Witam wszystkich!
Moja sytuacja życiowa i finansowa znacząco się pogorszyła. Oszczędzam na wszystkim na czym tylko się da. Ale codzienność nie mniej jednak nakłada swoje wymagania – przyszła wiosna a nie ma kurtki, butów, podarły się spodnie i tak dalej.
Cóż chcąc zaoszczędzić zabrałam się za najtańsze zakupy. I „przyoszczędziłam” tak że hej! Otóż zakupione za 35 zł spodnie adresowe zafarbowały podczas noszenia cztery potrzebne rzeczy! Wygenerowały się stąd koszta odbarwiacza, wody i tp. Spodnie za 25 zł nie przepuszczają powietrza – totalnie na straty. Chyba że gdzieś do pobliskiego sklepu się przejść. Dżińsy za 50 zł rozciagneły się na górze o rozmiar. Buty z „ekoskóry” – niewygodne że po godzinie chodzenia aż wykręca nogi (i to przy tym że to są buty w stylu sport-casual), po półtora tygodnia noszenia odchodzi podeszwa i od początku zagrzewają się nogi (tu akurat poradziłam za pomocą skórzanej wkładki ale na wkładki też trzeba było wydać, mimo że nie rozwiązały one reszty problemów).
Generalnie pi razy drzwi jestem w plecy około 200zl, jak nie więcej. Mega.. Taka chujnia.
Wcześniej kierowałam się przedewszystkim jakością i niektóre rzeczy są nie do starcia, a niektóre godnie się zużyły pozostawiając miłe wspomnienia komfortu i radości.
Jak w obecnej sytuacji poradzić z tego typu sprawami? Jak znaleźć złoty środek kiedy na już potrzebne na przykład i buty i dresy i jeansy?..
Tanie rzeczy
2022-07-14 16:253
3
Chytry traci dwa razy – pamiętaj!
Lepiej wybulić więcej na coś dobrej jakości i mieć z głowy, ewentualnie dobrze znaleźć i trafić na dobry tańszy zamiennik
Dokładnie. Tym bardziej że są teraz peppery i inne stronki do szukania okazji.
Prawda jest taka, że ludzi gorzej sytuowanych nie stać na kupowanie sobie tanich ubrań. Za dwie stówy miałabyś już porządne cichobiegi od jakiejś Pumy czy innego Nike. Albo kupuj używane rzeczy markowe na bazarach, lumpeksach lub w internecie. To działa!
Ciuch budy, lumpeksy,second handy – po taniości i dobrej jakości.
Pij siku Jakuba, szybko znajdzie się twa zguba.
A masz wygoloną?