Tinder w Polsce to dno.

Chuj mnie szczeli zaraz… Korzystał ktoś z was kiedyś z tindera? Sama apka zrobiona spoko ale ludzie tam?

Niech mi któraś kobieta wytłumaczy, jaki jest sens pisania swojego opisu pół po polsku i pół po angielsku, kiedy angielski tej osobistości jest tragiczny. Nawet dziecko z 6 klasy podstawówki potrafiło by napisać ten opis jak kolwiek poprawnie gramatycznie.

Nie rozumiem też wstawiania odnośnika do Instagrama z dopiskiem jeśli nas zmatchowało to daj znać. Po chuj to? Masz chyba powiadomienia, a nawet jeśli masz ich wiele to chyba nic nowego skoro masz Instagrama. Czy też prośba „prędzej mnie znajdziesz tu” i Instagram podany. To na chuj ci tinder? Wygląda to jak pokazywanie się nago na reddicie i dawanie linku do onlyfans, bądź innego gówna dla spermiarzy.

I oczywiście klasyka nie pisz do mnie: ” Co tam?”. To co mam ci innego napisać jak twój opis jest do niczego? Napisać że jest do dupy nie mogę, bo wtedy jest faktycznie chociaż do dupy. Albo nie ma żadnych zainteresowań.

Zdaję sobie sprawę że apki randkowe mają tylko jeden cel jakim jest zarobek, no ale kurwa…

Może faktycznie przeleżałem pod kamieniem i czegoś nie rozumiem. Albo już nie ma na tym świecie normalności. Nie zdziwił bym się jakby świat skończył się w okolicach 2013 i teraz żyjemy w symulacji.

19
3

Komentarze do "Tinder w Polsce to dno."

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. A wiec, Co tam? Jakis progres u kobiet?

    4

    1
    Odpowiedz
  3. Zacnie i madrze mowisz Takiego wysypu pustakow blachar ci tylko ryj i dupe pokazuja nigdy nie bylo Kazda ma sie za piekna ksiezniczke Ale to sa same krolewny Pizdoliny co kazdemu daja dupska Wychowane na ksiezniczke rodzice temu kadza ze piekna madra nikt nie moze dziecka krytykowac uwagi zwrocic to wyrasta pozniej taki chwast piekny a pozytku zero Prawdziwa ksiezniczka to czlonkini rodziny krolewskiej uczona od dziecka etykiety manier znajaca jezyki obce historie wlasnego kraju Arystokratka nie swieci bobrem w pomniejszych portalikach i nie robi dziobkow Te tindery to targowisko pustych plastikow

    8

    1
    Odpowiedz
  4. Bardzo ciekawy wniosek że świat się skończył w 2013 i żyjemy już w „outro” , epilogu.
    To by wiele tłumaczyło.
    To , że żyjemy w symulacji ma więcej sensu niż to że nie i są na to papiery jak się poczyta.

    5

    1
    Odpowiedz
  5. Jak nisko trzeba upaść, żeby w ogóle wchodzić na te gówniane portale jak: tinder, fb, insta, tik tok i inne.
    Przecież to sami szpiedzy tam siedzą i zbierają dane tych co tam się produkują. Dane te trafiają do „wielkiego zbiornika”, gdzię są sortowane, przetwarzane, magazynowane i pozostają tam na wieczność. Nazywa się to Big Data i nigdy nie wiadomo kiedy i w jaki sposób zostaną wykorzystane, również przeciwko Tobie.
    Wystarczy aby ktoś operujący tymi danymi wpisze np. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz i już wiadomo wszystko o Grzesiu, kiedy jadł, pił, srał, z kim się spotykał i kogo posuwał.
    Teraz wyobraź sobie, że podpadasz np. władzom i już jest szantażyk, że 28 lutego o godz. 23:50 Grzesiu posuwał Adasia w dupala w swoim mieszkanku. I komunikat pojawia się na ekranie: Grzesiu zrób to i to bo inaczej Twoi znajomi i nie tylko zobaczą jak zabawiasz się z Adasiem.
    To oczywiście tylko przykład co może zrobić Big Data.
    Rozumu więcej życzę.

