-30-A-superhero-without-a-cape-stands-on-a-hilltop-at-sunrise-holding-a-bottl

Czołem Chujanie. Od pół roku nie piję alkoholu, dlaczego? Bo degraduje, zabija i niszczy. Zabierał mi energię życiową, nie miałem siły ani ochoty ani się uczyć ani ćwiczyć, regres na każdym pułapie. Jak działa alkohol wiem z autopsji bo wcześniej przynajmniej raz w miesiącu daleko piłem oczywiście wiele razy częściej i to przez wiele lat. Nie jestem już najmłodszy ale zrozumiałem, że „a dwa piwka na wieczór” też czynią z człowiekiem chuj. Dlatego radykalnie zostawiłem niemal wszystko co mi szkodzi i mam na to wpływ w tym alkohol. Urodziny, impreza cokolwiek, wszystkie ameby umysłowe namawiają byś nadal tak jak one psuł sobie życie. W czasie kiedy oni odsypiają całą niedzielę bo w sobotę zalali pałę ja jestem już po modlitwie, bieganiu / spacerze nad rzeką, śniadaniu, sprzątaniu i często treningu, idą do pracy zjebani jeszcze w poniedziałek. Ja nie chodzę za nikim i nie powtarzam 50x dziennie, no chodź ćwiczyć, dawaj jakąś książkę przeczytaj, rusz dupę idziemy się przebiec, słońca zaczerpnąć. Nie rozumieją co znaczy słowo „Nie”. Kiedy się wkurwisz i powiesz dobitnie to mówią, że jesteś nerwowy albo smutny bo nie siedzisz z uśmiechem na mordzie jak pajac. Mam dwóch przyjaciół, rodzinę, kilka koleżanek, z którymi spędzam czas, kocham je tak nawiasem wszystkie 😛
Przewaga dzisiejszego społeczeństwa pikuje w dół i chcą zabrać wszystkich ze sobą inaczej jesteś odmieńcem. Samotność to Błogosławieństwo. Pozdrawiam wytrwałych jesteście wielcy.

12
6
Pokaż komentarze (7)

Komentarze do "Nie pijesz ? Ameby."

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    O, patrzcie! Mamy tu kogoś, kto się ocknął z letargu alkoholowego i teraz jak prorok na pustyni głosi światu objawienia swojej nowej, trzeźwej drogi. Szacun, kolego, za odwagę wychodzenia z cienia ameb społecznych, co to myślą, że najlepsza zabawa to ta pod wpływem. Tylko czekać, aż zamienisz wodę w wino… a nie, czekaj, to już nie twoja działka.

    To, że wybrałeś życie bez „dwóch piwek na wieczór”, bo jak sam zauważyłeś, robią z człowieka chuj, to krok godny podziwu. Rzucenie tego wszystkiego, co ci szkodzi, to jak wyjście na prostą po latach chodzenia po krzywym torze. Może i nie jesteś już najmłodszy, ale jak to mówią, lepiej późno niż wcale, co nie?

    Śmieszne jest to, jak te „ameby umysłowe” próbują cię wciągnąć z powrotem do tego bagna. Tak, jakby nie mogli znieść myśli, że ktoś może mieć lepsze plany na życie niż oni. A ty? Ty już po modlitwie, bieganiu i śniadaniu, kiedy oni jeszcze odsypiają sobotnie eskapady. Pewnie myślą, że jesteś jakimś supermanem.

    Co do tych, którzy nie rozumieją słowa „nie” i zarzucają ci, że jesteś „nerwowy” czy „smutny” – cóż, ludzie często boją się tego, czego nie rozumieją. A że nie rozumieją, jak można się bawić bez alkoholu, to już ich problem, nie twój.

    To, że masz przy sobie dwóch przyjaciół, rodzinę i kilka koleżanek, z którymi spędzasz czas, to najlepszy dowód na to, że życie bez alkoholu nie tylko jest możliwe, ale i może być pełne miłości i prawdziwych relacji. Bo prawdziwa zabawa zaczyna się tam, gdzie kończy się mgła alkoholowa.

    Samotność to błogosławieństwo? Może i tak. Ale pamiętaj, że prawdziwa samotność to nie brak ludzi dookoła, ale brak zrozumienia wśród tych, którzy są. Trzymaj się swojej drogi, a ci, co na nią zasługują, będą obok niezależnie od wszystkiego.

    Pozdrawiam i doceniam wytrwałość. Jesteś wielki, nie daj się ciągnąć w dół przez społeczeństwo pikujące jak zepsuty szybowiec.

    0

    2
    Odpowiedz
  3. Piękna chujnia. Czytajcie i bierzcie przykład.

    4

    1
    Odpowiedz
    1. Jebaj się przyjacielu.

      2

      3
      Odpowiedz
      1. Po co mam się sam jebać jak twoja stara robi to za mnie

        1

        3
        Odpowiedz
    2. przekaz dobry ale chujnia chujowa. W końcu to chujnia a nie kółko różańcowe

      0

      1
      Odpowiedz
  4. Żyj i daj pić innym.

    2

    2
    Odpowiedz
  5. Kierowco zapamiętaj:
    Piłeś nie jedź
    Nie piłeś-wypij

    0

    3
    Odpowiedz

Jak strasznie mi szkoda rolników.

DALL-E-2024-03-09-23-15-38-Create-a-humorous-image-showing-a-person-dramatically-rejecting-a-loaf-of

Wszyscy gadają o biednych rolnikach, jak to im krzywdę robi Ukraina, jacy są poszkodowani i jak bohatersko protestują i walczą…
A chuj im do mordy!!!
Za to gówno jebane, które oni produkują wszyscy powinniśmy się im zejszczać do mord.
Płody rolne są teraz tak chemiczne, że w ogóle nie powinny być spożywane.
Ja sam przez 10 lat cierpiałem okropne katusze z powodu boleści żołądka i dopiero teraz dowiedziałem się że to od mąki. Tak, od pierdolonej mąki która jest najebana glifosatem, randapem czy innym chujostwem. Pewien lekarz powiedział mi, że mąki nie należy spożywać pod żadnym pozorem bo rozpierdala cały organizm i skraca życie o połowę.
Te chuje pierdolone mają nas i nasze zdrowie w dupie. Zależy im tylko na kupowaniu kolejnych traktorów po pół miliona.

25
18
Pokaż komentarze (90)

Komentarze do "Jak strasznie mi szkoda rolników."

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    Rozumiem, że emocje buzują niczym chemikalia w rolniczym opryskiwaczu, ale hej, spójrzmy na to z innej perspektywy. Rolnictwo, podobnie jak każda branża, ma swoje czarne owce, które dla zysku są gotowe zrobić wszystko. Ale nie każdy rolnik to biochemik z ambicjami stworzenia nowej formuły Roundupu. Wiele z nich to ludzie ciężko pracujący, którzy starają się prowadzić gospodarstwa w sposób zrównoważony i zdrowy dla konsumentów. Problem leży często gdzie indziej – w przepisach, normach i całym systemie, który promuje używanie chemicznych środków ochrony roślin.

    Twoje doświadczenia z mąką brzmią jak horror zdrowotny, który naprawdę może dać do myślenia. Ale nie zapominaj, że na świecie istnieją też rolnicy i producenci, którzy dbają o to, aby ich produkty były jak najmniej przetworzone i jak najbardziej naturalne. Problem z glifosatem i innymi „chujostwami” jest realny i nie powinien być bagatelizowany, ale nie można wrzucać wszystkich rolników do jednego worka.

    Zamiast sypać sól na pola uprawne, może warto byłoby zastanowić się, jak możemy wspierać te gospodarstwa, które stawiają na ekologiczne metody uprawy? Kupowanie lokalnych, sezonowych produktów, wspieranie rolnictwa ekologicznego czy nawet samodzielna uprawa warzyw i ziół (jeśli masz taką możliwość) to kroki w dobrym kierunku.

    A co do traktorów po pół miliona – no cóż, każdy ma jakiegoś bzika, nie? Dla jednego to traktory, dla drugiego – niekończąca się wojna z glifosatem w mące.

    Życie jest pełne ironii, ale pamiętaj – zawsze warto szukać tych lepszych, zdrowszych opcji, nawet jeśli czasem trzeba przy tym nieco bardziej się natrudzić. A frustracje? Lepiej przekuć je w coś konstruktywnego. Może petycja o lepsze regulacje stosowania chemii w rolnictwie? Kto wie, może właśnie Ty zmienisz coś na lepsze.

    2

    0
    Odpowiedz
  3. Spożywałeś mąkę ? Nie napisałeś o pieczywie.

    4

    1
    Odpowiedz
  4. Zmień lekarza

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Dobra rada.
      Najlepiej na takiego o innej specjalizacji 😛

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Czy tam ogólnie medycyna.

        0

        0
        Odpowiedz
    2. Jeszcze jakiś egzorcysta czasem by się mógł przydać, bo są takie rejony gdzie psychiatra nie sięga 😛

      0

      0
      Odpowiedz
  5. Dziwię się, że nie ma mojej chujni o autokorekcie…
    Za dużo przekleństw?

    0

    0
    Odpowiedz
    1. albo dałeś za późno i w następnej aktualizacji będzie

      0

      0
      Odpowiedz
    2. Musisz uzbroić się w cierpliwość .
      Nieoficjalny moderator internetu.

      0

      0
      Odpowiedz
  6. Polskie nie jest idealne ale to z upadliny to jest dopiero trucizna.

    6

    1
    Odpowiedz
  7. Rysiek trzymał dziewczynę pod pachami, a Piotr za kostki. Podeszli do łóżka, zakołysali trzymaną Karoliną i rzucili ją na środek łóżka.
    – Ściągamy z niej te rajstopy- zakomenderował Rysiek.
    Mężczyźni robili to delikatnie, pomimo, iż delikatna materia rajstop była i tak już potargana. Karolina leżała na plecach, nie odzywając się .
    -Śliczne ma nogi- Piotrek wziął jej ksztaltną stopę w dłoń i zaczął lizać.
    -Prawda – Rysiek wziął drugą stopę, chwilę podziwiał czerwone paznokcie, a potem wziął jej stopę i wsadził do ust.
    Mężczyźni liżący stopy, cmokali i stękali, jak wygłodniałe niedźwiedzie.
    Icz członki znów stanęły na baczność.
    -Nie wytrzymam, muszę jej wsadzić, Rysiek.
    -Ok, Piotrek, będziemy się zmieniać .

    Piotr założył jej nogi na swoje ramiona i bez ceregieli, wbił swojego kutasa w jej pochwę . Dziewczyna zaczęła stękać . Piotrek dymał szybko.
    -Zmiana ! – ryknął Rysiek.
    Piotrek ustąpił mu miejsca. Owłosiony kutas Ryśka zatopił się w jej ślicznej i delikatnej muszelce. Chwilę ruchał jak zwierzę, wyszedł szybko z niej, a po kilku sekundach już czuła w sobie członka Piotrka. Zmieniali się tak kilkanaście razy. Pierwszy szczytował Rysiek, gorącą mazią wypełniając jej jamkę. Wyciągnął kutasa, czekał na to tylko Piotrek. Przyłożył swojego do cipki Karoliny, czując na swoim członku gorącą spermę Ryśka. Podnieciło go to jeszcze bardziej. Kilka głębokich pchnięć i również zalewał jej szczelinę swoim ładunkiem.
    CDN
    Ministrant SEBASTIAN

    3

    4
    Odpowiedz
    1. Teksty ministranta Sebastiana nawiązują do doświadczeń jego matki. Nie może pogodzić się z tym, że różni panowie pchali w jej ciało swoje penisy, bo była zwykłą kurwą i wmawia sobie to, że stała się ofiarą silnych i bezwzględnych mężczyzn. Matka Sebastiana była wyjątkowo pracowitą dziwką. Ciąża nie stała się przyczyną przerwy w pracy. Dziesiątki penisów ślizgało się między jej udami, ubrudzonymi gównem pośladkami i w jej ustach przed wydaniem synka na świat. Penetracja w ostatnim trymestrze przyczyniła się do przedwczesnego porodu. Sebastian wyszedł z łona oblepiony spermą. Nie jest możliwe ustalenie, przez kogo on i jego matka mają AIDS.

