Uderzyłam ojca…

Dzisiaj Barbary, ojciec emerytowany górnik wrócił nachlany do domu, co mu się zdarza bardzo często. Oczywiście nie chciał iść spać i zaczął zaczepiać matkę, co prawda nigdy jej nie uderzył, zawsze się tylko z nią kłócił. Dzisiaj był wyjątkowo wkurwiony (nie wiem na co). Wyzywał ją, poniżał, mówił, że nie może na nas patrzeć aż w końcu podszedł do matki i chciał ją uderzyć, stanęłam w jej obronie i dałam mu w twarz, myślałam, że ciul mnie zabije, dobrze, że brat go przytrzymał… Jestem wkurwiona i jest mi wstyd… Bo to ojciec, powinnam go szanować, ale jak to szanować człowieka, który co przyjdzie pijany, wyżywa się na innych i poniża? W dodatku powiedział mi, że będę miała przerąbane o niego do końca… Śrut i chujnia

30
49

Komentarze do "Uderzyłam ojca…"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Na szacunek to sobie trzeba zasłużyć. To, że Twojemu staruszkowi zachciało się kiedyś mieć dzieci bądź tez po prostu – bez urazy, podupczyć nie obliguje Cię automatycznie do tzw. „szacunku”. Bo to ojciec? No i chuj, że ojciec? Co to ma za znaczenie? Tak to jest jak się ludzie dają ogłupić pseudo moralnością skracającą się do „szanuj ojca swego i matkę swoją”, tfu.

    3

    0
    Odpowiedz
  3. nie będzie tego pamiętał 🙂

    Niech żyje nam górniczy stan!

    0

    0
    Odpowiedz
  4. no skoro stanęłaś do walki to masę niewątpliwie masz… a tak na serio to świat jest posrany. nie miej wyrzutów sumienia, stanęłaś w obronie własnej matki, co w tej sytuacji było słuszne, a nie uderzyłaś bo nie dał Ci 100zł na spodnie. pozdro

    2

    0
    Odpowiedz
  5. 3. masz rację, dzisiaj ponoć niczego nie pamięta.
    4. nie mam masy, jestem raczej drobną dziewuchą.

    2

    0
    Odpowiedz
  6. @1@2 CZCIJ ojca swego i matkę swoją – Jeżeli nie jesteś katolikiem to jeszcze spoko, ale jak chcesz się wypowiadać na jakiś temat to musisz trochę chociaż go znać, dowiedzieć się co nieco. W tym wypadku się tylko ośmieszyłeś.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. w mordę go chama…

    0

    0
    Odpowiedz
  8. ciekawe czy będzie taki mądry jak zaniemoże i bedzie robił pod siebie…a to że cie za przeproszeniem zrobił to nie obliguje cie do szacunku… niby on może na kogos łapę podnieść a on co nietykalny może…

    1

    0
    Odpowiedz
  9. Zgadzam się z 1. i 4. komentarzem.
    Nie miej wyrzutów, stanęłaś w obronie swojej matki i słusznie zrobiłaś! A na szacunek trzeba zasłużyć.

    Życzę Ci, że Twoje dalsze życie ułożyło się lepiej.

    1

    0
    Odpowiedz
  10. Jakby co to zostaje Policja

    1

    0
    Odpowiedz
  11. policja gówno pomoże, powinien się tatulo cieszyć że brat go nie zapierdolił na miejscu. Ja bym gościa tak poskładał żeby się zesrał z wrażenia. Niestety moj pierdolony tatuś przeniósł się w zaświaty zanim nabrałem sił żeby mu pokazać że innym krzywdy się nie robi. Piwo dla brata i niech przypakuje troche na siłowni a tatuś będzie jak króliczek

    1

    1
    Odpowiedz
  12. przerąbane do końca? to już, kurwa nie tak długo… niech się cieszy że ma gnaty w całości..

    0

    1
    Odpowiedz
  13. Hej! Czy nadal masz kłopoty ze swoim ojcem?

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Za to moj jest ropuszczonym bachorem

    0

    0
    Odpowiedz