    10

    2
    Odpowiedz
    1. Jedyny mądry komentarz pod tą chujnią.

      5

      0
      Odpowiedz
    2. 99,999% randomów to nie dotyczy. Wielkich tego świata nie obchodzą losy planktonu. Tylko jeśli Heniek jest kimś ważnym, to big data zauważy i skojarzy fakty i okoliczności jego analizy Ryśka.

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Mylisz się ponieważ WSZYSTKIE mail’e, sms-y, mms-y, rozmowy są podsłuchiwane i analizowane tak na wszelki wypadek aby mieć haki na niepokornych.
        To projekt Echelon, Pegasus i inne nowszej generacji , których nic nie wiemy a działające w ukryciu.
        Kto podsłuchuje?
        Np. NSA w Kolorado, gdzie znajduje się centrum podsłuchowe wyposażone w komputery kwantowe obrabiające zetabajty czyli 10^21 bajtów to 1 z 21 zerami w czasie rzeczywistym.
        Takich centrów na świecie jest kilka może kilkanaście.

        1

        1
        Odpowiedz
        1. Mhm, ty jedyny masz rację.
          Jeżeli obszczymur Heniek nie może być wielki i potężny, to może takie będzie zdjęcie śladu szczyn Heńka. Albo wyniki analizy chemicznej smrodu potężnego pierda Heńka (złapanego do słoika przez agenta NSA hahaha). Bez tych informacji o Heńku to świat się zawali.
          Co za debil.

          2

          1
          Odpowiedz
          1. Jesteś tuman i chuj wiesz.

            1

            1
            Odpowiedz
    3. Przedstawiłeś tylko część prawdy. Tinder to dno nie tylko w Polsce. To jest międzynarodowa kloaka, dump, szambo księżniczek Tinderelli, które są przekonane, że do DOBREGO życia wystarczy im szeroko rozewrzeć uda. Takie środowisko (pre)qrew szukających frajerów (polskie słowo frajer pochodzi od niemieckiego der Freier, które oznacza klienta prostytutki).

      5

      0
      Odpowiedz
  6. Szacun za madre slowa Mysle tak samo Jak nisko trzeba upasc zeby miec konta na tych wszystkich syfach Jak powiem nie mam fb tik taka itp to ludzie w szoku Autentycznie

    5

    0
    Odpowiedz
  7. Tak , żyjemy w symulacji . Widzę , że juź wziąleś tą czerwoną pigułkę tylko w zbyt małej dawce , wał dwie naraz.
    I pisz do nich ” co tam ” , ” co u ciebie ” lub ” cześć co tam u ciebie ”
    Neo z Matrixa

    1

    0
    Odpowiedz
  8. Ja pierdole. Po co w ogóle czegoś takiego używasz? Sam się pośrednik chwalisz tutaj ludziom, że jesteś tchórzem, a wymagasz od innych niewiadomo czego. Idź i w świecie realnym poznawaj kobiety, nie w wirtualnym. Taka rada.

    7

    0
    Odpowiedz
  9. Wszystkie lachony maja spierdolony mozg od tych fb tik tokow tinderow Znalesc normalna kochajaca kobiete to jest sztuka a

    4

    0
    Odpowiedz
  10. Istnieje bardzo silna korelacja pomiędzy dostępem do informacji a spierdoleniem typiary. Coś w stylu 0.8 czyli zajebiscie silna korelacja (1.0 to max).

    Wniosek z tego taki , że:
    -normalną typiarę to tylko na zadupiach najlepiej tak wielkim zadupiu że nie ma tam neta
    -ten dostęp do informacji to im jebie pod czaszką , tj. myślą sobie ze są nie wiadomo kim , a jak już ktoś fajnie napisał to po prostu weszły na autostradę stulejarstwa. Możecie sobie zmienić płeć na żeńską w programie graficznym swoje parszywe gęby i wrzucić na jakieś tindery to lepiej zrozumiecie. Tylko szybko odinstalujcie bo bateria szybko wam zdechnie od powiadomień od stulejarzy.

    Czy jeśli typiara jest normalna jeśli nie ma dostępu do neta i mieszka na wiosce zabitej dechami , ale wystarczy że parę lat pomieszka w mieście i zrobi się narcyzem do sześcianu jak każda inna miastowa suka , to czy taka babka różni się czymkolwiek w gruncie rzeczy od tych głupich suk ?

