Szef z huśtawkami nastroju

W robocie szefuje mi chłop, który robi dobre pierwsze wrażenie. Wydaje się być miły, elokwentny, porządny i zorganizowany. Gówno! Kiedy już nie musi się starać o pracownika/ o klienta- bo już są kupieni, już podpisali umowę. Potem zaczyna się potężna chujnia i zaniedbywanie obowiązków. Ale to nie jest tak, że się opierdala i nic nie robi, bierze tych zleceń tyle, że nie jest w stanie ich obrobić. A jak chaos dominuje, wtedy leci sraka i z miłej atmosfery i bycia pomocnym, robi się agresywnie i czepialsko.
Generalnie lubię zapierdalać, ale denerwuje mnie, jak ktoś zapomina o ustaleniach, stwarza problemy i szuka dziury w całym, żeby tylko się przypierdolić. Nigdy nie wiadomo, kiedy mu puszczą nerwy… człowiek zagadka.
Raz mówi, że każdy popełnia błędy i nie ma co się przejmować. Drugi raz: „a kto to spierdolił!?”.
Jest zadanie do wykonania, wisi przez miesiąc, potem dzień przed terminem realizacji, reflektuje się… o kurwa trzeba zrobić na jutro.
Stresuje mnie to, widziałam chłopa w akcji, jak potrafi zmieszać z gównem drugiego człowieka. Jak na kobietę, uważam że jestem cierpliwa i potrafię dużo wytrzymać, ale po tym wszystkim, po prostu się go boję.
Chciałabym stąd spierdolić, ale zabiera mi to tyle energii, że po pracy jest zgon. Chujnia i śrut

8
11

Komentarze do "Szef z huśtawkami nastroju"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. zdzisiu pierdolisz
    wylewa sie przez Ciebie zazdrosc smieciu.

    0

    2
    Odpowiedz
  3. Przestań femina się tu żalić nie dziw się jak w robocie zatrudnił analfabetke która zamiast haos pisze chaos

    0

    2
    Odpowiedz
  4. Moja droga coś jest nie tak.
    Nikt nie lubi zapierdalać jak piszesz, zwłaszcza za gówniane wynagrodzenie, które otrzymuje za swoją pracę.
    Dotyczy to większości Polaków.
    Możesz nie pamiętać ale przed wejściem do Unii politycy pierdolili, że w ciągu 20 lat zarobki Polaków dogonią zarobki na Zachodzie i będą zbliżone do zarobku Niemców, Francuzów lub Anglików.
    Minęło 19 lat od wejścia do Unii i moje pytanie brzmi: jaki procent Polaków zarabia równowartość 2000-2500 € ?
    Nieliczni zarabiają znacznie więcej ale większość zapierdala jak to ujęłaś za 800-1000 €.
    Natomiast ceny i koszty życia wzrosły znacznie a nawet przewyższają te na Zachodzie.
    Najprostszy przykład: ceny w jebanym Lidlu w Niemczech są niższe niż takim Lidlu w Polsce a Niemcy zarabiają 2-3 razy więcej niż Polacy.
    W TV mogą pierdolić o wzroście gospodarczym, o wzroście poziomu życia i zamożności Polaków ale wystarczy wejść do pierwszego lepszego sklepu, żeby porównać ceny dzisiejsze, sprzed roku i sprzed 2 lat.
    To pierdolenie, które nie ma pokrycia w rzeczywistości.
    Prawda jest taka, że Polacy w większości są pariasami Europy i ledwo ciągną od pierwszego do pierwszego. Niższe zarobki są w Rumunii i Bułgarii ale w takich Czechach już wyższe.
    Oczywiście i w Polsce są krezusi, którzy zarabiają miliony ale tych jest jest ułamek procenta, większość Polaków klepała biedę 19 lat temu i klepie nadal a będzie jeszcze gorzej patrząc na to co wyrabiają oszołomy z Brukseli.
    Zwykłych, przeciętnych Polaków czekają ciężkie, pełne wyrzeczeń czasy, które zafundowali nam nasi politycy i banda pojebanych, oderwanych od rzeczywistości urzędasów z Brukseli.
    Tak to niestety wygląda i brak jest optymistycznych widoków na przyszłość.