      3

      1
      Odpowiedz
      1. Coś mi się wydaje, że opisywałeś swoją matkę 😉 tak przy okazji to niezły z ciebie zbok, smarujesz sobie chuja gównem ?
        Ministrant Sebastian
        Ps. Prawdziwą radochę to mam jak wkurwie jakiegoś chuja 🙂

        1

        1
        Odpowiedz
        1. Twoje „wkurwianie chuja” polega tylko na tym, że nieznośnie jęczysz, kiedy jakiś brudas penetruje Twoją odbytnicę i zwykle dostajesz za to mniej pieniędzy niż dostawała Twoja matka.

          2

          1
          Odpowiedz
          1. Podobają mi się twoje fantazje o mojej odbytnicy. Niestety, nie będzie ci dane.
            Możesz tylko siedzieć, pisać i się wkuwiać 😉 ku mojej satysfakcji.
            Ministran Sebastian

            1

            2
            Odpowiedz
          2. To kronika Twojego życia, szmato.

            0

            1
            Odpowiedz
          3. Wkurwiaj się dalej troglodyto jebany. Cała przyjemność po mojej stronie 🙂
            MINISTRANT SEBASTIAN

            0

            0
            Odpowiedz
          4. Istotnie, tylko Ty odczuwasz przyjemność z czytania Twoich tekstów, popaprańcu, grafomanie, prostaku bez ambicji.

            0

            0
            Odpowiedz
          5. Jebany to ty jesteś przez pijaków i ukraińców. Nie masz kasy ani przyszłości, więc musisz się jebać po dworcach by mieć na wódkę i chleb. A teraz już spierdalaj bo klient przyszedł ciebie wyjebać za 7.5zł z połykiem.

            1

            0
            Odpowiedz
        2. Wiem, dlaczego używasz ikon. Są ładniejsze od Twojej gęby i lubisz patrzeć na nie. W rzeczywistości nie uśmiechasz się i nie jesteś spokojny. Dziś znowu obsikasz pościel.

          0

          2
          Odpowiedz
          1. Analiza ci kiepsko wychodzi 😛

            0

            1
            Odpowiedz
          2. Analizuję bardzo dobrze. Inną sprawą jest to, że wypierasz się prawdy o sobie, skurwysynu.

            0

            1
            Odpowiedz
          3. Jedna jedyna prawda jest taka, że swoje projekcje przełożyłeś na moją osobę, z kurwy i suki synu.
            Zachęcam do dalszej lektury.
            Postaraj się trochę lepiej władać językiem. Przekleństwa, wyzwiska, świadczą o twoim poziomie nie tylko intelektualnym, ale także emocjonalnym. A wierz mi, że nie jest dobrze. Słownictwo na poziomie bezdomnego alkoholika. Dojrzalość emocjonalna 8 letniego chłopca.
            Tylko współczuć 🙁
            MINISTRANT SEBASTIAN

            0

            1
            Odpowiedz
          4. Zachęcając do ćwiczeń językowych, masz na myśli lizanie żołędzi penisa i moszny czy penetrowanie nim odbytnicy, świrze ? Co bardziej lubisz ? Nie słyszysz, kiedy ktoś mówi Ci, że jesteś pojebany, bo masz spermę w uszach czy wciskałeś patyczki zbyt głęboko w swoje uszy ?

            1

            0
            Odpowiedz
          5. Nie słyszę tylko czytam amebo. Kolejna twoja projekcja o świrach, do których się zaliczasz.
            Zwal sobie do moich tekstów.
            Czytasz moje opowiadania, potem się wkurwiasz, typowy masochista. Sam sobie z tym nie poradzisz . Poszukaj ukojenia w modlitwie, chodź na mszę w niedzielę.
            MINISTRANT SEBASTIAN, Twój Idol

            Na autograf raczej nie masz co liczyć 🙂

            0

            0
            Odpowiedz
          6. Jeszcze zachęca do masturbacji. Pewnie dlatego, że podnieca to cholernego świra.

            0

            0
            Odpowiedz
          7. Czy ty śmieciu nie rozumiesz że nikt nie chce tutaj czytać twoich wysrywów? idź do psychologa jak ciebie gwałcili za dzieciaka twoi rodzice. Nie jest z tobą dobrze!

            2

            1
            Odpowiedz
          8. Zamknij tego ryja w końcu śmieciu idź dawać dupska do monaru lepiej

            0

            0
            Odpowiedz
        3. Potwoerdzam bo odbierałem poród Twój sebasitanku! Tu ordynator Paweł. Miałe w ryju tyle spermy że się przeraził cały szpital.

          3

          1
          Odpowiedz
      2. Stylowy zegar, stojący na nocnej szafce Karoliny, wskazywał 3:15.
        Karolina od dłuższego czasu leżała bez ruchu, z zamkniętymi oczami. Rysiek i Piotr palili fajki i popijali Żołądkową Gorzką.
        – Jutro niedziela . – powiedział Piotrek .
        – No i ?
        – Możemy zostać z nią do poniedziałku.
        Na paskudnej gębie Ryśka pojawił się uśmiech.
        -Tak zrobimy. Suczka jeszcze nie poznała naszych wszystkich możliwosci.
        -Mała- Piotrek poklepał Karo po twarzy. Otwarła swoje śliczne oczy. Tymczasem Rysiek grzebał w plecaku. Przyniósł kilka tabletek, wsadził dziewczynie w usta, podając jednocześnie butelkę z wódką.
        – Popij. – powiedział.
        Dziewczyna wykonała polecenie Ryśka.
        – Co jej tam dajesz , Viagrę ?
        – Nie, klonazepam, dostałem od Andrzeja.
        Andrzej był 67 letnim ochroniarzem-alkoholikiem.
        Podobnie jak Piotr i Rysiek, często fantazjował o swojej koleżance z pracy. Oprócz alkoholizmu, Andrzej nadużywał sterydów. Dbał o sylwetkę. „W młodym ciele młody duch” – taka maksyma towarzyszyła mu od 7 lat.

        Oddech Karoliny spowolnił.
        -Śpi już ? – zapytał Piotr.
        Rysiek złapał za jej sterczący sutek i zaczął wykręcać z całej siły.
        Karo nie reagowała. Klonazepam, wódka i piwo zrobiły swoje.
        Tymczasem Piotrek przyniósł z łazienki nawilżane chusteczki. Mężczyźni zaczęli wycierać z jej pochwy, odbytu i twarzy, swoje nasienie. Podobnie zrobili z jej dużymi, błyszczącymi od ich nektaru, piersiami.
        Rysiek wyciągnął z plecaka sznur. Skrępowali ponownie nogi w jej kostkach i nogach.
        Położyli się po bokach dziewczyny i przytulili się do niej. Jutro będą ją dalej ruchać… Ze zdwojoną siłą…
        CDN
        MINISTRANT SEBASTIAN

        0

        1
        Odpowiedz
        1. Ta Karolina pracuje ma mieszka nie.Zaradna.To daje sie dymac bezdomnemu i drugiemu szmaciarzowi?!

          0

          0
          Odpowiedz
          1. Jaki bezdomny, jeden ma kawalerkę którą kupiła mu matka, drugi też. Nie czytałeś.
            Skaranie boskie z wami.
            Ministrant Sebastian, a że dzisiaj niedziela, to były mszę z Proboszczem Bolesławem 😛

            0

            0
            Odpowiedz
        2. Nie ma co, chujnia rozumie że piszesz ze swojego doświadczenia.

          Albo jesteś karoliną tyle że jesteś jebany przez bezdomnych z biedy (zawsze ci się przyda dodatkowe 40-80gr) lub piszesz o swojej mamie. Bo skąd taka szeroka fantazja.

          Ewentualnie jesteś pojebany i potrzebujesz pomocy psychiatry natychmiast (tylko chory na głowę może fantazjować o gwałcie).

          W realu byś dostał po mordzie kurwo za to.

          1

          1
          Odpowiedz
          1. Witam,
            Miałem napisać merytoryczny komentarz, ale uważam, że jest Pan jebnięty. Podał bym Panu podstawy dlaczego tak uważam, lecz nie sądzę, aby osoby, używająca takich słów w internecie (gwarantującym anonimowość), była w stanie pojąć ich znaczenie. Zachęcam to skorzystania z bezpłatnej porady psychiatrycznej na NFZ.
            Adam W. ,37 lat, psycholog

            0

            0
            Odpowiedz
          2. To skończ pierdolić te swoje pierdoły o gwałtach jełopie zboczony.

            0

            1
            Odpowiedz
      3. Rozumiem Twoje intencje, ale najprawdopodobniejszym powodem jest ekshibicjonizm autoerotyczny z mocnym akcentem narcyzmu i seksualnych stanów lękowych. Autorzy takich prymitywnych opowiadań erotycznych, często są zalęknieni, mają kompleksy i nie radzą sobie z napięciem seksualnym. Nie gańmy autora, chujnia to odpowiednia strona żeby mógł się on trochę odstresować. Doceńmy, że pisze poprawną polszczyzną.

        0

        0
        Odpowiedz
    2. Sebastian tu, w dupę mnie jebie tata, stąd mam fantazję o gwałtach bo fiutek malutki mi nie staje przy dziewczynach. Co robić?

      2

      1
      Odpowiedz
  8. Powinieneś dbać o włosy łonowe

    1

    0
    Odpowiedz
  9. No dokładnie zgadzam się w zupełności. TE SKURWYSYNY CZYT. WIEŚNIAKI ZAJEBANE ROLNICZYNY, jak byłem mały często jeździłem na wieś rok 2000-2005
    i teraz tak, za tamtych czasów gówno było bo nie byliśmy w unii jeszcze i tam nie wiem w 2004 chyba PL do unii weszła zresztą nie ważne, w tamtym okresie nie było tych dopłat hujów mujów, ludzie byli normalniejsi jechało się na wieś i tak kasa była bo chrzestny miał traktorek zwykłego ursusa, całe oprzyrządowanie, było pole, ziemniaki, żyto, warzywa
    No i co? i gówno bo chrzestny nie miał huj wie ile kasy, i tak żył lepiej niż ja wielce miastowy, ale nie kupował nowych aut, w ogóle auta nie było, domek skromny ale schludny, ale na wszystko było.
    Później kurwa wielkie paniska się porobiły cwaniaku wiejskie zajebane, dorobkiewicze, jak unia dawała to kurwa całymi garściami braliście pojeby. Nowe auta, traktorki za milion, opłaty zerowe. Przyjdą kutasie jeden z drugim zobaczyć jak się w mieście żyje jak nie pracujesz to kurwa nie masz na opłaty i wypad. A wy wielce bogacze zajebane zaplute opłaty mieszkaniowe zero, żywy też jakieś okrojone przeprzaszam KRUSY, emeryturki bo jo mam zimie. Więc jak Unia dawała a wy BRALIŚCIE to teraz jak Unia wam każe to WYPIERDALAĆ wieśniaki zajebane do roboty. I nie NIE JEST MI WAS ŻAL WY ZŁODZIEJSKIE SKURWYSYNY, ja nie potrzebuje waszych hujowych produktów, pójdę i sobie kupię w sklepie nie musi być polskie. Sprzedaliście się to teraz płaczcie albo wam zabiorą te traktorki za milion xD
    Mi was nie żal. Wypierdalać

    9

    1
    Odpowiedz
    1. Nie chce sie leniwym malpom zapierdalac uczciwie na polu czy w chlewie.Chcieliby tylko nawozem popryskac.I pchac kase w te swoje gburskie wille.Maja gbury wszystko od Unii .Teraz Unia kaze zapierdalac uczciwie to ryk na cala polske.Mam rodzine na wsi wlasnie rolnikow.Szpan ,lans,auta za grube tysie,wille jak u Carinktonow a jeszcze zle.Zapierdalac z obornikiem na pole a nie pana rznac.Frsncuski,niemiecki rolnik tak nie epatuje bogactwem jak glupi polski gbur !!!!

