Dzień dobry.
Chciałem się podzielić swoją opinią na temat jazdy na światłach dziennych.
Jeżdżą sobie lalunie w SUVach, elegancy panowie w aucie z kilkoma kółkami jako znaczek, model A468, widzi kawałek jezdni przed sobą, bo tyle oświetlaja ich ledy. Ale, że z tyłu ich nie widać to nawet do tych pustych głów nie dotrze. Mgła, deszcz, szarówka… to znakomite warunki do jazdy. Nie ma potrzeby włączania świateł mijania.
.
.
.
Tak, mam auto, które nie ma świateł do jazdy dziennej.
Tak, to auto ma kilkanaście lat.
Tak, możecie mówić, że zazdroszczę tej znakomitej funkcji podanej w temacie.
22
3
Normalne auto z funkcją świateł dziennych ma opcję auto która sama włączy światła we mgle albo gdy się robi ciemno. Widocznie głąby celowo wyłączają z 'auto’ na '0′