    8

    1
    Odpowiedz
    1. Dyszkę netto i więcej w Polsce zarabia 3-5% ludzi. Liczę tutaj wszystkich, którzy są aktywni na rynku pracy bez względu na to czy jest to przedsiębiorca czy osoba zatrudniona w dowolny sposób u pracodawcy. 3-5% ludzi aktywnych zawodowo. W Polsce pracuje w różnoraki sposób 17 milionów osób. Ludzi, którzy zarabiają 10 tysięcy netto miesięcznie i więcej to liczba, która znajduje się w przedziale 510 000 – 850 000.

      W Polsce mieszka 37 750 000 osób, a dzieląc powyższe wyniki przez tę liczbę otrzymujemy przedział 1,35 osoby – 2,25 osoby. Średnią wartością powyższego przedziału jest więc 1,8 osoby.

      Idąc więc miastem i mijając wszystkie napotkane osoby, zarówno bardzo młode jak i dojrzałe lecz nieaktywne zawodowo, średnio 1,8 osoby mijanej na 100 osób zarabia 10 tysięcy złotych miesięcznie lub więcej. Kurwa, dużo! Myślałem, że wyjdzie dużo mniej. Widzieliśta jaki dobrobyt?

      Podsumowanie: PO brało, a PiS daje.

      0

      1
      Odpowiedz
      1. Nie wiem skąd masz takie dane ale nie będę się spierał. Mam nadzieję, że nie są to dane rodem z GUS-u, które mają tyle z rzeczywistością co ja z chińskim baletem. To tylko liczby, którymi można dowolnie żonglować. Przykładowo ja zarabiam 100 000 miesięcznie a 9 innych osób nie zarabia nic czyli 0 zł miesięcznie. Wynika z tego, że średni zarobek 10 osób to 10 000 miesięcznie, więc te 10 osób wcale nie klepie biedy a w zasadzie dobrze im się powodzi.
        Istnieje jeszcze coś takiego jak realna siła nabywcza pieniądza czyli krótko mówiąc ile pieniędzy zostaje człowiekowi po opłaceniu wszystkich niezbędnych rzeczy i usług czyli czynsz, prąd, gaz, jedzenie, lekarstwa, komunikacja itd.
        Okazuje się, że siła nabywcza pieniądza przeciętnego Polaka jest żadna, bliska zeru.
        Gdzieś w necie jest zestawienie siły nabywczej pieniądza w poszczególnych krajach Europy.
        Polska w tym zestawieniu zajmuje 3 miejsce od końca, mniej mają tylko Rumuni i Bulgarzy.
        Należy wziąć pod uwagę także wysokość cen towarów i usług w danym kraju w odniesieniu do dochodu przeciętnego człowieka.
        Odnośnie stwierdzenia „PO brało, a PIS daje” należy postawić pytanie: no dobrze PIS daje ale skąd bierze?
        Wiadomo, że z podatków czyli jednym zabiera a w zasadzie wszystkim zabiera a pewnym grupom daje. Stąd te pieniądze na różne 500+, 13-stki, 14-stki itd. co samo w sobie nie jest jeszcze najgorsze. Najgorszym jest fakt, że znacznym obciążeniem dla budżetu jest i będzie w przyszłości niebotyczne wręcz sumy kredytów zaciąganych w obcych bankach. Na dzień dzisiejszy oficjalne zadłużenie Polski wynosi ok.1,48 bln, czyli 1480 mld. zł a ukryte nieoficjalne ponad 4 bln. zł czyli 4000 mld. zł.
        To kolosalna suma, którą będą musiały spłacić nasze praprawnuki.
        Praktycznie rzecz ujmując Polska jest totalnym bankrutem i jedynym sposobem aby pozbyć tego kolosalnego długu jest wyprzedaż bogactw naturalnych poczynając od drewna z polskich lasów, które setkami tysięcy kubików jest wywożone z Polski, poprzez sprzedaż kopalin ze złóż mineralnych np. rud metali rzadkich na Suwalszczyźnie aż do nie daj Boże oddania części terytorium kraju wierzycielom. To nie jest żart bo w taki sposób może zakończyć się niepohamowane zaciąganie długów.
        Oczywiście społeczeństwo polskie nieświadome zaistniałej sytuacji nie będzie miało pojęcia, że żyje na nie swoim terenie.
        Obudzi się wtedy gdy wierzyciel powiedzmy Niemiec przyjdzie i powie: to jest teraz moje i wypadł stąd.
        Te katastroficzne wizje dla Polski wcale nie są tak nierealne jak niektórym się wydaje.
        Oby nigdy się nie spełniły.
        Jeszcze jedno : oby nigdy w Polsce nie powtórzyła się historia Zaleszczyki 1939 wersja 2.0 ponieważ na Okęciu cały czas stoją zatankowane samoloty gotowe do lotu np. do Tel Awiwu.