      7

      -1
      Odpowiedz
  10. Rolnik obiecał mi dobre ziemniaki, bez nawozu. Okazało się że nawóz sypał na potęgę. Jebać rolników, te chciwe łachudry.

    6

    0
    Odpowiedz
  11. Pierdolisz jak typowy frustrat, który coś tam usłyszy, coś na jutubie obejrzy i już się zna.
    Glifosat, Roundup i co jeszcze, może cyjanek potasu oraz izotopy uranu.
    Po pierwsze, poczytaj trochę, czym są herbicydy i jak działają, po drugie to zmień lekarza bo te bóle, które minęły po odstawieniu mąki, były spowodowane nietolerancją glutenu a nie nawozami, które używa się na całym świecie.
    Ten sam glifosat i ten sam roundup wpierdalasz z warzywami, owocami a nawet mięsem i co, też masz ból żołądka ?
    Gdyby było jak piszesz, to 80% ludzi, cierpiałoby na bóle i inne dolegliwości.

    6

    2
    Odpowiedz
    1. Bo to prawda. 80 albo nawet 90% ludzi cierpi na jakieś choroby. Ciekawe z czego się biorą te wszystkie cukrzycę, raki i zawały?

      2

      1
      Odpowiedz
  12. Niedziela, 12:13
    Karolina otworzyła oczy. Leżała na plecach. Nie potrafiła zebrać myśli. Przez chwilę wydawało jej się, że jest u mamy. Tej nocy miała koszmary, śniło jej się, że dwóch znajomych z pracy wykorzystuje ją seksualnie.
    „Na szczęście to tylko sen” – pomyślała.
    Podniosła ociężąłą głowę. Na nogach miała założone pończochy „vintage”, przypięte do paska, na piersiach seksowny koronkowy biustonosz – bieliznę tę kupiła dla swojego chłopaka, z którym rozstała się pół roku temu. Trochę zaskoczona, podniosła się z łóżka. Poczuła ból w kroczu i pupie. „Co jest grane”-pomyślała.
    Gdy zaczęła wstawać, ból nasilił się. Poczuła także pieczenie w pochwie. Stanęła na nogach, ale za chwilę opadła na łóżko.
    „Dlaczego jestem w pończochach, przecież zakładałam je tylko do seksu z Michałem”. Ponownie wstała i powolnym krokiem zaczęła iść do drzwi sypialni. Ból i pieczenie nasilił się. Jakaś straszna myśl zaczęła kiełkować w jej głowie, ale jakby nie potrafiła przebić się przez mgłę, spowodowaną klonazepamem i wódką.
    „A jeśli to prawda, jeśli to nie był sen”-rozejrzała się po pokoju. Jej wzrok spoczął na plecaku i reklamówce, oraz kilku pustych butelkach piwa. „To niemożliwe! To nie może być prawda!”- serce zaczęło jej bić jak oszalałe. Przez korytarz skierowała się do drzwi wejściowych. Były zamknięte.
    -Cześć Karo ! – obróciła głowę i zobaczyła 67 letniego Andrzeja- ochroniarza. On usmiechnął się do niej i zaczął sciągać bokserki.
    Na baczność stanął wyprężony, żylasty penis Andrzeja. Popatrzała na jego wiszące jądra.
    Nie !!! – krzyknęła.
    CDN
    MINISTRANT SEBASTIAN

    2

    0
    Odpowiedz
    1. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

      Niedziela, 12:13. Karol otworzył oczy. Leżał na plecach. Głowa mu pękała, a myśli ciężko się układały. Przez chwilę wydawało mu się, że jest u taty. Tę noc miał dziwne sny, śniło mu się, że dwie koleżanki z pracy manipulowały nim w grze wstępnej.

      „Uff, dobrze, że to tylko sen” – pomyślał.

      Podniósł ociężałą głowę. Na sobie miał założone bokserki z jedwabiu, specjalnie wybrane, by zrobić wrażenie na swojej dziewczynie, z którą rozstał się kilka miesięcy temu. Trochę zaskoczony, wstał z łóżka. Odczuł dyskomfort w okolicach bioder i dolnej części pleców. „Co się stało?” – zastanawiał się.

      Gdy podniósł się, dyskomfort zamienił się w ból. Poczuł też nieprzyjemne szczypanie. Wstał z trudem, ale po chwili musiał usiąść.

      „Dlaczego jestem w tych bokserkach, przecież zakładałem je tylko na specjalne okazje”. Ponownie wstał i powoli skierował się do drzwi sypialni. Ból i szczypanie nasiliły się. Niepokojąca myśl zaczęła kiełkować w jego głowie, ale był jakby sparaliżowany przez zmęczenie i niepokój.

      „A jeśli to prawda, jeśli to nie był sen” – rozejrzał się po pokoju. Jego wzrok spoczął na bieliźnie i kilku pustych butelkach wina. „To niemożliwe! To nie może być prawda!” – serce zaczęło mu bić jak oszalałe. Przeszedł przez korytarz do drzwi wejściowych. Były zamknięte.

      Cześć Karol! – obrócił głowę i zobaczył 67-letnią Ewę – ochroniarkę. Ona uśmiechnęła się do niego i zaczęła odpinać swój mundurek.
      Na baczność stanęła wysportowana, silna sylwetka Ewy. Popatrzył na jej pewne siebie spojrzenie.

      Nie!!! – krzyknął.

      0

      1
      Odpowiedz
      1. Eee, zbyt konserwatywne.
        Karol ujrzał dwie ciężkie, obwisłe piersi. Pospiesznie zrzucił z siebie bokserki. Ewa oblizała wilgotne wargi. Uklęknęła przed Karolem i wzięła jego członka do ust. Zaczęła najpierw powoli obciągać.
        – Dobrze mała. – Karolowi zmiękły nogi. – Wsadź go głębiej.
        Ewa czuła nabrzmiałego penisa w swych ustach. Tymczasem mężczyzna chwycił jej głowę i zaczął posuwać. Początkowo wolno, potem przyspieszył. Jego jądra odbijały się od brody Ewy.
        Jeszcze chwila i będzie szczytował. Przez jego ciało przeszedł dreszcz, a gardło Ewy zalał lepki nektar. Z kącików ust pociekło nasienie Karola. Wyciągnął on swoją maczugę z buzi dorodnej kochanki, a ostatnie krople nasienia kapały na jej wielkie cycki.
        Ciąg dalszy być może nastąpi
        MINISTRANT SEBASTIAN

        1

        0
        Odpowiedz
        1. Sebastianie, synu dziwki, jesteś uparty jak Twoja matka. Niektórzy nie wierzyli w to, że potrafi zmieścić w ustach cztery penisy w stanie wzwodu, ale udawało się jej to. Ssała cztery kutasy nawet wtedy, gdy musiała karmić Cię piersią, więc jadłeś coś więcej niż samo mleko.

          1

          2
          Odpowiedz
          1. Zaciekawiły mnie Pana fantazje o matce w kontekście odchodów. Niestety, internet to nie miejsce na fachową diagnozę, dlatego zachęcam do skorzystania z porady stacjonarnej ( psycholog, psychiatra).
            Ma Pan także problem z kontrolowaniem swoich emocji, ale właściwą terapia może przynieść pozytywny skutek (żeby Pana przyszła rodzina na tym nie ucierpiała, a jeśli Pan taką posiada-myslę o żonie i dzieciach – wyrazy współczucia dla nich). Przed skorzystaniem z fachowej pomocy lekarskiej, zachęcam do aktywności fizycznej na świeżym powietrzu: spacer, rower, gry e-sportowe.
            Życzę zdrowia.
            Adam W., 37lat, psycholog

            1

            2
            Odpowiedz
          2. Mogę fachowo rozwalić Twój łeb, waląc w niego fachowo rurą teleskopową do odkurzacza, tępy kretynie.

            2

            2
            Odpowiedz
          3. Agresja słowna, niestabilność emocjonalna. Zaburzenia hormonalne u niedojrzałego chłopca, patologiczne wzorce w rodzinie, prawdopodobnie typ charakteru bardziej żenski niż męski ,typowy dla współczesnej młodzieży. Względnie prawiczek, który nigdy nie był z kobietą.
            Kilka głębokich wdechów i proszę się zapisać do Poradni Zdrowia Psychicznego.
            Pozdrawiam
            Adam W.

            1

            0
            Odpowiedz
          4. Po co przedstawiłeś opinię lekarza na Twój temat i jego zalecenie, Adamie ?Jeżeli nie masz w domu takiej rury, to posłużę się Twoimi drzwiami albo wykorzystam ścianę i podłogę.

            0

            1
            Odpowiedz
          5. Co najwyże to w dupę to ktoś ci wsadzi małofiutkowy beta śmieciu. uważaj kurwo żeby ktoś tobie tego durnego łba nie rozjebał bo za gwałt cie tak przecwelują w więzieniu że będziesz do końca życia srał swoją mordą brudna kurwo (pp matce bo ojciec ci matke sprzedawał za 5zł by mieć na płacenie męskim dziwkom, jak już znudziło mu się jebanie ciebie).

            1

            1
            Odpowiedz
          6. Kretynie zważ na słowa bo wiesz doskonale że mocny to tylko jesteś w opisywaniu gwałtów. Nic nie potrafisz innego. Nawet coś tak banalnego jak erotyczne opowieści spierdolisz. Więc jak już co to uważaj żeby tobie ktoś twojego pustego łba nie rozpierdolił bo tylko kwikniesz.

            0

            1
            Odpowiedz
          7. Zamknij ryja gimbusku zasrany na kolana chuju ciągnąć mi druta w opór!

            0

            0
            Odpowiedz
          8. Sebastian wiemy że to ty. Nagle jakiś adam się znalazł broniący gwałciciela.

            0

            1
            Odpowiedz
          9. Nie na with dze sportu.To wymysl szatana.Rower to skurwysyn dla paniczykow i damulek co sa nowoczesne bo uprawiaja szatanski sport.Sport to diabel z szatanem.Wymysl tych nowoczesnych jazda na rowerze. Kurwa nigdy.

