Szanowni Chujanie, piszę tę chujnie po wieczornych wiadomościach. Nie mam w zwyczaju oglądać telewizji, ale wieczorem do kolacji włączam sobie telewizor żeby usłyszeć co dzieje się na świecie. Pod koniec tegoż programu puszczane są krótkie filmy z youtuba. Pytam się po co? Dla kogo? Dla starszych ludzi co nie mają internetu? Kogo to interesuje że kot upolował rybę w akwarium? Że ktoś wiąże fajnie sznurówki? I na koniec jeszcze te uśmiechnięte twarze prowadzących program. Ludzie z wykształceniem wyższym, chyba muszą im naprawdę dużo płacić za tą szopkę. Czuję się zażenowany że nawet wyśmiać się z tego nie mam ochoty. Udało się bez wulgaryzmów, dziękuje.
54
38
Polskie wiadomości to dramat – w odróżnieniu od tych za granicą, je robi się po to, by poziom społeczeństwa równać w dół, a nie w górę. Drugą połowę zajmuje durna rozrywka dla gawiedzi, a same informacje też rządzą się dziwnymi priorytetami (co nas kurwa obchodzi, czy Kaczyński albo Palikot pierdnął, czy beknął, my chcemy normalnych informacji o polskiej polityce i gospodarce oraz wydarzeniach za granicą!). Generalnie dno i metr mułu, wyłączam po 15 minutach, bo szkoda czasu później. Jeden wulgaryzm się wkradł, ale nie dałem rady bez, przepraszam i proszę.
Też mnie to zastanawia – dla kogo oni to puszczają? Przecież to żenujące…Chyba tylko Ci co nie mają ani kompa ani neta mogą chcieć zobaczyć te gówniane filmiki,które stanowią 0.0000000000000000000001% tego co znajduje się na YouTubie.
Sam syf w tej telewizji dlatego od lat nie.ogladam jej od dawna a jak czasem kontem oka się zdarzy coś zobaczyć będąc u kogoś to aż się.nadziwić nie potrafię.
śmierdzi ci dupa, weź prysznic.
Gdybyś zarabiał 800 zeta miesięcznie i jeździł Tico, to nie miałbyś takich problemów… O 4 rano budziłbyś się w słomie na drewnianej pryczy w baraku roboli Łódzkiego Wydziału Fabrycznego. W połatanych gaciach biłbyś rekordy w sprincie, żeby zająć dobre miejsce w kolejce, kolejno, do kibla i pod lodowaty prysznic (Dwa razy w tygodniu z mydłem! Ale wtedy trzeba wstać o 3 nocy…), po którym rześki jak skowronek zaiwaniałbyś do roboty na taśmę, po drodze kłaniając się figurze św. Łokurwy łod wszelakiej szczęśliwości i pryncypałom swoim. Przez minimum osiem godzin tyrałbyś na taśmie, słuchając Zakładowej Rozgłośni Radiowo-Propagandowej, która pomiędzy puszczaniem najnowszych hitów takich jak: „Allahu, czy ci nie żal” grupy Kebab, czy „Super-Otaku Masturbation” Agonizing Necrosadistic, zapewniłaby ci odpowiednia porcję tego co robol ma wiedzieć. Po powrocie do baraku byłbyś tak zrąbany, że myślałbyś jedynie o dwóch rzeczach. O tym jakie to szczęście niepojęte cię spotkało, że Jego Ekscelencja, Wieczny Prezes, Jan Byczywąs raczył cię zatrudnić i o spaniu, a nie oglądaniu jakiejś szmatławej telewizji. /Wacek Kuśka, starszy robol na taśmie Łódzkiego Wydziału Fabrycznego, Pierwsza Zmiana.
Rób doktorat
Powiedział koleś który cały dzień spędza przed kompem
Złom możesz wyjebać za okno.
„Udało się bez wulgaryzmów..”
Przynajmniej jedna kurwa by nie zaszkodziła…
Chcesz być szczęśliwym człowiekiem? Przestań oglądać telewizje i czytać wiadomości. Gwarantuje poprawe samopoczucia już po 14 dniach!!!! Sprawdzony system i DZIAŁA !!!!
Pozdrawiam szanownie
Brawp popiram mysle podobnie same szmaty w tej TV
Jakbyś wiedział ile zarabiają za te szopki to jeden wulgaryzm (znaczy się kurwa) by nie wystarczył..