Jakbyś zrobił ankietę na miliardzie osób to przekonałbyś się, że naprawdę promil osób ma cel w życiu z podzielonymi małymi chujkami-mujkami na każdy dzień w celu jego osiągnięcia. „Chciałbym mieć piękny dom”, „Chciałbym mieć szczęśliwą rodzinę”, „Chciałbym mieć dużo przyjaciół” nie nazwałbym celami, a przyrównał do dziewięciolatki, która wyjebała się na rolkach pod Rybnikiem, pierdolnęła głową na szczęście w wiatę i powiedziała „Chciałabym być księżniczką”, mniej więcej podobnie precyzyjny cel…
Powyższy cytat was przegrywy pięknie podsumowuje.
5
3
Tak i nie.
Ogólnie tak, ale nie mnie.
Ja nie jestem człowiekiem, którzy „marzy” i nic nie robi w celu realizacji swoich marzeń.
Ale że mam dziesiątki problemów po drodze… to wszystko kurwa mi trwa całymi latami.
SZCZĘŚCIA:
Stała Praca,
Stały Wygląd,
Stała Nieruchomość.
Stała Nieruchomość, a potem pierdolnęła rakieta od Łukaszenki i już nie stała. Chłe chłe chłe.
Czemu akurat stamtąd?
To prawda, dzięki za przypomnienie;
ale tak to kurwa jak człowiek najmuje to w każdej chwili może wylądować na ulicy;
tak jak kurwa ja.
Nie w każdej chwili tylko ma np. 1/2/3/4/5 miesięcy okresu wypowiedzenia w zależności na jaką długość umówił się z właścicielem, a jak się nie umówił na żadną lub „natychmiastową” to mu się należy jeszcze but w dupę na „do widzenia”.
ciebie pewnie też.
No i widzisz marzenie się spełniło. Teraz same księżniczki, ale pewny jesteś, że one wszystkie wyjebały się pod Rybnikiem?
Prezes Euromebel zaprasza cię gamoniu do swojego zakładu produkującego meble. Zaprawdę z moją ekipą będzie się elegancko współpracować w przeciwieństwie do Mesia, który pomiata patałachami na prawo i lewo, każąc świątek, piątek skuwać stare płyty chodnikowe kilofem i walić do głównego zbiornika. Moja ekipa to:
Roman i Marian – docinanie płyt meblowych na wymiar i oklejanie żelazkiem oraz lakierowanie pod wiatr
Ziutek (znaki charakterystyczne – czerwony nos, czapka wywinięta przed uszy, amator trunków Romper oraz Amarena) oklejanie taśmą spróchniałych desek i zamiatanie wiórów
A co to za historia z tą dziewięciolatką? Bo nie słyszałem.
Niestety nie przeżyła.