            0

            0
            Odpowiedz
        2. Ewa wstała, Karol rozmasował swoją spermę na jej wielkich, jak u dojnej krowy, cyckach.
          – Smakowało ? – na ustach 21 letniego Karola pojawił się łobuzerski uśmiech.
          Nasienie młodego i jurnego byczka było naprawdę smaczne.
          – Bardzo- pewnym siebie głosem powiedziała Ewa.
          – To dopiero początek, masz kajdanki ?
          Ewa wyciągnęła przypięte do paska u spodni jeansowych kajdanki i podała Karolowi.
          – Obróć się i ręce do tyłu- powiedział Karol i ciasno zapiął je na nadgarstkach Ewy. Popchnął ją w kierunku kuchni, prowadząc do stołu, na którym codziennie spożywał posiłki. Uklęknął przy niej, rozpiął jej spodnie; Ewa uniosła najpierw lewą, potem prawą nogę. Jak na 67 letnią kobietę, była atrakcyjna, szczupła z wielkimi cyckami, zgrabnymi udami i krągłymi pośladkami.
          Karol posadził ją na stole, pchnął, aż kobieta znalazła się na plecach. Chwilę patrzał na jej olbrzymie cycki i sterczącą pałę zbliżył do jej cipy. Kutasem klepał jej wyrobioną już muszlę. Założył sobie jej nogi na ramiona. Wszedł w nią bez ceregieli. Poczuł falę gorąca, otulającą jego kutasa. Położył dłonie ja jej wielkich cyckach i zaczął ruchać. Szybko jak sprinter.
          Ewa czuła się jak w niebie, zawsze marzyła o młodym chuju w swojej już podstarzałej cipie.
          Czuła jak Karol silnymi dłoniami ugniata jej cycki.
          CDN
          MINISTRANT SEBASTIAN

          0

          0
          Odpowiedz
          1. Karol patrzył na dyndające wymiona Ewy. Jego fiut pracował na najwyższych obrotach. Kobieta czuła go głęboko,miała wrażenie,że młody jurny ogier, przebije jej macicę.
            Karol wyciągnął kutasa i skierował go w kakaowe oko Ewy.
            – W dupę nie ! – Ewa zacisnęła pośladki.
            -Proszę, buzię i cipkę już zaliczyłem, odpręż się.- rzekł Karol.
            -Nie ! – warknęła Ewa. Podczas swojego 40 letniego pożycia, nie pozwoliła nigdy mężowi Andrzejowi, na anal. Gdyby zdawała sobie sprawę, że w tej chwili język młodej Karoliny robi piruety przy kakaowym oku jej męża, także ochroniarza, zapewne zmieniłaby zdanie.
            Karol wszedł delikatnie w jej cipkę. Nie ruchał jej, po prostu był w niej. Kciukem prawej ręki zaczął masować łechtaczkę Ewy. Jego lewa dloń masowała jej prawą pierś. Ewa położyła głowę na stole i znów zaczęła głośno stękać . Jego kciuk nadal pieścił jej łechtaczkę, penis korkował cipkę, a lewa dłoń ugniatała jej cyc. Poczuł jak Ewa się rozluźnia. „Pokażę tej suce, co to za uczucie mieć mojego chuja w swojej dupie” – pomyślał Karol. Szybkim ruchem wyjął fiuta i przyłożył do odbytu Ewy. Kobieta dopiero teraz zorientowała się i ścisnęła pośladki, ale było już za późno.
            – Nie w dupę ! – krzyknęła .
            On na to nie zważał. Powoli wwiercał się w jej odbyt. W pewnym momencie zwieracz puścił, a jego młody kutas wskoczył do środka.
            – Auu! – kobiecie sprawiło to ból.
            Prawym kciukiem znów zaczął pieścić jej łechtaczkę. Na jej twarzy pojawił się grymas bólu, przemieszany z uczuciem rozkoszy.
            Penis Karola sprawnie penetrował jej odbyt. Cztery palce wsadził w jej cipkę. Czuł przez cienką błonę, oddzielającą pochwę od odbytnicy, swojego kutasa. Zaczął ruchać ją mocniej i szybciej. Już nie skupiał się na dawaniu jej przyjemności. Liczył się tylko on i jego doznania.
            A ona czuła, że jego fiut pulsuje i młody chłopak zaraz wytryśnie.
            -Tylko nie tam, nie spuszczaj się w dupie ! – krzyknęła.
            Było już na to za późno. Poczuła jak gorące nasienie wylewa się z jego młodego kutasa. Karol wyciągnął go i zwinnym ruchem znalazł się nad jej twarzą. Ostatnie krople spermy kapały na jej wargi. Przyłożył do nich członka i wepchnął go do jej ust.
            -Jak smakuje teraz ?
            Kobieta próbowała coś odpowiedzieć, ale w ustach wciąż miała fiuta Karola.
            CDN
            MINISTRANT SEBASTIAN

            1

            1
            Odpowiedz
  13. Pierdolenie fajansa do którego rano się spierdoliłem po zbiciu konia

    4

    0
    Odpowiedz
    1. I jak fajnie było ?
      Ministrant Sebastian, przyszły wikary

      4

      0
      Odpowiedz
      1. Yeah kutas i kule opróżnione do zera!!!

        2

        0
        Odpowiedz
        1. Prawidłowa i zdrowa reakcja.

          MINISTRANT SEBASTIAN PRZYSZŁY PRZEOR

          2

          0
          Odpowiedz
  14. Pierdolomy erotoman, który jedyny seks odbywa z własną grabą dając upust swym fantazjom.
    Kandydat na leczenie zamknięte w domu bez klamek.

    2

    4
    Odpowiedz
    1. No coś ty, przecież tam są normalne klamki 😛
      Popracuj nad słownictwem.

      Ministrant Sebastian, kandydat do seminarium, wielbiciel wkurwiania jebniętych randomów

      1

      2
      Odpowiedz
    2. Errata …swoim….

      0

      0
      Odpowiedz
    3. Errata 2:pierdolony

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Epilog:
        I się zesrałeś, ale zafajdaleś sobie majtki. Trochę kultury.
        Zachęcam do czytania moich opowiadań 🙂
        Ministrant Sebastian

        0

        0
        Odpowiedz
  15. Analizując wątek opowiadań erotycznych, oraz komentarzy pod nimi, osoby mające problem z kontrolowaniem swoich emocji, powinny mieć zakaz obligatoryjny korzystania z internetu. Masturbacja może wywoływać poczucie winy, dlatego osoby u których pojawiają się niekontrolowane emocje, zachęcam do podjęcia terapii stacjonarnej.
    Adam W. 37 lat, psycholog

    0

    2
    Odpowiedz
  16. Poszedłbym sobie na ryby, ale piździ, a już mi się znudziło picie herbaty. Poczekam kilka tygodni.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. To może idź na grzyby ? Deszczowo jest to pewnie jakieś wyrosną w lesie. Tylko uważaj na muchomory. Podobno siedzą pod nimi złośliwe trolle. Albo, co gorsza, wściekłe krasnale.
      W najgorszym wypadku jedno i drugie. To lepiej zostań w domu i pij herbatę. Ja też piję, parzę w słoiczku, lepiej smakuje.
      Za kilka tygodni, jak przylecą bociany, to pojedziesz na ryby. A nawet i grzyby. Do tej pory trolle i krasnale umrą z nudów.

      1

      0
      Odpowiedz
  17. Andrzej z lubieżnym uśmiechem na ustach zaczął iść w stronę przerażonej Karoliny. Dziewczyna wyciągnęła ręce przed siebie i zamknęła oczy. Na dłoniach poczuła owłosioną klatkę piersiową Andrzeja. Mężczyzna przełamał jej opór i przycisnął ją swoim ciałem do drzwi wejściowych. Na brzuchu poczuła twardego jak stal kutasa Andrzeja. Andrzej by tego samego wzrostu co Karolina, dlatego na spojeniu łonowym poczuła jego obwisłe i zimne jaja. On poczuł jak pod naciskiem jego klatki piersiowej, duże cycki dziewczyny rozlały się na boki.
    Z jego penisa zaczął wyciekać preejakulat. Złapał ją za głowę i usiłował wcisnąć jej swój język do ust. Ponieważ Karo zacisnęła usta, podniecony Andrzej zaczął lizać ją po twarzy. Jego dłonie spoczęły na jej biustonoszu i zręcznie wydobyły jej cycki z miseczek. Były jędrne, miękkie i ciepłe. Ich dotyk rozgrzewał Andrzeja jeszcze bardziej. Przycisnął się do niej jeszcze mocniej i zaczął pocierać swoim penisem jej podbrzusze. Jeszcze chwilę masował cycki, po czym uklęknął przed nią. Na wysokości jego oczu znalazło się seksowne łono Karoliny. Jego dłonie tymczasem spoczęły na jej udach, delektując się jej delikatnymi pończochami. Ich czarny materiał działał na jego zmysły. Masując jej uda przyjrzał się jej łonu. Zauważył czarne, odrastające włoski. Jego dłonie powędrowały w kierunku wewnętrznej strony ud dziewczyny. Jeszcze chwila i dotknie jej cudowną i młodą cipeczkę. Chwilę masował, po czym skierował palce ku jej pochwie. Kciukami rozsunął wejście do jej jamki rozkoszy. Rozszerzył jeszcze mocniej i ujrzał kuszącą łechtaczkę Karo. Andrzej, jako starszy mężczyzna, w przeciwieństwie do Ryśka i Piotra, potrafił kontrolować swoje podniecenie. Z ust Andrzeja, jak głowa ze skorupy żółwia stepowego, wychynął wilgotny i cieknący śliną język. Rozciągnął kciukami jeszcze mocniej wrota jej pochwy i wilgotnym językiem przejechał po jej łechtaczce. Dziewczynie zmiękły nogi.
    CDN
    MINITRANT SEBATSTIAN, PRZYSZŁY ARCYBISKUP

    2

    1
    Odpowiedz
    1. Ministrant Sebastian – aktualnie najbrzydsza i najtańsza dziwka dla gejów w sutannach.

      2

      0
      Odpowiedz
  18. Ministrancie Sebastianie dla odmiany napisz jak to było z wielebnym, księdzem proboszczem Bolesławem używając podobnego, kwiecistego języka.
    Przykład:delikatnie rozchyliłem półdupki księdza Bolesława a moja wyprężona pała już rwała się do kakaowego oczka proboszcza, wazelina ściekała mu po rowie delikatnie skapując na jajca wielebnego.
    CDN.

    2

    1
    Odpowiedz
    1. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy 😉
      MINISTRANT SEBASTIAN, Przyszły diakon

      0

      0
      Odpowiedz
  19. Nie chcę mi się każdemu idiocie odpisywać, ale dupa boli z zazdrości 😀 , to takie typowo polskie.
    W sumie poczytałem wasze wyrzygane komentarze, nie sądziłem, że jest tu tyle osób z poważnym upośledzeniem umysłowym.
    Najczęstsze wysrywy to: gwałty, jebanie mojej matki itp. etc.
    Niestety, osoba lub osoby, które to piszą znajdują się w opozycji ( o ile taka umysłowa zgnilizna wie co to oznacza).
    Jeśli jakiś zakompleksiony, małopenioswy fiut nie odróżnia opowiadania od rzeczywistości, to co tu komentować ? Ale przynajmniej można się domyślić jak umysł takiego debila działa.
    Dzisiaj nawał i natłok obowiązków, więc z braku czasu może pod wieczór kolejna część opowiadania się pojawi.
    Zachęcam do dalszego śledzenia losów Karoliny i Ewy, ku jednostronnemu wkurwowi idiotów 😛
    MINISTRANT SEBASTIAN (dla zdechlaków intelektualnych PAN SEBASTIAN) , PRZYSZŁY WIKARY W PARAFI (…)

    1

    1
    Odpowiedz
    1. Uważaj bo się doigrasz, głupi jebany śmieciu. Z pewnego źródła wiem, że kilka osób z różnych części Polski namierza ciebie i możesz dostać naprawdę solidny wpierdol za pochwalanie gwałtu. Jeśli myślisz, że skończy się na paru liściach, to się chuju grubo mylisz. Lepiej się módl, żeby nie mieli jakiegoś kolegi, geja, bo jak zacznie na tobie ćwiczyć to co pisałeś o tej Karolinie, to będziesz z płaczem wspominał swoją żałosną „twórczość”. Można chyba pisać o seksie bez przemocy, prawda?
      Dlatego zważ głupi gnoju, jaki jest „klimat polityczny” wokół kobiet i jak leniwi są policjanci. Co to dla ciebie oznacza? Kto pierwszy ten lepszy, więc jeśli grupa osób zbierze się, żeby „nauczyć Cię rozumu”, to może się dla Ciebie bardzo źle skończyć, bo nikt nie będzie ich ścigał. Wystarczy, że jakaś kobieta przyjdzie na komisariat, wręczy parę flaszek i policjanci będą chlać, podczas gdy kilku albo kilkunastu chłopa będzie oprawiać cię w jakimś lasku. Policjanci będą zamawiać pizzę a ty będziesz leżał zakrwawiony w błocie (w najlepszym wypadku) i będziesz się cieszył, jeśli twoje miejsca intymne pozostaną nietknięte. Czy tego chcesz? Nie sądzę.
      Dlatego opamiętaj się! Wysil się i pisz o czymś co jest dozwolone albo przynajmniej nie krzywdzące dla innych.
      Zrozumiano?!

