10 lat doświadczenia w IT/Sieciach/Supporcie. Praca w międzynarodowych firmach, zarobki po 15k.
Potem wypalenie zawodowe i dwuletnia przerwa.
Przez ostatnie kilka miesięcy wysłane ze dwie setki aplikacji.
W efekcie 3 rozmowy o pracę. Negatywnie rozpatrzone.
Nie mam kurwa siły.
11
6
To nie przyznawaj się w CV, że masz taką przerwę. Jak zobaczą, że przerwy żadnej nie masz w pracy to więcej będzie się do Ciebie odzywać. I tak przecież teraz już nikt nie dzwoni do byłych pracodawców.
o to to! bo po co być szczerym i uczciwym skoro to Cię wystawia na straconą pozycję. nie pokazuj swoich słabości bo nikt nie będzie chciał z tobą pracować. Zagryź zęby i zapierdalaj dalej, w końcu jesteś tylko nic nie znaczącym trybem, masz się cieszyć, że skapnie Ci kawałek gówna na talerz.
Ale sam napisał, że jest stary to jak się nie przyzna to i tak się domyślą hłe hłe hłe.
Sory ale 50 lat temu za hasło wypalenie zawodowe każdy by cie wyśmiał. Nie pasowało siedzenie przy kompie za 15k? To skuwaj asfalt
50 lat temu było 50 lat temu. dziś mamy inne realia.
50 lat temu na świecie żylo 3,5 mld ludzi dziś 8 mld.
50 lat temu nie było interetu i nie było takiego tempa przemielania ludzi. Dzisiaj ta pierdolona maszyna zapierdala na na 11/10 a i tak chuje by chceli podkręcić jeszcze bardziej jak by się dało.
Zwykły brak empatii z twojej strony, panie high maintenance.
Witaj w Polsce …
ta yhy, ta yhy, selio
Dwie setki CV to się kurwa tygodniowo wysyła, a nie miesięcznie, żeby za panowania King Dzong Una Kaczyńskiego trafić do bezpośredniej, sześcioetapowej rozmowy z przebolcowaną przez śniadego erazmusowego księcia Julką z HR’u i usłyszeć pytanie na temat zwierzęcia, którym chciałbyś zostać gdybyś musiał wybierać.
„Ten ciężki ranek i to ciężkie powietrze
Które przecież kochasz i którego nie chcesz
Tu zimne słońce jest wymieszane z deszczem
To jest ten kraj popatrz popatrz popatrz sam
Dobrze go znam kochanie dobrze go znam
Nietolerancji i znieczulenia raj
To jest ten kraj to jest ten kraj”
To kurwa karyna albo jessica ty krecie tzn. kretynie.
Skończ medycynę i zrób sensowną specjalizację. Widać, że masz potencjał, jesteś zdolny. W tych czasach każdy, kto ma choć trochę oleju w głowie startuje na wydział lekarski a zainteresowania odgrywają drugorzędną rolę, ważne żeby później wycierać sobie tyłek pieniędzmi. Wtedy nie będziemy mówić o jakichś marnych 15 tysiach, tylko o wielokrotnosci tej kwoty. Niektórzy tak bardzo są zdeterminowani, że poprawiają maturę po 5 razy, wiek również nie gra roli, zdarzają się 30 letni studenci medycyny. Skończysz, to wtedy robota sama do Ciebie przyjdzie.
Jak to możliwe? Trzymaj się.
Odebrałeś już swoją nagrodę kurwa!!!
Ja jestem z branży IT a robię za miskę ryżu od 5 lat !!!
Najwyższa pora na zamianę ról !!!
A co to CV?