        1

        0
        Odpowiedz
        1. Steffen Müller to prawdziwy Niemiec z krwi i kości

          1

          0
          Odpowiedz
      2. Podsumowując PO zabierało, PiS zabiera kretynie pierdolony.

        0

        0
        Odpowiedz
    2. Tym optymistycznym widokiem może być że najebia nam emigrantów i to wszystko pierdolnie dla rozrywki

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Bądź wtedy jak bocian, spierdalaj jak się pogarsza, a wróć jak się polepszy. Ja tak robię, zawsze! 😉

        0

        0
        Odpowiedz
50 poprzednich wpisów: Nowobogackie kurwy | Nienawidzę wesel, a muszę iść buuu! :( | Jebać system rezerw cząstkowych | Sebcel | Rozwiązanie problemów | Szymon Płaczek | Dwa nagie mlecze | Chujnia szefa budowy | To lewica zniszczy kobiety | Wkurwia mnie to w tym mieście | powrót do szkoły | Jestem zjebany | AIRSHOW RADOM 2023 | Potężna madka | Zbliża się koniec sezonu letniego | Nie narzekajcie na kobiety | WHO znów odpierdala | Latofobia | Gapienie się | "Faceci są beznadziejni" | Największe ryzyko braku gotówki | Jeszcze wrażenia Polaka z pobytu w Polsce | Wrażenia Polki, która przyjechała na wakacje odwiedzić Ojczyznę | Bociany na siłowni | Mam 31 lat i żałuje że nie kupuję aktualnie tornistra, piórnika, zeszytów do szkoły | Aplikację taką chcę stworzyć | Chujnia dla Bogatych i Biednych | Dyskryminacja Polaków płacących gotówką | Nie zesrajcie sie | Powinnismy oddac Polske pod rzad USA - moje marzenie | Już są potężniejsi | Biedaki okradają bogaczy! | Życie to niewolnictwo | Reguly dla jebany biedakow oraz szanownych bogaczy | Pułapka bycia miłym (NIE DLA BYCIA MIŁYM) | Gówniarz chciał wyjść z domu z motylkiem | Schemat modlitw, który najczęściej występuje | Reformulacje zapachów | Skąd na chujni tylu pisiorów? | te chuje biedaki | Rozsadza ich | Piekło kobiet | Ludzie są tacy naiwni | Nie chcę już dłużej pracować na wyborców PiS | Moja gówniana bff🙄 | Popierdoleńcy na ścigaczach | biedaki mnie wkurwiaja | Polacy nie mają klasy! | Pozorny wybór