Hm…
szczerze powiedziawszy czasem mi miło jest zrobić na złość skurwielowi somsiadowi…
ale jednak prawie zawsze mam wybór: albo robię na złość somsiadom albo wybieram swoje szczęście i to co dla mnie jest dobre…
I szczerze choć wobec tego kto był/jest dla mnie skurwielem lubię wbijać im pinezki złośliwości, to jednakże jebać to!
Wolę jednak dbać o własne dobro i szczęście niż robić na złość kosztem mojego szczęścia!
2
1