    Dla krytyków, napisałem korelacja 0.8 a nie 1.0 czyli top 5-10% nie ulegają zamianie w totalną sukę, a tylko w umiarkowaną

    1

    0
    Odpowiedz
  11. Też tam byłem chwilę, ale osłabłem po dwóch tygodniach.
    Samojebka w kiblu u starych albo w „pracy”, żadnego opisu, albo, że lubi „śmiech” „szczerość”, „przyjaźń”, „zabawę”, „muzykę”, „makaron”, „wypady weekendowe” i oprócz tej pustki zarówno w opisie jak i na zdjęciu w wyrazie twarzy pod spodem dwa zdania w stylu”co tam lub jak leci od razu odrzucam więc weź się postaraj” hahah. Nawet w przypadku gdy cipcia jest ładna (na zdjęciu!) i coś tam opisała to nie mam kurwa pojęcia co pisać do dup na takich portalach i to wszystko jest tak bez emocji, że nie mam nawet chęci/motywacji, żeby cokolwiek wymyślić. Jebany park, ulica, knajpa, kolejka to łatwo do czegoś nawiązać, widzisz gdzie atakujesz, są emocje, jak wygląda i byle głupotę pierdolniesz i jak nie wyglądasz jak menel to od razu jest hi hi hi, a tu se cipka siedzi, robi pazurki, pije koktajl z siedemnastu owoców przez słomkę, przerobione zdjęcie i się pewnie śmieje sama do siebie jak 50 jebanych leszczy na godzinę do niej pisze, a ona se tylko przesuwa jak produkty na półce. Jaka to jest kurwa patologia i jakie spustoszenie sieje w bani płci obojga to aż strach pomyśleć i trza uświadamiać dużo młodszych niech szlifują bajerę w świecie rzeczywistym bo te umiejętności w erze miziających swoje smartfony wszechobecnych upośledzonych społecznie zombie robią się tak cenne jak wykształcenie inżynierskie lub znajomość języków.

    5

    0
    Odpowiedz
  12. Pan Pustak pozna Panią Pustak. Jak ktoś lubi Panie Pustaki to sam jest Panem Pustakiem.

    0

    0
    Odpowiedz
50 poprzednich wpisów: Ciekawe co za gówno nam wstrzyknęli vol 3 | Ego-lifterzy na siłowni | Jak ludzie to robią, że nie tyją | Wakacje w Polsce | Odpowiedź nr 2 na post "Ciekawe jakie gówno nam wstrzyknęli" | 23 - letni przegryw | Kariera słowa kurwobogacz | Myśli prześladowcze Testo przy myciu zębów | Jestem na siłowni | Nadopiekuńcza babcia | Tępy KURWOBOGACZ | Tępe dzidy żebrają o pierścionek po konkubinacie:) | 3.5 Koła To reakcja łańcuchowa | Wtedy zarobisz | Weekend kurwo | niedziele handlowe | Kochana chujnia.pl | Otyłe osoby na silowni | Każdy fachowiec zawodzi | Pierdolony kurwobogacz | Powrót do szkoły | walę dynks od rana i nie żałuję | pierdolone biedaki udające sytuowanych | Nie nawidze tego kraju | Słaba forma wyzywającego od "kurwobiedaków" | No co tam, kurwobiedaki? | Zmęczenie i pobudzenie jednocześnie | Gównoburze | Jestem całkiem pojebanym KURWOBOGACZEM | Desperatki | Nerwica | Chujowo mieć długie ręce | Jebać te ziemniaki | Odpowiedź na post "Ciekawe jakie gówno nam wstrzyknęli" | Pracujący biedni są dymani przez lichwiarzy i pracodawców | nie znosze zwierząt i dzieci (które są jeszcze gorsze od zwierząt) | Tęsknicie? | myślę non stop o cyckach | Pantoflarze niszczący ZUS i resztę polski | Zajebista chujnia.pl | Klaun śmieć | Szczęście? Nieszczęście? Kto wie? | Opowiadanie o kurwobogaczu | Jedno danie na obiad - zupa?! | ODKLEJEŃCY na chujni | dorobiam się na ssaniu fiutów | Polska to wieśniactwo | Ciekawe co za gówno nam wstrzyknęli | Zużyty kondom