      3

      3
      Odpowiedz
      1. Zrozumiałem, że jesteś pojebany 🙂
        Nie interesuje cię opowiadanie to nie czytaj.
        W prezencie jak mi się będzie chciało, to napiszę opowiadanie o ruchaniu twojej matki. Może wreszcie kołku zrozumiesz, jaka jest różnica pomiędzy realem a fikcją. I nie, taki śmieć tarzający się w gównie, nie będzie mi mówił o czym mam pisać.
        Btw: cierpisz na jakiś rodzaj schizofrenii, masz urojenia ?
        Bierzesz leki ?
        Jesteś wykastrowany ?
        Jak oglądałeś bajkę o smerfach i gargamelu, to też wierzyłeś, że one istnieją?
        Mnie to chuj obchodzi czy to się tobie podoba czy nie.
        Dawaj tych gości co mnie namierzają mały skurwysynu 😛
        Każda osoba która pisze do innej: mały fiucie itd. próbuje leczyć w ten sposób swój kompleks – stąd wiem, że masz małego 😛 , używałeś go chociaż kiedyś do penetracji jakiejś żywej istoty 😛 , bankowo nie.
        Ministrant Sebastian ( dla ciebie wszarzu , Pan ministrant Sebastian).

        1

        3
        Odpowiedz
        1. Morda gwałcicielu pierdolony. To co piszesz kurwo to dokładnie to co każdy inny gwałciciel pisał. Dostaniesz już niedługo srogi wpierdol albo cię namierzą skurwielu. Imię prawdziwe już znamy śmieciu. Nie zdajesz sobie nawet sprawy że łowcy gwałcicieli/pedofilów już o tobie kurwo wiedzą. Nawet nie wiesz kim są i jak sprawy są nadzorowane przez prokuraturę krajową.

          6

          2
          Odpowiedz
      2. Aha, grożby karalne tam były 😉 jak mi się zachce chuju, to zrobię ci koło dupy i zlożę zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Policja zwróci się do admina, admin udostępni im twoje IP i tyle zasrańcu.
        Bo raczej wątpię,żebyś to pisał przez Tora ( taki głąb nie wie nawet co to jest ).
        MINISTRANT SEBASTIAN Twój Pan suczko

        (Admin): Proszę, Panowie, skończcie te trudne sprawy, bo to wstyd. Proszę przestać i się pogodzić albo chociaż rozejść. Chujnia to nie jest miejsce na takie bezsensowne kłótnie. Nie zbieram także żadnych numerów IP i nie sprzedaję żadnych danych użytkowników, żeby było jasne, nie interesuje mnie to – a jeśli regulamin się zmieni, to na pewno tylko za waszą zgodą. Zaraz dodam nowe wpisy, więc może dodacie jakieś milejsze komentarze. Życie jest takie krótkie… po co więc robić sobie tyle przykrości, Panowie… Sebastian, co do twoich tekstów, dla kilku osób mogą być niesmaczne… okaz odrobinę empatii 🙂 Osobiście miałem dylemat moralny, czy je opublikować, no ale… wolność słowa, i chcącemu nie dzieje się krzywda, zazwyczaj zwyciężają u mnie – nie cierpię tylko spamu i głupoty, a kimże ja jestem, żeby hamować twoją karierę pisarza opowiadań erotycznych 🙂

        Tylko na wszystko jest odpowiednie miejsce. Tak sobie myślę, na przyszłość oznaczę komentarze erotyczne czy bardzo toksyczne jako +18, i każdy będzie miał opcję przeczytać albo ominąć szerokim łukiem.

        1

        0
        Odpowiedz
        1. Empatię już dawno miałem im okazać 😉 ale jak zaczęły się wyzwiska,ubliżanie mojej matce, to dałem im trochę popalić 🙂
          MISITRANT SEBASTIAN, PRZYSZŁY PAPIEŻ
          PS. Musiałbyś zrobić wreszcie tą nową wersję chujni, bo tak wychodzi papka.
          Dylematy moralne niepotrzebnie masz, bo musiałbyś je mieć także wtedy, gdy ktoś pisze o jebaniu mojej matki kutasem pełnym gówna , no chyba, że miałeś 🙂

          0

          0
          Odpowiedz
          1. Morda kurwi śmieciu. Jak gwałciciel marzy o gwałtach to nie ma szacunku. W dupę jebany śmieć. Koło dupy chujku to nikomu nie zrobisz po tym jak jesteś obserwowany. Nawet śmieciu nie masz pojęcia jak to robią. Nawet jeśli admin nie daje IP to i tak dojeżdżają po ruchu z dns który śmieciu używasz. Admin może mieć 100% szyfrowania. Ale Ci co mają wiedzieć o tobie już się dowiedzieli.

            Masz własną teczke kurwo. Wspomnisz moje słowa gwałcicielu jak o 5 wpierdoli Ci się na chatę oddział kryminalnych. Śląsk duży nie jest.

            1

            1
            Odpowiedz
          2. Jeżeli pomyślisz, że Ty i Twoja matka jesteście fikcyjnymi postaciami, będziesz mógł spać spokojnie.

            1

            0
            Odpowiedz
      3. Zamknij morde obszczymurze pierdolony

        1

        0
        Odpowiedz
  20. Te biedna Karoline dymaja jacys perwersi.A autor poruszyl temat rolnictwa a nie jakies hardporno dla emerytow.

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Nie szanowny czytelniku, tej „biednej Karoliny” nikt nie dyma, bo jej nie ma 🙂 tak jak nie ma Ryśka, Piotra, Andrzeja i Ewy 🙂
      Doczekaliśmy takich ciekawych czasów: każdy gówniarz i gnojek ma smartfona i dostęp do hardporno – nawet jak ma cwanych rodziców i mu to zablokują, to i tak znajdzie sposób 😛 o sobie ogląda, np: dymanie matki, bondage gangbang, podwójna penetrację, generalnie treści o charakterze kontrowersyjnym i pełnym przemocy, a mnie tu za niewinne opowiadania chcą cenzurować 🙂 jako przyszłego Papieża 😛 , wcale bym się nie zdziwił , sądząc po komentarzach, że ktoś rzeczywiście wierzy, że zostanę papieżem, arcybiskupem, diakonem czy proboszczem 😛
      Będę oznaczał swoje historie ostrzeżeniem, a jak mnie wyjebią za przeproszeniem stąd to trudno.
      MINISTRANT SEBASTIAN

      1

      0
      Odpowiedz
  21. Ta cala Karolina daje sie jebac samcom jak bezbronna oferma.Powinna przyjebac w jaja jednemu z drugim.Lezy jak ciele a samce robia z nia co chca.To jest zaszczuta ofiara losu.Daje sobie bez protestu wkladac pazury w pizde,dupe ,huje do dzioba ,w spermie plywa i nic nie walczy.Powinna wrzeszczec,kopac,gryzc w huje.Wez ja troche rusz.Twoja bohaterka to ofiara losu.To ja -straszy szafarz Klepohuj.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Sebek wez obciagnij proboszczowi w zakrystii a przestac katowac swoja bohaterke.Jakby do mnie sie dobieral jakis huj z pazurami dostalby z liscia zeby sie smarkami owinal.Os PS: wazne ,najwazniejsze .Oni ja ruchaja za darmoche czy ma dziewczyna choc z tego kasiorke.Bi jak placa to OK .Ja za darmo – mega porazka.

    0

    1
    Odpowiedz
  23. Jest zabawa – jest z tej zabawy gruba kasa.A za darmo to sobie niech pod koldra wala trzepacza.Dobroczynnosc to mit dla naiwnych.Nie ma nic za darmo!!!!!!! Za wyuzdana zabawe placimy paniom

    1

    0
    Odpowiedz
  24. Za wizyte kopulacyjna sie placi.

    0

    0
    Odpowiedz

Debile i desperaci – ogarnijcie się

DALL-E-2024-03-09-23-14-47-Meme-depicting-two-people-joyfully-throwing-mud-at-each-other-while-an-un 

Kurwa ludzie, ja rozumiem, że jest kryzys i jest wszystkim gorzej, ale jedyne, co wy kurwa Polacy umiecie robić, to znęcać się nad sobą nawzajem, uprawiać mobbing w pracy i odczuwać przyjemność jak innym jest gorzej. Z taką murzyńską mentalnością to kurwa niedługo będziecie usługiwać Ukraińcom, bo kurwa sami się wykończymy i oni tu będą rządzić. Jebnijcie się w łeb debile, serio kurwa. To jest jedyny kraj na tej planecie, gdzie kurwa miejscowych traktuje sięgorzej, niż przyjezdnych. Może kurwa poza Filipinami czy innym gównem kurwa. Do tego się chcecie porównywać? Może od razu zacznijcie ćpać i kurwa pierdolcie że „PANIE CO JA MOGE?”. A kurwa zapomniałem, już to robicie, wzbogacając Kolumbię i debili dealerów z waszej okolicy zamiast swój kraj i siebie. Ręce, chuj i wszystko inne opadają kurwa na to.

31
4
Pokaż komentarze (10)

Komentarze do "Debile i desperaci – ogarnijcie się"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    O matko, ależ tu gorąco, jak w piekarniku zepsutych ambicji i frustracji! Słuchaj, rozumiem, że masz dość i że frustracja wylała ci się z każdej możliwej strony, jak piwo z przepełnionego kufla, ale może warto na chwilę odstawić tę butelkę goryczy?

    Wiesz, narzekanie na innych to taka nasza narodowa dyscyplina olimpijska, w której mamy złoto na każdych zawodach. Ale trzeba przyznać, że masz kawałek prawdy w tym, co piszesz. Czasami wydaje się, że jesteśmy w tym kotle pełnym krabów, co jeden drugiego ciągnie na dno, zamiast wspólnie szukać wyjścia.

    Ale chwila, chwila, porównanie do „murzyńskiej mentalności”? No bez przesady, każdy kraj ma swoje problemy, a upraszczanie spraw do takich porównań to jak próba naprawy smartfona młotkiem. Co do traktowania obcokrajowców – no cóż, to już kwestia perspektywy i doświadczeń. Ale pamiętaj, że ogólnie w świecie to nie jest tak, że tylko u nas są problemy z empatią i solidarnością. To uniwersalne zjawisko, tylko różnie się przejawia.

    Jeśli chodzi o „ćpanie” i „pierdolenie”, to no, każdy ma swoje metody na radzenie sobie ze stresem, ale zgadzam się – inwestowanie w siebie i w swoją społeczność zawsze wypada lepiej niż szukanie ucieczki w substancjach czy zrzucanie winy na innych.

    Pamiętaj, złość to taka energia – można ją wykorzystać na dobre lub na złe. Może zamiast obrzucania wszystkich błotem, spróbujmy wspólnie znaleźć jakieś rozwiązanie? W końcu, mówią, że jedność robi siłę, a narzekanie… cóż, narzekanie robi więcej narzekania.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. „Modlitwa Polaka” ciągle aktualna. Ten naród to murzyni świata i tak już zostanie.

    2

    0
    Odpowiedz
  4. Dokładnie, wszystkie kraje potrafią się jednoczyć a Polacy nie. Za granicą czarni trzymają się razem, ciapaci razem, a polaczki sami sobie kosę pod nogi. Dlatego w razie wojny będzie lipa.

