Fkurfiąją mnie ludzie którzy zafracają mi głofę kurfa telefonami i do tego są dla mnie chamscy
Kurfa po chuja więc dzfonią
Nie mam na myśli telemarketerow tylko mojego znajomego ktory fydzfania do mnie a i tak zaczyna rozmofe od chamófy
Zerfę z nim kontakt od razu gdy będę mógł bo mnie cały czas fkurfia. bylem dla niego zbyt miły, i mam kurfa ewekty a jestem od niego starszy. Co za cham Nie opłaca się być miłym dla ludzi bo uważają to kurfa za słabość. Wolę nie miec żadnych znajomych.
1
4
Odkad bylam mala dziewczynka zawsze byla jedyna energia w moim zyciu ktora byla dla mnie jak magnez.
Ten ruch
Ten glos
Ta piosenka
Ten odruch
Ten wyglad
Ten usmiech
Te cieplo
Ta milosc
Od najmlodszych lat rozpoznalam swoja prawdziwa milosc lecz nigdy nie moglam jej miec.
Byla dla mnie Bogiem
I zawsze bedzie.
Chcialabym spedzic Cale moje zycie z moja prawdziwa miloscia chocby byl schizofrenik.
Zycie to za Malo I smierc.
Kocham Cie
Ja jestem bardzo samotna dlatego tu siedze.
Ac
Ac?
Nie fkurfiąją tylko wkurwiają.
Nie zafracają tylko zawracają.
Nie głofę tylko głowę.
Nie kurfa tylko kurwa.
Nie dzfonią tylko dzwonią.
Nie fydzfania tylko wydzwania.
NIe rozmowfe tylko rozwmowę.
Nie chamófy tylko chamówy.
Nie zerfę tylko zerwę.
Grammarnazi
Nie ma czegoś takiego jak „rozwmowa”. Jest „rozmowa”, „raz w mordę”, „rozwora” i inne takie.
Grammarnazi (ten prawdziwy, ty podszywie jeden :P)
Tylko prawdziwy zjeb grammarnazi nie wie co to XD.
O co ci hodzi?
Bilet do Łodzi, dupsko w tramwaj i jutro punkt 6:00 pod bramę Łódzkiego Wydziału Fabrycznego z pięcioma stówami w łapie i z CV w zębach, patałachu. Najpierw krótki regulamin współpracy z patałachami a potem dostaniesz stanowisko przy głównym zbiorniku, gdzie będziesz miał do wyboru :
A : walić do niego i przekonywać potencjalnych konsumentów, że to aromatyczna wanilia
B: pilnować innych patałachów, by walili do głównego zbiornika i pobierać próbki nasienia do badań, czy zawierają odpowiednie ilości mikro i makroelementów oraz własnoręcznie doprawiać jej wanilią.
Chyba chcesz wkurwić Grammarnaziego bo tyle jest błędów w Twoim poście. Rozumiem że to sarkazm ale powinieneś pisać do końca z błędami: hója a nie chuja, mugł a nie mógł, ham a nie cham, rzadnych a nie żadnych aby zachować jedność i styl swojego postu. Grammarnazi już dostał piany i kurwicy czytając Twój post i się branzluje. Przez Ciebie wpadnie w nałóg onanizmu a co gorsza może dostać zawału bo tak poniosłeś mu ciśnienie aż szczerwieniał na gębie z tej kurwicy.
Za dórzo mam pracy rzeby teras mie wkórwjał jakiś gópi tómog.
Grammarnazi (ten prawdziwy, wy podszywy obsrane!)
Dag
Wiem, że ten wpis to trolling ale powiem, że Kali nie umieć Polski.
Pan twój, Mesio widzi, że masz ogromne problemy z dysleksją, ale to nic nie szkodzi. Nie chciało się targać teczki, będzie się targać beczki. W związku z tym bilet do Łodzi, dupsko w tramwaj i jutro punkt 6:00 pod bramę Łódzkiego Wydziału Fabrycznego z pięcioma stówami w łapie i z CV w zębach, patałachu. Najpierw krótki regulamin współpracy z patałachami i oprowadzenie po zakładzie. Na początek dostaniesz stanowisko przy głównym zbiorniku, gdzie będziesz walił gruchę i podbijał kartę, że znajduje się w nim aromatyczna wanilia. Przysłuży ci również prawo do zdawania egzaminu w pojeździe Multicar M25. Jednakże musisz nim kierować delikatnie, gdyż możesz sprowokować znajdujące się na wywrotce krokodyle różańcowe, a wtedy marny twój los.
Baw się nieskromnie posuwisto – zwrotnie.
Następny zjeb używający pokemonowego pisma.
Jakby Cię nie lubił to by raczej nie dzwonił. Może za bardzo bierzesz do siebie sposób w jaki witają się przeważnie dobrzy kumple np. „Siema Kutasie, co tam porabiasz”, „Joł Jebaku, jesteś na dzielni?”, „Aaaa Ty Chuju, wiedziałem, że odbierzesz”, „Ile mam chuju czekać, kanapek sem mało narobił, albo przychodzisz alboś Chuj” i wiele wiele więcej 😉
Ogólnie zaczyna mnie wkurwiać jedna rzecz, mam bandę debili na discordzie która gra w Metina i zrobiłem im discorda na wysokim poziomie. A te pisklaki grzebią w nim i muszę co chwilę naprawiać
Nie zaczynamy zdania od A.
Grammarnazi
Dopże mufisz, tak czymai! Pamientai o poprafnej pisofni i czytanió ksionżek!