Świąteczne życzenia się spełniają

…choć troszkę opacznie. Przedwczoraj dostałam od przyjaciela kartkę Bożonarodzeniową. Po moich perypetiach miłosnych (które nie są przedmiotem mojej dzisiejszej chujni) owy mężczyzna życzył mi bym „przeszłość zamknęła w wielkim kufrze, kluczykiem z roztapiającej się w ustach czekolady”. Niestety symboliczny wymiar tych słów wczoraj musiał wkraść się do rzeczywistości empirycznej i… moje klucze od stancji wręcz rozpuściły się gdzieś w wilgotnym śniegu… I tak oto zamiast ludziki z piernika zaopatrzać dziś w lukrowane guziczki – szukam zguby. To nie wszystko. Miałam dziś wieczorem spotkać się z moim eks, ale przez magiczne roztopienie się moich kluczy jestem uwięziona na stancji do jutra, czyli do czasu przyjazdu tatusia, który niczym rycerz wybawi swoją córeczkę z opresji i wmontuje nowy zamek z nowym kluczykiem. A to, że ja biedna studentka, na 2 nowe zamki (w tym jeden Gerdy) wykosztuję się prawie 200zł przed świętami to już czarodziej od magicznej kartki z życzeniami nie pomyślał ;] No więc jak to mówią… Wesołych! Alleluja i do przodu!

16
49

Komentarze do "Świąteczne życzenia się spełniają"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. niezły pedał jak ci taką kartke napisał 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  3. fajnie napisane:)

    0

    0
    Odpowiedz
  4. poświątecznie: „ów mężczyzna” nie „owy…”

    0

    0
    Odpowiedz
  5. @3 – Jako polonistka wyjaśniam: „owy” jest wyrazem archaicznym, rzadko używanym. Występuje w słowniku J. Karłowicza. Oto przykład użycia: „Kto tedy widział owy kocioł z kaszą.” „Dziady” A. Mickiewicza. A więc w języku literackim ten wyraz jest dopuszczalny (a taki charakter miał ten wpis), choć na co dzień lepiej używać ów. Jednak zaznaczam – to, że słowo jest stare nie oznacza że jest błędem, tak samo jak w D. l. poj. wyraz hrabia ma wersję archaiczna hrabi i nowszą hrabiego, a poprawne są obie.

    0

    1
    Odpowiedz