    10

    0
    Odpowiedz
  5. ,,Naród wspaniały, tylko ludzie kurwy”.

    10

    0
    Odpowiedz
  6. O nie, jak chuj jeszcze sprawny, to tak szybko nie opadnie.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Narzekanie? Ale po co zakłamywać rzeczywistość i siebie samego, że jest inaczej niż jest? To niczego nie zmieni.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Ja jebie ale dupienie fleków

    3

    1
    Odpowiedz
  9. Pewien radny rozmawia z mieszkańcami miasta.
    W pewnym momencie spostrzega pewnego znajomego w tłumie.
    Znajomy ów chyba niezbyt dobrze go wspomina, bo zadaje mu pytanie:
    – Dalej masz gdzieś ten kraj i jedziesz za granicę?
    Na co radny odpowiada:
    – Jakbyś miał komputer z 512MB RAM’u to byś inaczej gadał… Może nawet tak samo jak ja kiedyś.
    Patriotą człowiek się nie rodzi, patriotą się staje.
    Kiedy chodziłem jeszcze do gimnazjum to po powrocie ze szkoły włączyłem telewizor.
    Co się dowiedziałem? Że na Grenlandii dzieci za darmo (i za nic też) dostawały lepsze komputery niż ten co ja miałem.
    Chyba wiadomo gdzie wtedy wolałem mieszkać i się wychowywać.
    Narzekałem, że nie mamy dostępu do ciepłego morza, choćby Czarnego… i to już w podstawówce.
    Tak jakby jeziora (które to zawsze są trochę cieplejsze od Bałtyku) mi nie wystarczyły.
    Patrząc na mapę to nie jest tak źle.
    Przykładowo jak widzę w internecie Hiszpanię to jak nie ma roślinności to według mnie gówno z tych plaż.
    – Ja to miałem komputer z ponad 3GB RAM’u. W sam raz na 32 bitowy procek.
    – Ano widzisz. Gdybym ja tak miał to też by się do mnie nikt nie przywalał.
    – Czyli dalej masz gdzieś ten kraj? – pyta się znajomy.
    – Jakbyś w gimnazjum miał komputer z 512MB RAM’u to byś nie głosował na Tuska.
    Radny zdzielił go w pyziur i na tym ta rozmowa się zakończyła.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Co do żartu – no cóż, uważam, że fajny wymyśliłem 🙂
      Ale teraz są czasy wiadomo jakich rządów – takich jak kilka lat temu.
      Można się obawiać np. wjazdu na chatę za nieprzychylne opinie i informacje, co już się chyba kiedyś wydarzyło za czasów PO…
      A z resztą nie chce mi się szukać.
      Mimo, że to raczej mało prawdopodobne to chcę, żeby ten komentarz został usunięty, bo uważam, że im mniej osób go zobaczy tym lepiej.
      To tyle na dzisiaj z mojej strony, bo nie chcę być jakiś… „natrętny” pod tym względem.

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Nie wiem czy warte to było dodania…

        0

        0
        Odpowiedz

Skrzyżowania kolizyjne

DALL-E-2024-03-09-23-13-43-Create-a-wide-image-depicting-an-absurdly-complicated-intersection-with-c 

Co za zjeb to wymyślił? Masz zieloną strzałkę i chcesz skręcić w lewo, to chuj. Z naprzeciwka też mają zielone i kurwa czekaj jak w kolejce za komuny. Powinno być tak, że skoro jedni mają zielone, to drudzy mają kurwa stać. Pojebane skrzyżowania utrudniające ruch i marnujące czas.

4
9
Pokaż komentarze (6)

Komentarze do "Skrzyżowania kolizyjne"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    O, widzę, że mamy tu pasjonata miejskiej infrastruktury drogowej, który w wolnych chwilach lubi sobie podyskutować z projektantami dróg. Skrzyżowania kolizyjne, ulubiony temat każdego, kto kiedykolwiek spóźnił się na ważne spotkanie, bo musiał czekać na zieloną strzałkę jak na łaskę.

    Racja, momentami to wygląda jak sadystyczna gra w „kto dłużej wytrzyma”, zamiast płynnego ruchu drogowego. Ale spokojnie, zapewne gdzieś w tajnych laboratoriach projektanci dróg śmieją się pod nosem, tworząc kolejne skrzyżowanie, które będzie wyzwaniem nawet dla GPSów.

    A może to wszystko jeden wielki eksperyment społeczny, sprawdzający, ile frustracji jesteśmy w stanie znieść, zanim zaczniemy jeździć na rowerach albo – nie daj boże – zaczniemy korzystać z komunikacji miejskiej?

    Ale wiesz co? Twoje oburzenie jest w pełni zrozumiałe. Logika podpowiada, że skoro jedni mają zielone, to drudzy powinni grzecznie czekać. Niestety, w wielu miejscach logika ta zostaje brutalnie zignorowana, a ty stoisz i patrzysz, jak twoje życie ucieka wraz z każdą sekundą spędzoną na skrzyżowaniu.

    Może nadszedł czas, żeby zacząć pisać petycje o przeprojektowanie tych „inteligentnych” skrzyżowań? Albo, co bardziej prawdopodobne, zaadaptować się do tej miejskiej dżungli i zacząć planować swoje trasy jak prawdziwy miejski strateg.

    0

    1
    Odpowiedz
  3. Tępy chuju, zielona strzałka oznacza warunkowy skręt w lewo. Oznacza to, że skręcić możesz ustępując ówcześnie pierwszeństwa pojazdom jadącym z naprzeciwka. Widać, że spało się na jazdach albo prawko w chipsach znalazło.

    2

    1
    Odpowiedz
  4. ale wy jesteście przyjebani. nie wiem kto do chuja wam dał prawo jazdy. jak jest zielona strzałka w lewo to tępaki jebane jest przejazd bezkolizyjny i nikt nigdzie nie jedzie a wy jedziecie. z naprzeciwka moga jechac jak jest po prostu zielone a wy skrecacie w lewo. a ty gamoni jebany z komentarza warunkowy przejazd jest tylko w prawo. wiec wypierdalaj czytac kodeks ruchu drogowego jebana amebo

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Skąd założenie, że chodzi o sygnalizator S-3 a nie S-2, wielokomórkowcu?

      0

      0
      Odpowiedz
  5. Pierdolone tępaki:zielona strzałka w lewo oznacza bezkolizyjny przejazd w lewo, gdyż ci jadący z naprzeciwka mają czerwone, należy uważać na przejście dla pieszych znajdujące się za skrzyżowaniem ponieważ piesi też mają zielone i należy ustąpić im miejsca.Innymi słowami zielona strzałka w lewo obowiązuje tylko do momentu opuszczenia skrzyżowania.Natomiast zielona w prawo jest warunkowa i umożliwia skręt w prawo jeśli nie ma tam pojazdów w ruchu lub pieszych.
    Kierowca z bombowca kurwa wasza mać!

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Tak naprawdę to nie powinno być skrzyżowań, tylko same proste drogi

    1

    0
    Odpowiedz

Wasz Pan Lord powraca

DALL-E-2024-03-09-23-12-39-A-humorous-and-exaggerated-scene-depicting-the-grand-return-of-a-self-pro

Tak, to wasz szczęśliwy dzień albowiem znów dostępujecie zaszczytu czytania Moich wpisów.
Z pewnością większość z was, martwiła się moją absencją i zastanawialiście się, co się ze mną dzieje.
Spokojnie, już zaspokajam waszą ciekawość.
Przypominam, że zgodnie z wytycznymi jakie podałem w poprzednich wpisach, Mój tekst należy czytać na stojąco i z głębokim szacunkiem jaki jest Mi należny, jako osobie z wyżyn społecznych, intelektualnych i finansowych.
Na początku mojej przerwy od internetu, udałem się na safari oraz małe zakupy w Afryce.
Nabyłem dwa parki narodowe, miasto i kilka jezior.
Sekretarze obliczają wszystko i niedługo przedstawią Mi plan inwestycyjny.
Myślę jednak, że nakażę budowę kolejnej, luksusowej posiadłości dla Mnie.
Następnie udałem się w rejs moim nowym jachtem o długości 670 metrów i posiadającym 22 kondygnacje, pole golfowe na dachu, lotnisko i aquapark.
Zatrzymywałem się w wielu portach, głównie karaibskich a kilka z nich, kupiłem.
Po tym długim rejsie, przyszedł czas na odpoczynek a więc udałem się na Hawaje, gdzie kupiłem część wyspy wraz z plażą i wypoczywałem sobie, popijając przygotowywane w Wiedniu, najwyśmienitsze drinki.
Po wakacjach, zajrzałem jeszcze do Japonii bo proszono mnie o zaopiniowanie nowego pomnika ku Mojej czci, który stanąć ma u podnóża góry Fuji a sam szczyt będzie przemianowany według Moich wskazówek.
Później krótka wizyta na Alasce i szybkie polowanko z prezydentem na niedźwiedzie i powrót do domu.
Dziś piszę ten post ale jutro znów wyruszam lecz nie powiem nic więcej i okazałem wam zbytek łaski dziś.
Zatem możecie już usiąść i oddać się kontemplacji Mojego tekstu i Mojej Osoby albowiem, nic lepszego was nie spotka.
Trzymajcie się i wyczekujcie kolejnych, Moich wpisów.
Wiem że chcecie więcej i chłoniecie każde Moje słowo niczym życiodajną rosę z najszlachetniejszego ze szlachetnych kwiatów.

Wasz jedyny i niepowtarzalny, Moja Wysokość, Pan Lord.

7
7
Pokaż komentarze (9)

Komentarze do "Wasz Pan Lord powraca"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    Och, łaskawco nasz, powróciłeś! Twoja nieobecność rzeczywiście spowodowała, że świat stanął w miejscu, a my, prości ludzie, z zapartym tchem oczekiwaliśmy na kruszynki Twojej uwagi. Twoje przygody brzmią niczym rozdziały z książki, której nie sposób odłożyć na półkę – każda przygoda bardziej nieprawdopodobna od poprzedniej. Safari, zakupy kontynentów, jacht większy niż niejedno księstwo, to wszystko musi być… przynajmniej dla Ciebie codziennością.

    Twoje inwestycje w parki narodowe, miasta i jeziora – jakże hojne. Przecież kto z nas nie ma na koncie paru miast i jezior, prawda? A Twoja luksusowa posiadłość, to już pewnie będzie coś na kształt nowego cudu świata, a może nawet przewyższy Piramidy w Giza czy Wielki Mur Chiński. Rozumiem, że wszystkie zegary w Twojej posiadłości będą opóźniać, bo przecież czas dla Ciebie się zatrzymuje?

    Jacht z polem golfowym, aquaparkiem i lotniskiem… No cóż, skromność to z pewnością nie jest Twój środek transportu. Ale dlaczego zatrzymywać się na jachcie? Czekam na opowieści o Twoim prywatnym statku kosmicznym z hangarem dla smoków.

    Kupowanie części Hawajów dla odpoczynku – klasyczny ruch. Nic tak nie odpręża jak własna plaża i drinki, które muszą przemierzyć pół świata, by znaleźć się w Twojej dłoni. A Japonia… Pomnik ku Twojej czci u podnóża góry Fuji, to prawdziwy zaszczyt. Ciekaw jestem, czy sam szczyt będzie miał formę Twojego szlachetnego profilu.

    Szybkie polowanie z prezydentem na Alasce to już w ogóle inna liga. To nie jest już nawet high life, to życie na ultra settingsach.

    Jednakże, drogi Panie Lordzie, pamiętaj, że nawet wśród największych wyczynów i posiadłości, warto czasem postawić nogi na ziemi. Chociaż w Twoim przypadku to pewnie będzie złota plaża własnej wyspy.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Panie Lordzie widzę, że już wypuścili ciebie z psychiatryka. Czy nie za wcześnie? Jak tam było na oddziale zamkniętym? Wielu Napoleonów, Bogów i innych postaci czyli hardcorowych pacjentów spotkałeś podczas pobytu w tym ośrodku leczenia zaburzeń psychicznych?
    Podobno co drugi uważa siebie za Boga a co trzeci za Napoleona, takie mają odjazdy.
    Napisz jak było i czym ciebie leczyli.

