Jak mnie to wkurwia. Człowiek pije, pije, bawi się, a następnego dnia nie dość, że kac to jeszcze zagadki co się robiło i gdzie było. Kasa przechlana, wątroba boli i po co to było?
I za każdym razem to samo: więcej się tak nie najebię. A wychodzi jak zawsze.
Wkurwia mnie to potwornie i albo się zmienię albo nie wiem.
25
54
Wątroba nie może boleć, bo nie ma unerwienia czuciowego.
Jak się nie umie pić to tak jest
słaby zawodnik z Ciebie
Pociesz się że wszyscy tak mają, nie ma co brać życia tak strasznie serio ;P
No, też nienawidzę jak film się urywa, teraz staram się pilnowac bardziej… 😀
Przykro mi, mieszkasz w Polsce, a w Polsce się k*** pije.
Nie żałuj nigdy ostrego kaca i przyjmij to na spokojnie, dobra impreza to najczęściej mega kacor, ale nie żałuj bo dobry balet był! Pozytywne myślenie działa cuda:)