Witam podróżujących taxami. Jestem taxiarzem, nie powiem skąd. Teraz uświadomię was moi drodzy decydenci co robicie nam z głowami. Na wstępie zaczniemy od imprezowiczów. To jebana saga ćpunów i debili zajechanych w wieku 20-stu lat jak kurwy na trasie. Wsiada chuj jeden z drugim zajebani wszystkim co istnieje i myślą, że są bogami. Ile człowiek musi się nasłuchać wioząc takich decydentów nikt nie ma pojęcia. Oni wygrywają wszystkie konkursy. Dają dupy gdzie popadnie. Galerianki pierdolone. Walą się jak domki w Kosowie. A potem latają z brzuchami jak za karę. Ich dzieci dopiero mają przejebane. Człowiek jest świadkiem takich scen codziennie. I jak tu być normalnym. To jest chuj. Jeszcze gorsze są stare małżeństwa kłócące się jak małpy na drzewie o banana. Podam przykład. Stoję sobie na postoju, nagle wpada gościu i drze mordę: Jedź pan szybko, bo ta kurwa mnie goni! Zanim uruchomiłem brykę i włączyłem kasę wpada babsko z tyłu z impetem i trzaska drzwiami. Gościu do mnie nawija, że nie zapłaci za taxe, że ta pani płaci. Ona z gębą do niego: Wziąłeś taxę to płać!!! Jazda była niewąska. Całą drogę trajkotali. To jest chuj. Na koniec baba wysiadła, jebła drzwiami i poszła. Gościu zrobił to samo, oczywiście nie płacąc. Upomniałem się o pieniądze i 20 minut musiałem wysłuchiwać jaka to z jego żony itd. W końcu zapłacił z wielkom łachom, jakby to moja wina była, że ma żonę kurwę. Zajebał na koniec drzwiami tak, że wyleciał mi miód z uszu i poszedł. Powiedzcie mi drodzy decydenci. Co mnie kurwa obchodzą wasze problemy?! Na koniec dodam szczerze, że wyjebane mam w to wszystko. Jak masz problemy załatwiaj je we własnym gronie, a nie publicznie!!! POZDRAWIAM, TAXIARZ NOCNY Z NAD MORZA
Taksówkarski świat
2011-07-08 23:4336
45
Przecież nikt ci nie kazał zostać taksiarzem. chociaż masz trochę racji, po chuj masz znać ich problemy..
walą się jak domki w Kosowie, kocham tą metaforę <3
ja bym takie wydarzenia traktował jako atrakcje, od razu humor się poprawia
osobiście uwielbiam obserwować dziwne zachowania motłochu
Przynajmniej się nie nudzisz. A kurwa, jak wchodzę do taryfy to taksiarz pierwszy zaczyna. Wy jesteście niewygadani, bo siedzicie w zamknięciu. Chujnia wam, bo gadacie i pierdolicie głupoty.
„Walą się jak domki w Kosowie” padłem :d
podpisuję się pod kom nr 3
hehehhe znam Cię Panie taxiarzu hehe…Ci decydenci i te opowieści o nich…pozdrawiam Panie D. – Pani K. również z nad morza
Wiem jak pasażerowie potrafią byc wkurwiający dlatego proponuję pobierać dodatkowa opłatę za „sesję” psychologiczną…i zszargane nerwy od słuchania zbędnych pierdół.
Powinieneś powiesić w aucie cennik na wzór tego –> http://www.obrazky.pl/obrazky/cennik-331-OBRAZKY.PL.jpg
Wielką łachą a nie -om i nie jebła tylko jebnęła. Z resztą tekstu zgadzam sie całkowicie. Pozdrówki.
Jak radziłeś przeczytałam i …przyznaje,że dobrze to ująłeś i całkowicie zgadzam sie z Tobą i tą wypowiedzią
Pozdrawiam. Z……a
Naucz się ortografii. Nie podoba się praca to sobie ją zmień. Inaczej zawsze będziesz wiecznie niezadowolonym, marudzącym, sfrustrowanym męczennikiem.
Zdzichu to ty?
Taksówkarze huj wam w twarze!! Wszędzie wam sie spieszy do huja, tysiące razy na ulicy zajeżdżaliście mi drogę! Za to ja też wam zajeżdżam wszystkim i mam was w dupie!