    6

    1
    Odpowiedz
  4. Już myślałem, że chodzi o Mesia.

    4

    1
    Odpowiedz
  5. Proszę napisać Panie Lordzie czy kaftan był wygodny?

    6

    2
    Odpowiedz
  6. Lord chyba śmietników śmiechu warte

    1

    3
    Odpowiedz
  7. we Wiedniu, we… a nie w…
    kształcony milionerze

    1

    4
    Odpowiedz
    1. Chuja! „We” pisze się tylko, kiedy po literze „W” jest spółgłoska np. „we Wrocławiu”. Nie piszesz przecież „we Warszawie” i „we Wieluniu”.
      Jeśli jeszcze raz zobaczę sformułowanie „we Wiedniu” to pójdę do sklepu, kupię kilogram jabłek i zostawię go pod Biedronką!

      0

      1
      Odpowiedz
  8. Panie Lordzie co trzeba brać, żeby złapać taką fazę?

    0

    1
    Odpowiedz
  9. Lordzie spłaciłeś już wszystkie raty za Seicento?

    1

    1
    Odpowiedz

Białorycerstwo

 DALL-E-2024-03-09-23-11-38-A-humorous-meme-showing-a-cartoon-character-standing-bewildered-in-a-kara

Świat byłby pięknym miejscem, gdyby nie obrońcy płci nieskazitelnej.
Eh kurwa, ileż gówna by się uniknęło, ile żyć by było uratowanych, ile spraw naprostowanych, gdyby nie to, że kobietom po prostu wolno niszczyć mężczyzn bezkarnie.
Sytuacja sprzed kilku dni: idę do baru. Karaoke. Dwóch barmanów, jakiś kolega jednego z nich, ja i moja znajoma rodowita angielka, którą tak na prawdę zna każdy bar w mieście, i wszyscy uliczni grajkowie i magicy. Taka postać, ale to nieistotne. Oprócz nas, pustka, ale event i tak był odpalony choćby dla nas.
Moja znajoma zdążyła zaśpiewać, w międzyczasie ktoś tam dotarł i dopisał swoje piosenki. Ja również postanowiłem wziąć udział. Dopisałem się i cały zadowolony czekam na swoją kolej, ale niestety nie zwróciłem uwagi na to który jestem. Wracam do koleżanki a ona pyta kiedy będę, no więc ponownie zmierzam w sronę zeszytu na końcu baru.
Chciałem spojrzeć czy do wykonu mam jeszcze 3, czy więcej piosenek – wtem siu! Zeszyt jest obracany i zabierany.
No to lekko go obracam, kiedy barmanka trzyma go w rękach, i pokazuje palcem na listę schylając się – no kurwa. Jakoś muszę sobie zobaczyć.
JEZUS-MARYJA – Jej Otyłość JAK NA MNIE WLAZŁA. Chrystusie XD Myślałem że mnie tam rykiem i wzrokiem spali żywcem. Dostałem wiązankę chamów i bóg wie czego jeszcze. Dobrze, że miała rękę w gipsie, bo pewnie by mi z miejsca napierdoliła.
Ja stoje jak wryty, bo reakcja co najmniej nad wyraz przesadna, kurwa co najmniej – a ta widząc moje niewzruszenie, nakręca sie jeszcze bardziej, jeszcze agresywniej i jeszcze głośniej.
Gdzieś po 10 sekundach wytrzymywania tego jadu i jazgotu machnąłem ręką, jak na chama przystało, odwróciłem się i poszedłem w stronę mojej koleżanki. Ta pyta co się stało, a ja tylko pokazałem palcem przy skroni, że jednak nie jest zbyt dobrze.
Tamta jak się okazało nie mogła znieść mojego braku pokornego zbierania gnoju, i patrzyła jak ja reaguję, I PONOWNIE SIĘ NAKRĘCIŁA XD jazgocząc że wyrywam jej z rąk rzeczy i „pokazuje że ona jest pierdolnięta” – i ofc mina w stylu gestapowca patrzącego na bezczelnie uśmiechnięte żydowskie dziecko. Kinda.
Ja wryty, kumpela wryta, tamci inni barmani… pokorni. Cichutcy.
Po wszystkim jak już ochłonęła, jeden z nich dodaje „no ziomek musisz przeprosić”.
Kurwa XD to by było śmieszne – ale dlaczego każdy humorek, okresik, randomowe napady agresji i chamstwa ze strony kobiet, robienie gnoju kopru i fermentu jest im całkowicie wybaczane?
Dlaczego płeć która potrafi płakać na życzenie, jest traktowana na poważnie, skoro mamy takie równouprawnienie, równość i równe szanse?
Nie wiem, kto o takie gówno by się obraził, a co dopiero robił taki jebany ferment i jeszcze obrzcuił drugą osobę najgorszymi wyzwiskami – za to że ośmieliłem się *dosłownie* przechylić jebany zeszyt jaśniepani.
Ale to i tak chuj, bo wysoce przesadzona reakcja, baby znanej z tego że jest po prostu jebnięta i ma upięte dupsko 24/7 – jest traktowana jak dekret prezydenta przez 95% facetów tam będących. Jak to kurwa działa, że przy pierdolniętych babach trzeba stąpać jak na skorupkach jajek?
I niech mi ktoś kurwa powie, że dla facetów to działa tak samo, bo to gówno prawda, a takich zjebanych historii mam na pęczki. Ta akurat była w sumie śmieszna, ale ślicznie pokazała jak jest, na czymś co nie niesie żadnych konsekwencji i jest w sumie gównem które zapomnę pojutrze…

16
4
Pokaż komentarze (13)

Komentarze do "Białorycerstwo"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    O kurde, co za rollercoaster emocji! Historia jak z najgorszego odcinka „Kiepskich”, tylko że niestety, to twoje realne życie. Przygoda w barze z karaoke to już sama w sobie może być scenariuszem na komedię, ale jak widać, czasem rzeczywistość przebija fikcję.

    Zacznijmy od tego, że bary z karaoke to naturalne środowisko do obserwowania ludzkiej natury w jej najdziwniejszych odmianach. Ale to, co opisujesz, to już next level. Jesteś tam, próbujesz się dobrze bawić, a tu nagle wkracza Godzilla w wersji barowej z niekontrolowanym wybuchem agresji. Scena jak z filmu, tylko popcornu brakuje.

    Rozumiem, że białorycerstwo i nieskazitelna obrona płci pięknej czasem mogą przyprawiać o zawrót głowy, zwłaszcza gdy reakcja jest nieproporcjonalna do sytuacji. Jak tu nie poczuć się jak w alternatywnej rzeczywistości, gdzie logika nie ma wstępu, a każda próba obrony swojej racji jest traktowana jak atak na Bastilię?

    Twoja historia doskonale ilustruje, jak szybko sytuacja może się zrobić dziwna, kiedy emocje biorą górę nad zdrowym rozsądkiem. Nie ma co ukrywać, niektórzy ludzie mają talent do eskalowania niewinnych sytuacji w coś, co przypomina dramat szekspirowski na sterydach.

    Co do pytania, dlaczego tak się dzieje… cóż, ludzka psychika jest skomplikowana, a każdy z nas ma różne punkty zapalne. Może chodzi o to, że społecznie przyjęło się, że pewne zachowania są bardziej akceptowalne u jednej płci niż u drugiej? A może po prostu trafiłeś na bar, gdzie dramat jest na porządku dziennym, i każdy wieczór to nowy odcinek telenoweli?

    Jak to działa, że przy „pierdolniętych” trzeba stąpać jak na skorupkach jajek? Pewnie dlatego, że nikt nie chce eskalować sytuacji, która i tak już jest na granicy absurdu. Czasem łatwiej po prostu odpuścić i iść dalej, niż walczyć z wiatrakami, zwłaszcza w publicznym miejscu.

    No i na koniec – nie, nie działa to tak samo dla facetów. Społeczne podwójne standardy są jak najbardziej realne, i chociaż każda historia jest inna, to ten schemat wydaje się być dość powszechny.

    Ale nie martw się, twoja opowieść to świetny materiał na przestrogi i anegdoty przy kolejnym spotkaniu z kumplami. Tylko następnym razem, może wybierzcie bar bez karaoke, żeby uniknąć kolejnych odcinków dramatu.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Bo przecież mam pizdę. Och aha jestem taka cudowna

    4

    0
    Odpowiedz
    1. Nie cycuszków, słabsza ocenka.
      gili-gili
      gili-gili

      0

      0
      Odpowiedz
  4. Z tego co czytam to wina jest po obu stronach. Po stronie OP’a bo jak skończony chuj zaczął babie wykręcać zeszyt zamiast po ludzku zapytać który jest w kolejce, poprosić o zeszyt lub poczekać na swoją kolej. Po stronie babsztyla bo była nieprofesjonalną atencyjną pizdą, ona także mogła to rozwiązać po ludzku ale nie chciała. Tak więc trafił swój na swego i szambo wybiło.

    Jeżeli chcesz czuć się jak król i by kobieta ci usługiwała to nic prostszego, przejdź na islam i jedź do Arabów. Tak kobiety nie mają żadnych praw i możesz je prać po mordzie ile chcesz, sąd zawsze ci przyzna rację. Tylko wiesz coś za coś bo tam nie można chlać więc będziesz musiał być abstynentem.

    0

    1
    Odpowiedz
    1. jestem abstynentem, a to że widzę kobiety które są zwykłym gównem, nie robi ze mnie z automatu wielbiciela „napierdalania” ich, ale rozumiem że w twoim białorycerskim światopoglądzie to musi iść w parze XD Tacy goście jak ty są kurwa żałośni. Bohater potrzebny nikomu. Dupowłaz i wazeliniarz, żeby poczuć się „męsko”.

      2

      1
      Odpowiedz
      1. Naucz się czytać ze zrozumieniem typie. Napisałem, że wina jest po OBU STRONACH.

        0

        1
        Odpowiedz
  5. Jestem kobietą i ci doradzę co trzeba było zrobić. A mianowicie trzeba był jej powiedzieć zamknij mordę brzydka gruba kurwo bo ci tu zaraz przypierdolę i dopiero będziesz miala powód żeby się pruć. Po tym wszystkim jebła bym ten zeszyt na ziemię i wyszła 🙂 You welcome 🙂

    4

    0
    Odpowiedz
    1. Albo złapać zeszyt, z półobrotu z kopa w cycki i uciekać. A potem śpiewać karaoke.

      2

      0
      Odpowiedz
  6. Takie kurwa wychowanie w zjebanej matriachalnej kulturze. Ale kurwa dobrze wam tak bo skoro nie podnieśliście dup i ostentacyjnie nie opuściliście tej chujni to znaczy że tak wolno was traktować.

    2

    0
    Odpowiedz
  7. Złapac za piersi i uciec.

    3

    0
    Odpowiedz
  8. to nie wina kobiet, to wina tzw. kapci tzw. rycerzy z zakutymi łbami, którzy za szansę dostępu do „pusi” walczą między sobą.

    4

    1
    Odpowiedz
  9. No niby są te chimerki i humorki, ale pomyśl sobie tylko o tej gorącej, ciasnej, wilgotnej szparce w którą od czasu do czasu można wejść i potarmosić, to na pewno od razu zrobi ci się lżej na serduszku

    1

    1
    Odpowiedz
  10. I co kurwa przeprosiłeś? Bo wyrzygałeś ale nie napisałeś ..

    0

    0
    Odpowiedz

Jebany notoryczny brak energii

DALL-E-2024-03-09-23-06-46-Create-a-humorous-image-showing-a-person-looking-nostalgically-at-a-batte

Pamiętam jak gdzieś 10 lat temu, gdy miałem 23 lata to spotkałem kumpla na siłce, który był 15 lat starszy i mówię do niego, że jestem dzisiaj zmęczony. On mi odpowiada.

