uwielbiam pieniądze

Powiem wam prawdę i powiem to każdemu kto się mnie spyta.
Ja… uwielbiam pieniądze
I wkurwia mnie, gdy wszyscy wokół pierdolą, że oni nie uwielbiają pieniędzy choć dla pieniędzy zrobią wszystko, nawet sprzedadzą bliskich.
Ja dla pieniędzy nie zrobię wszystkiego, ale przyznaje się jawnie, że uwielbiam pieniądze, bo tylko dzięki pieniądzom nie musiałbym już dłużej mieszkać w bród,smród,ubóstwo.

14
0

Komentarze do "uwielbiam pieniądze"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Wal konia, pij whiskey i ruchaj, kradnij krokodyle, szczaj do zlewu w pracy w pomieszczeniu socjalnym, wkładaj zapałki kolegom w szafki z ubraniami i podpierdalaj im papierosy, mleko z lodówki i kawę. I nie zapominaj o cukrze. Jak postawią jakieś jogurty czy serki to też bierz. Napoje, cukierki. Ale sam nic nie noś do roboty. Niech cię dokarmiają. Ja tak robię, i stać mnie na wszystko.

    0

    3
    Odpowiedz
  3. Tylko dobry admin i akceptowanie zjebanych komentarzy czyni cuda. Musisz poznać smak spamu i trolli internetowych. Zaspamować całą chujnię – od ostatniej strony do pierwszej. Spamować ile wejdzie i pisać pierdoły o kradnięciu krokodyli, kuciu asfaltu kilofem, zakładzie Euromebel i o piciu siku. Spamować zimnym końcem.

    0

    3
    Odpowiedz
  4. Gdybyś zarabiał kilkaset baniek miesięcznie, mieszkał we własnej willi z najseksowniejszą samicą rodem z Hollywood i jeździł złotym, kuloodpornym Bugatti Chiron tak jak ja, patałachu to by szybko ci odeszła depresja i niechęć do życia. Ale nic straconego, pięć stów w łapę i już dziś możesz stawić się pod bramą Łódzkiego Wydziału Fabrycznego. W zamian za tę opłatę damy stabilne zatrudnienie, dwunastogodzinne skuwanie asfaltu kilofem za minimalną stawkę i dwie stówki pod stołem, idealne dla takich patałachów jak ty oraz możliwość spotkania Pana i Władcy waszego Mesia. Skończy się twoja niedola i zacznie harówa, a kto wie, może z jakimś patałachem płci odmiennej stracisz dziewictwo.

    0

    3
    Odpowiedz
  5. Kradnij krokodyle, szczaj do zlewu w socjalnym. Mnie stać na wszystko. Ty? Wal konia. Widzę, że tak robita, bo gdzie kobita? Elo stuleje, ja se whiskey chleje, później wchodzę w kobite, jak już jest wypite. Co? Mi zazdrościta, bo konia walita? Nie stać was na whiskey, zbieraj w lesie syski.

    0

    3
    Odpowiedz
  6. Wal konia masuj drąga i ruchaj dmuchane lale, kradnij krokodyle, obsrywaj kible, jeździj bez biletu, wycieraj gluty o lustro w windzie i o klamki, wkładaj zapałki kolegom z pracy w szafki z ubraniami i podpierdalaj długopisy, zszywacze i taśmy klejące. I nie zapominaj o papierze do ksero i srajtaśmie. Jak postawią jakieś perfumy czy dziurawe skarpety, to też bierz. Ale sam nic nie noś do roboty. Niech cię sponsorują. Ja tak robię, i stać mnie na mielonkę i litrowe w PET.

    0

    3
    Odpowiedz
  7. Mówiłeś coś, czy koń pierdnął?

    3

    2
    Odpowiedz
    1. twój stary i twoja stara

      4

      1
      Odpowiedz
  8. Tylko stara szkoła wychowania i lanie kablem od suszarki po plecach czynią cuda. Przekablować wszystkich gówniarzy – od morza do Tatr. Lać kablem, ile wejdzie i patrzeć czy równo puchnie. Lać mokrym końcem.

    0

    2
    Odpowiedz
    1. spierdalaj patusie

      4

      0
      Odpowiedz