Nie jestem smutny, ale nie mam już siły do niczego. organizujemy wyjazd ze znajomymi na kilka dni na domek letniskowy na sylwestra. I z tymi ludźmi w ogóle nie da się dogadać! Jedna para chce narzucić każdemu „niech każdy załatwi 5 paczek czipsów (nie mniej nie więcej), niech każdy zrobi jedzenia tak żeby starczyło na 3 dni” itd. Inni mówią „ja mam w to wyjebane zrobię jak zechcę”. Spotykamy się żeby wszystko ustalić, doszliśmy do wniosku że na samą imprezę każdy przygotuje jakąś przekąskę – sałatkę/koreczki/tortillę itd, a na żywność na pozostałe 2 dni niech każdy zorganizuje sobie co chce i ile chce. I teraz nagle kiedy myśleliśmy że wszystko jest ładnie ustalone, to ci pierwsi znowu robią problem, bo według nich nie może być tak, że tylko jedna para załatwi herbatę i cukier, a inni będą na niej żerować, tylko żeby każdy przyniósł trochę bo będzie sprawiedliwie i wtedy wszystko będzie wspólne. Jakby to miało kurwa jakiekolwiek znaczenie. Przecież normalni ludzie kiedy coś mają a ktoś inny nie ma to się dzielą i nie robią problemu. Ale ci chcą wyliczać co i ile bo jak ktoś zamiast 2 litrów soku przyniesie 3 a ktoś inny 1,5 to będzie już ogromna niesprawiedliwość i wszyscy zginiemy w piekle. No kurwa ludzie! Czy oni nigdy nie byli na takim wyjeździe? Czy my mamy 5 lat i nie potrafimy każdy się zaopatrzyć w co każdy indywidualnie uznaje za potrzebne? rzygać mi się chce, nikt nie robił nigdy na takich wyjazdach problemów, ale akurat ci ludzie muszą widzieć problem we wszystkim. Każdy ma problem nie wiadomo o co. A to że ktoś chce imprezę przebieraną, a to że ktoś chce robić grilla, a to że ktoś woli jedzenie zrobić na miejscu niż w domu. Podczas gdy to wszystko są rzeczy, o których nawet nie trzeba rozmawiać, bo każdy może przecież zrobić co chce jak chce i nikt nikomu kurwa nie zabrania! kurwicy dostaję!
Sylwester
2015-12-30 22:0636
45
Trzeba było umówić się na granie w gre a nie.
Dorośli…. a zachowują się jak gimbusy.
Pewnie jesteś frajerem i podporządkujesz się tej pierwszej parze. Prawdziwy mężczyzna słucha propozycji, jeśli wydaje mu się absurdalna, to rzuca wtedy krótkie „To się pierdol” i robi po swojemu. Tyle w temacie, leszczu. Pewnie sam jesteś nie od pary, czyli nieparzysty. / Mesio podróbka, ten od 18 tysi i Vieśwagena
Uciekaj z pol. Ta mentalnosc cie zabije….
Pozdro z dublina;)
Katole
klasyczne zachowanie 99% studentów „masz moje 5zł” , „miesiąc temu postawiłem ci piwo”
Na szczęście masz z kim spędzić Sylwestra i ogólnie wygląda na to że masz znajomych.
Tak to jest jak się żyje z nisko wibracyjnymi ludźmi. Ziomuś puść to i idź do góry.