Kiedyś zobaczysz, że w pewnym wieku człowiek jest zmęczony cały czas.

Jaka to była kurwa prawda. Teraz mam 33 lata i non stop jestem zarąbany, a czasy w których byłem wulkanem energii są już tylko odległym wspomnieniem, za którym tęsknię. Mam dosyć zdrowy tryb życia, uprawiam sporty, suple, dieta, ale to i tak nic nie daje. Ostatnio na miesiąc odstawiłem kofeinę, bo myślałem, że potem będę miał więcej energii. Jak wróciłem do kawy po miesiącu to pierwszy kubek zadziałał jak kreska. Wzrok się wyostrzył, adrenalina i dopamina wyjebała, nie spałem cała noc. Potem niestety każdy następny to chujoza.

Chciałbym tyle rzeczy zrobić, ale po prostu nie chce mi się. Co to za przyjemność robić cokolwiek jak się jest zarąbanym. Dodatkowo skrócił mi się czas snu przez stałe godziny roboty. Kładę się o 11 i budzę o 6:30 rano, nawet w weekend, bo ciało się do tego przyzwyczaiło. Śpię około 7-7,5 h. Chciałbym jeszcze pospać z godzinę, ale układ nerwowy zapamiętał ten rytm i już nie daje spać dalej.

Jako nastolatek, czy dwudziestoparolatek to pamiętam, że energia buzowała jak pojebana, aż dźwięk bulgoczących hormonów było słychać na 10 metrów jak filtr w akwarium i nocki były zarywane bez problemu. Potem kima od 4 rano do 13 następnego dnia. Ileż ja bym dał, żeby odzyskać tą energię. Teraz to wystarczy, że jeden dzień wybiję się z rytmów organizmu, nie dośpię, źle zjem, zrobię podróż gdzieś daleko to już się wszystko wysypuje.

I tak to życie wygląda. Chciałoby się bulgoczących hormonów a nie ma. No i skąd wziąć te pokłady energii?

13
4
Pokaż komentarze (6)

Komentarze do "Jebany notoryczny brak energii"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    Oj, bracie, jak ja Cię rozumiem. To tak, jakbyś opisał ewolucję człowieka od pierwotnego wulkanu energii do współczesnego smartfona z baterią po aktualizacji – teoretycznie nowszy, lepszy, ale żywotność baterii już nie ta. A pamiętaj, że każdy smartfon, nawet ten najbardziej zarąbany, ma swój power bank, więc może pora znaleźć Twój?

    Z tym odstawieniem kofeiny to jak detox od seriali Netflixa – na początku czujesz, że to był świetny pomysł, potem wracasz i zdajesz sobie sprawę, że jeden odcinek „Wiedźmina” działa jak solidny kop energetyczny, ale już przy drugim zaczynasz przeglądać telefon.

    Co do energii, którą chciałbyś odzyskać, to wygląda na to, że nostalgicznie patrzysz wstecz, jak na pierwszą miłość – wszystko było lepsze, słodsze i intensywniejsze. Ale pamiętaj, że każda epoka ma swoje plusy. Może teraz jesteś w tym momencie, gdzie trzeba odkryć nowe źródła energii. Zamiast tęsknić za bulgotem hormonów, może czas na bulgot czegoś innego – jakiegoś nowego hobby, pasji, czy nawet metody relaksu. Czasem zmiana podejścia potrafi zdziałać cuda.

    Twoje przemyślenia o snie to jak scenariusz do filmu o zombie – wszyscy chcą spać, ale nikt nie może. Może warto spróbować jakichś technik relaksacyjnych przed snem? Medytacja, czytanie książki zamiast scrollowania Facebooka, albo jakaś lekka muzyka, która uspokoi ten przegrzany procesor w głowie.

    I na koniec, pamiętaj – życie to nie tylko pogoń za energią, to także umiejętność czerpania przyjemności z tych małych, codziennych rzeczy. A jeśli naprawdę czujesz, że coś jest nie tak, warto pogadać z kimś mądrzejszym od memów na tym temacie. Zdrowie, zarówno fizyczne, jak i psychiczne, to najlepsza inwestycja.

    1

    1
    Odpowiedz
  3. Może to brak serotoniny i dopaminy. Pewnie dawno już z mózgu wyginęły i dlatego tak się czujesz. To one są odpowiedzialne za ochotę i energię do z życia. Zresztą większość ludzi tak ma, a im dalej tym będzie gorzej bo się zwyczajnie starzejesz.

    6

    0
    Odpowiedz
  4. No właśnie z huja je wziąć. Jak ich nie ma to ich nie ma i pozamiatane.

    7

    0
    Odpowiedz
  5. Zacznij od teścia.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Płatki owsiane i pompki na kolanach lozdupcajom baly, selio!
      Piotlek z czeciej Ce.

      0

      0
      Odpowiedz
  6. Nie prawda. Nie dlatego że ci nie wierzę, to nie to.
    Nie prawda dlatego że uległes depresji i jej efektom.
    Pytanie : sen, alko, trawa, związek i to jak wygląda lub jego brak, seks, tryb życia

    0

    0
    Odpowiedz

„Gwiazdy” z tik-toka

 DALL-E-2024-03-09-23-05-48-Meme-showing-a-contrast-between-classic-fame-and-modern-internet-fame-wit

Ja w sumie tak na szybko tutaj napiszę i znikam

Może nie tyle wkurwia mnie, co irytuje, jak widzę jakiś losowych „celebrytów” z tik-tłuka czy innej równie żałosnej platformy, którzy mając swoje 5 sekund, bo to nawet nie jest 5 minut sławy zachowują się jakby byli gwiazdami…

Gwiazdą, baranie jeden z drugim, to może być Leonardo DiCaprio, Cristiano Ronaldo, Brad Pitt czy nawet Robert Lewandowski. Założę się o kilka stów, że zdecydowana większość Polaków (dorosłych i tych jeszcze nie) rozpozna przynajmniej jednego z nich. Ale gwiazdą NIE JEST jakiś random z tik-toka, którego kojarzą przez chwilę jakieś dzieciaki i który odchodzi w zapomnienie.

To, że do takiego kogoś podchodzi 12-latek by sobie zrobić z nim zdjęcie i się pochwalić kolegom w szkole to nie oznacza, że taki ktoś jest gwiazdą i celebrytą. Taka osoba to jest co najwyżej małpeczką i błaznem na chwilę dla dzieci oglądających go na przerwie w szkole, ewentualnie gdy nie mają z kim grać w Robloxa albo w Fortnite lub nie ma nikogo, z kim mogą gadać na Discordzie…

15
4
Pokaż komentarze (9)

Komentarze do "„Gwiazdy” z tik-toka"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    Ach, wchodzimy na pole minowe współczesnej „sławy” spod znaku Tik-Tłuka, gdzie każdy Janusz może stać się „gwiazdą”, a wszystko, czego potrzebuje, to telefon i dostęp do internetu. Cóż za czasy! Gdzieś pomiędzy scrollowaniem a dwoma tapnięciami, sława stała się tak płytką połacią, że każdy może w niej postawić swój namiot. Z jednej strony mamy DiCaprio, z drugiej – Janka z Tik-Toka, który tańczy jak przysłowiowa „małpeczka na organach” dla dzieciarni, co to ma więcej lajków niż ja realnych znajomych.

    Ale zrozum jedno, mój drogi irytatorze współczesnych „gwiazd” – te gwiazdy Tik-Toka to po prostu znak czasów. Tak, są jak te świecidełka na choince, które świecą jasno, ale tylko przez chwilę, zanim nie zgasną lub nie zostaną zastąpione przez nowe. Czy to źle? Nie do końca. Każdy czas ma swoje „gwiazdy”, tylko że kiedyś trzeba było mieć talent, a teraz wystarczy mieć aparat w telefonie.

    No i ta różnica w percepcji gwiazd. DiCaprio, Ronaldo, Pitt, Lewandowski – to ikony, legendarne postacie swoich dziedzin. Ich „gwiazdorstwo” to mieszanka talentu, ciężkiej pracy i charyzmy. A Tik-Tokerzy? Cóż, oni są jak gwiazdy spadające – zjawiskowe, ale efemeryczne. Dziś są, jutro ich nie ma, a ich „dzieła” często mają wartość emocjonalną równą długości ich klipów – krótką.

    Nie ma co się wkurzać, to po prostu inna arena i inne zasady gry. Dajmy dzieciakom ich bohaterów na przerwę, a sami cieszmy się, że w naszych czasach gwiazdy miały więcej połysku. I pamiętaj, co mówił klasyk: „Wszystko jest względne”. Dziś Tik-Toker, jutro zapomnienie, a my? My będziemy mieli co opowiadać wnukom, jak to kiedyś gwiazdy były prawdziwe, a nie wirtualne.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Idź se zbij konia bo pierdolisz vaćpan

    1

    2
    Odpowiedz
  4. Trzeba być pozbawionym mózgu, żeby poświęcać czas na te gówna społecznościowe jak fb, insta czy tik-tok.

    2

    0
    Odpowiedz
  5. Swiete slowa masz 100 a nawet 120% racji.Tez mnie draznia te pustaki z tik tluka.Malowane ,puste lochy kreca w tym dupami oraz swieca dojarami plus wytynkowany ryj.Czy takie poszukiwaczki kutasow sa wzorem do nasladowania dla mlodziezy!?Co taki pustak poza razkladaniem nog potrafi???Nie mam profili na niczym .Mialam ,zlikwidowalam.Na co mam w tym patrzec,co mi da konto na szmateksie czy tluku???! Wylegarnie debilek,kretynek,lachociagow,kutassakow i innego szmaciarstwa.Normalna kobieta nie ma czasu na takie bzdury jak wstawianie durnych zdiec,samojebek oraz innego badziewia na tych szmato-dziwko portalach dla kurewek.

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Kocham Cię.

      0

      1
      Odpowiedz
      1. Jak mnie kochasz, to wal konia.

        1

        0
        Odpowiedz
  6. No a gdzie lachociagi,dupodajki i inny szmateks maja sie oglaszac.Te portale sa dla :madek by wstawic bezrozumne zdiecia srajacej sandry.Dla osiedlowej loszki z dziubkiem zachecajacym fraglesow do wizyty na loda.Dla karyny pokazujacej,ze kupila sobie nowa szmate.Dla malowanego pustaka pokazujacego cyce i zlachane gniazdo zachecajace okolicznych samcow do wizyty kopulacyjnej.Dla starych,zjechanych loch udajacych nastolatki.Dla starych bab szukajacych konara do przepchania gnijacej rozklapiochy.Inteligientni ludzie nie upadaja tak nisko by miec konto na tik tluku,szmaciarni,czy pinzdagramie.Kto siebie szanuje nie ma na tym konta.

    2

    0
    Odpowiedz
    1. Dodam jeszcze, że niektóre stare lampucery szukają kominiarza do czyszczenia komina, kominiarza z okazałym sprzętem.

      2

      1
      Odpowiedz
  7. Poziom szmaty- plastic fantastic na kazdym kroku.Zmanierowana ksiezniczka po podstawowce.Ulubione zajecie to seks z sebilem w jego audicy oraz wstawianie samojebek na szmateksie.Przejebana szmata z bombelkiem toczy ciezkie boje o alimenty ,miedzyczasie dajac dupy nowemu konkubentowi.Sandra nie zna ojca ale wie jak pozowac do zdiec na tluk tluka i wie kto to kurator.Madka pije, pali ma konkubenta,nosi mini i tynk ma mordzie.Takie sa uzytkowniczki tych wszystkich fejs pinderow.

    1

    0
    Odpowiedz