Szkoła nie uczy tak naprawdę niczego

W szczególności mam na myśli podbazę i licbazę. Nie przygotowują w żaden sposób człowieka do życia w społeczeństwie. Moja mama opowiadała mi, jak od czasów podstawówki mieli zajęcia praktyczne (wprawdzie nie codziennie, ale mieli) – m.in nauka szycia itp. Dzisiaj kurwa nic. Nie dadzą żadnych podstaw jakichś praktycznych zajęć. Bo najważniejsze jest dowiedzenie się, co jebany autor miał na myśli, pisząc daną książkę czy malując jakiś obraz. Chuj to kogo obchodzi, co on miał na myśli. Może pisząc daną książkę, trzepał sobie kapucyna jedną ręką, a drugą pisał, a może ćpał miesiącami i naszła go chęć na napisanie jakiegoś gówna. Nie ma w szkołach przysposobienia obronnego, duża część młodzieży ma zwolnienia z WF. Ich tłumaczenie? Bo się spocę, nie chce mi się ćwiczyć. Banda pierdolonych leni z dwoma lewymi rękami. Ponad 80 procent dzisiejszych nastolatków ma problem z przebiegnięciem 100 metrów bądź zrobieniem 20 pompek – bo kurwa tylko chipsy, cola i komputer. Szczytem ich możliwości kulinarnych jest zupka chińska, albo jajko na twardo. Wstyd, kurwa, wstyd. Spora część chłopaków z dużych miast nie miała w ręku młota ani siekiery – dłonie mają gładkie, jak pizda. Takim to tylko we łbie, żeby co weekend się najebać i chwalić tym na instagramie.

17
3

Komentarze do "Szkoła nie uczy tak naprawdę niczego"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chciałbym się teraz dowiedzieć jakim w rzeczywistości Ty jesteś kozakiem, że tak na młodzież napierdalasz. Myślę, że siedzisz sobie tak ze swoim niemałym już brzuszkiem przed TV po pracy, której nie lubisz, a jedynym co różni Cię od „złej młodzieży” są rozjebane od zapierdalania po budowach dłonie, i że rosół umiesz zrobić, a oni jeszcze nie. Wkurwia mnie strasznie takie gadania starych o młodych, którzy dostali w spadku dom po starych, a później chcą dawać lekcje z przedsiębiorczości młodzieży bo do wszystkiego dochodzili sami hahahuahuahuah hahaha

    2

    0
    Odpowiedz
    1. Chyba zupke chińską rosołową.

      1

      0
      Odpowiedz
    2. No typowy janusz.
      Szkoda kurwa czasu i nerwów na takich.

      0

      0
      Odpowiedz
    3. Ej, on zaraz będzie miał wymówkę.
      Bo janusze zawsze mają wymówki.
      Takich nie przegadasz.

      0

      0
      Odpowiedz
  3. Zawsze mówiłem, że państwowa edukacja to syf, bo potem często i tak musisz się dokształcać za swoje.

    2

    0
    Odpowiedz
    1. … albo zostają tumanami…

      0

      0
      Odpowiedz
  4. Rację masz w chujni swojej ( jak ją pisałeś, waliłeś konia, prawda ? ), współczesna młodzież jest chuja warta .
    Rozpisałbym się , ale jajka na twardo wpierdzielam i zupkę Vifona , aż mi na telefon z pyska kapie.
    Ps. Krokodyle, mówi ci to coś ?

    2

    0
    Odpowiedz
    1. to mesio ma mniej niż 18 lat? XD

      0

      0
      Odpowiedz
    2. A jak przyrządzasz tą zupkę chińską?

      0

      0
      Odpowiedz
  5. W szkole zdobywa się jak najszerszą wiedzę, a umiejętności praktyczne i przygotowanie kilku kurwa prostych kurwa dań na kurwa obiad powinieneś zostać nauczony w domu. Nie ma jednak takiej możliwości bo nad Wisłą są najczęściej spotykane dwa modele rodzinne: W domu rządzi i piszczy jebana pretensjonalna Karyna z nadwagą, która naczytała się w latach młodości Brawo Girl, a stary kryje się w innym pokoju, żeby spokojnie wypić piwo z puszki albo stary spawa u Austriaka na magazynie po 10 godzin dziennie, robi przelew do Polski, a Karyna z lekko nadwagą „zajmuje się domem” w tym czasie czyli sprząta go raz na miesiąc jak stary ma przyjechać na kontrolę sytuacji i zamoczyć. Więc albo dziecko wychowywane jest przez pretensjonalną babę i bojnego starego, albo tak samo przez pretensjonalną babę tylko przy nieobecnym starym.

    „W większości powinniście więc winy szukać w lustrze i jeszcze się nie lękajcie nie nagłaśniać niepotrzebnie publicznie o jakimś niewinnym cimcirimci z duchownymi” JP II

    0

    1
    Odpowiedz
  6. Zupki chińskie są zajebiste ty nieuku!

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Na pewno nadal jest matematyka.
    Jednak ty januszu to byś wszystkich chciał zagonić do łopaty.
    A sam sobie wykopuj rowy kurwa.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Sam se przekop swoje rowy.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Bądź inżynierem od budowy rowów!

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Jak się chce, to można być samoukiem jak ja.
    U mnie nauczyciel zawsze powtarzał, że albo ktoś jest samoukiem albo nieukiem kurwa!

    1

    0
    Odpowiedz
  11. Zgadzam się w 100%, że dzisiejsza młodzież jest godna pożałowania.
    Gdy oni robią to co opisałeś, a ja robię swoje to drwią ze mnie, że jestem przegrywem; ale przyjdzie kryska na matyska; i wtedy to ja się z nich pośmieje, bo śmiałeś się dziadku z czyjegoś wypadku dziadek się śmiał więc to samo miał – ale wtedy ja już będę daleko hej sokoły !

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Za młody jesteś. Szkoła przygotowuję cię w ten sposób że uczy jak się rozwijać, przyswajać nowa wiedzę, i to że codziennie pracujesz. Ty kurwo jebana.

    2

    1
    Odpowiedz